Czy warto sprawdzać wtryskiwacze w 2.5 TDS

Mam w regeneracji pompę od TDSa, zastanawiam się czy przy okazji nie sprawdzić reszty silnika a w szczególności wtrysków, ciśnienia i turbiny. Na naprawę pompy wydałem kupę forsy więc chciałbym żeby samochód był już jak "żyleta". Czy w tds-ie bywaja problemy z końcówkami wtrysków tudzież z turbiną, czy warto wogóle tam zagladać?? auto ma udokumentowany przebieg 230tkm a regeneracja pompy spowodowana była "fachową" obsługą mechanika który za pomocą młota próbował regulacji.

zanim mechanik załatwił mi pompę samochód chodził "aż miło", po wymianie uszczelki pod górną pokrywką pompy wymagała ona regulacji, no i tak regulacja się zakończyła - wymianą stelwerku (3400)...
Dziś zleciłem mechanikowi (innemu) sprawdzenie wtrysków i ciśnienia na cylindrach. Zastanawiam się czy mozna jakoś sprawdzic sprawnośc turbosprężarki. jesli ktoś wie niech napisze

qrna! odpaliliśmy beemę. Niby wszystko ok. Chodzi ładnie, kop jak diabli ale po zgaszeniu, odczekaniu 30sek i ponownej próbie odpalenia - nic, drugi raz nic , za trzecim kręceniem odpaliła na wysokich obrotach i po chwili sie uspokoiła. Jestem załamany. Wydałem 3,5 kloca na naprawę pompy a beema nadal nie chodzi. Co jest q...wa grane?? miał ktoś taki przypadek??

Cytat:

2006-08-07 22:01:22, kosmat pisze: a jaka to beema?

Jest w tytule...