Norma zuzycia oleju w silniku 1,6 (normy i REKORDY zużycia)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Właśnie jaka jest norma zużycia oleju przez silnik 1,6 na 1000km .
Jak to wygląda według danych fabrycznych a jak jest w rzeczywistości ?? Interesuje mnie przede wszystkim zuzycie w nowych silnikach 1-3 letnich .Ale każda wypowiedź bedzie mile widziana.Bo u mnie to wynosi 3,5 litra na 10 000 km....i uważam , że to chyba dużo...



[ wiadomość edytowana przez: Soyer dnia 2002-10-24 15:03:22 ]
  
 
U mnie `94gli przebieg 73kkm nie bierze ani grama oleju. Co 10000km zmieniam olej bez żadnych dolewek. Wcześniej był lotos mineralny a ostatnio zmieniłem na Lotos półsyntetyk i jak dotąd bezproblemowo.
  
 
Swego czasu FSO podawała graniczne zużycie oleju 0,8l/1000km - dla nowych silników .

Gdzieś mi się obiło o uszy, że jak pali do 1l/1000km to jeszcze nie ma tragedii (zdaniem rzeczoznawcy )
  
 
Moj 1,5 z 94 roku bierz troche ponad litr oleju na 10000km.
  
 
Jak ostatnio liczyłem (na początku października) to mój bierze prawie 1,5l na 1000km przy ciągłej jeździe na gazie. Podobno zawsze na lpg norma brania oleju jest większa. Niedługo czeka mnie mini remont silnika może po tym troszki sie poprawi (mam nadzieje).

  
 
Mój brał okolo litra na 1000km. Po wymianie uszczelniaczy spalanie oleju znacznie spadło.
  
 
ludzie a jakie mają zużycie np inne marki ??? katalogowe i rzeczywiste ??? prosze o info !!!
  
 
Dopóki nie założyłem gazu od wymiany do wymiany nie dolewałem ani kropli.Teraz na gazie idzie mi około 2 setek na tysiąc kilometrów.
  
 
Mój na benzynie z przebiegiem 92000 km nie zużywa nawet 0,5l /10000 km. O ile wiem to różne zachodnie pojazdy mają zużycie nawet 0,1l/10000km
  
 
Ja dolewam około 0,5 litra na 10000km.
  
 
Zazdrosze wam moj pali 2l/100km. Silnik jest w dobrym stanie (mysle o cisnieniu, usczelkach, nie ma wyciekow), a nie wiem co go boli narazie jezdze, leje i placze. bylbym rad za porady.
  
 
Cytat:
2002-10-18 10:44:02, yakoob pisze:
Zazdrosze wam moj pali 2l/100km. (...)



to baaardzo dużo

Tak dla porównania: dwusuwowy Wartburg 353 pali od ok. 2l do 3 l oleju Mixol na 1000km.

Mieszanka jest 1:50, tak więc zakładając że pali 10l/100km poza miastem to wychodzi 0,2l oleju na 100km, zaś na mieście oscyluje w granicach 15l/100km co daje 0,3l/100km.
  
 
2 litry na 100 kilometrów przy braku wycieków i dobrym ciśnieniu to chyba niemożliwe.Gdzie podziewa się w takim razie ten olej?
  
 
A może TO?
  
 
Janio moze Ty sprobujesz wlac do swojego Brembosa Xado
  
 
Ciekawe-jakaś nowość po moto-doktorze ))
ale ja w takie rzeczy nie wierze,,,,
  
 
U mnie przy prawie stałej jeździe na LPG było i jest tak:
Na Lotosie półsyntetyku palił mi 1l/1kkm (raz na trasie Wa-wa - Władysławowo /450km/ bez postoju spalił oleju od poziomo MAX do MIN, czyli około 0,5 litra).
Wywaliłem ten olej po 3kkm, bo mnie nie było stać na dolewki i zalałem mineralny najtańszy, taki Lubro Orlenu do silników LPG.
I tu zdziwienie: po 1,5kkm nawet nie dolewałem, bo było w połowie między MAX i MIN. Czyli rodzaj oleju ma jednak znaczenie.
Dodam, że silnik jest po pierwsze stary ('92), po drugie ma 100kkm przebiegu nie tylko bez remontu, ale chyba przez poprzednich właścicieli nie był zbyt szanowany. I oczywiście spora część zużycia oleju to wycieki. Więc chyba nie jest tak źle.
Pozdrawiam spalaczy oleju.
  
 
Oj to nie ja jeden to mam :

Na bezynie dlugo nie jeździłem ale jak go kupiłem miax nalane max w miedzy czasie włożyłem gaz i jak po 10 tys wymienialem olej to na bagnecie bylo min. (nie pamietam czy ten zakres to 1l czy 0.5). Teraz jak jeżdze tylko na LPG to spala około 2l mineralnego na 10'000 ( autko ma przejechane 90 tys km). Troche to wycieki i pocenie się uszczelki ale to raczej niewielki procent.

Przy okazji - chyba to jest norma że przy LPG silnik bierze wiecej oleju niż na bęzynie ?? !!
  
 
U mnie przed wymianą uszczelniaczy około 1l/1000km. Po wymianie -przejechane 1000km na razie niezauważalne zuzycie

GRZAŁA
  
 
A łatwo sie te uszczelniacze zaworowe wymienia ???