Tarcze EBC Breakes do Corolli E 12 z 2002r

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Przymierzam sie do kupna przednich tarcz hamulcowych EBC i klocków EBC GreenStuff.I tu pytanko:jak taki zestaw sparwuje sie w modelu E 12?Ile da sie na nim(przy spokojnej jeźdżie) polatać?Z góry dziękuje za odpowiedź.
  
 
a z jakiego powodu je wymieniasz?
  
 
Z powodu zużycia sie...
  
 
W E-11 sprawuje sie wysmienicie , hamowanie z 5 osobami to zupelnie inna bajka niż przy jakis japonskich czy orginałach...
To bardzo dobry wybor jak u mnie sie skoncza to kupuje tez EBC.

Duzo ofrołderów jezdzi na tych klockach w rajdach tak ze wychamowanie land rovera o wadze 2ton z prdkosci bliskiej 200km/h nie robi wiekszego wrazenia na tym zestawie....
  
 
Rozumiem Cromm ze juz masz taki zestaw.A jakie masz tarcze?Zwykłe wentylowane czy sportowe(turbo groove)?Ile zrobiłes km?Poza tym piszesz o modelu E11...
  
 
kolega z XTT.pl ma taki zestaw tyle ze bez tarcz EBC bo ma jeszcze takie same jak ja czyli orginały.
POki co od pol roku jest mega zadowolony z nich.
Prosze oto jego e mail p106@o2.pl zapytaj go jak sie sprawdzaja teraz i jak sie scieraja itp.

poza tym pewna corollka E-11 z turbo krora jezdzi po roznego rodzaju targach i tunning show ma takie zastawy i z tego jak rozmawialem z jej wlascicielem hamowanie z 170km/h do zera nie jest niczym dla tego zestawu.
a tarcze turbo grove wygladaja na aluskach rewelacyjnie !
  
 
Kurde wszystko cudnie ale to sa opinie na temat klocków GS ( nie tarcz) w modelach E10 i E11 a ja pytam o E 12.A to jednak spora różnica...
  
 
Cytat:
2007-01-29 18:17:06, toyo77 pisze:
Kurde wszystko cudnie ale to sa opinie na temat klocków GS ( nie tarcz) w modelach E10 i E11 a ja pytam o E 12.A to jednak spora różnica...



w czym roznica ?
Ja pisze ze klcki te spisuja sie wysmienicie w corollce 170KM z silnikiem turbo 1.4 w E-11.
W E-12 trzeba dobrac rozmiar i tyle.
  
 
Niekoniecznie.Model E12 jest cieższy od wcześniejszych.Piszesz że te tarcze i klocki super hamują tzn że sie szybciej zużywają.No cudów nie ma.Coś za coś.Lepsze hamowanie za szybsze zużycie się tarczy i klocka.I o to mi poprostu chodzi, ile wytrzymują? +/- oczywiście bo zależy to od stylu jazdy, terenu itp.Poza tym w ofercie EBC nie ma tarcz turbo groove do E12, są tylko zwykłe wentylowane.A te pewnie ścieraja się szybciej od TG.Ale dzięki Cromm za sugestie i uwagi.
  
 
Z innej beczki, ja kupilem do swojej corolli tarcze z JC (100 PLN szt.) i klocki też z JC (50 PLN kpl.) i jeżdżę już 3 lata (65000) i wczoraj sprawdzałem czy juz nie pora na klocki i co? ano nie pora. od 2 lat woż3e ze soba zapasowe.
  
 
A ile zrobiłeś na oryginałach?Tak pytam z ciekawości?
  
 
Tarcze wymieniłem jak na liczniku było 180000 km i były wentylowane lecz bardzo cienkie.
  
 
kiedy przyjdzie niekiedy mocno wychamowac wtedy sie rozumie ze hamulce to podstawa i nasze bezpieczenstwo a ze cos sie wczesniej zuzywa coz nikiedy kilka metrow ratuje zycie...
  
 
Własnie te kilka metrów to nie tylko tarcze i klocki. Nawet najlepsze nie dadzą rady kiedy opony łyse i/lub amorki do d..y.
  
 
Cytat:
2007-02-02 14:57:32, mirwin pisze:
Własnie te kilka metrów to nie tylko tarcze i klocki. Nawet najlepsze nie dadzą rady kiedy opony łyse i/lub amorki do d..y.



i w głowie brakuje oleju to i nawet ceramiczne najlepsze nie pomoga i najlepsze opony
  
 
A jeszcze tak zapytam :czy wymiana klocków i tarcz to soś skomplikowanego?Czy lepiej tam nie grzebac i dac do zrobienia "machennikowi"?
  
 
To nic skomplikowanego. Czasami tarcze nie chcą zejść ale młotek lub ściągacz daje radę.
  
 
Za okolo 4 tyś mam do wymiany klocki z tylu to może najpierw to spróbuje zrobic sam...
A jak pójdzie "bezboleśnie" to może odważe sie ruszyć przednie tarcze

[ wiadomość edytowana przez: toyo77 dnia 2007-02-07 22:41:29 ]