Przejście graniczne Barwinek - Czy przejezdne...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, może ktoś z Was orientuje się jak wygląda sytuacja z dojazdem przez Rzeszów do granicy w Barwinku? Interesuje mnie czy drogi są przejezdne.
  
 
W ostatni weekend znajomi jechali z Krakowa do Cisnej na GSMP przez Dukle, niedaleko przed Barwinkiem odbijali na Cisna z tej drogi na granice i nei bylo zadnych klopotow z przejazdem.
  
 
dawaj za Rzeszowem w Wyżnem w lewo na Lutczę - Niebylec - Domaradz, Jasienica, Kambodża (Kombornia), Iskrzynia, Pustyny, Targowiska, Łężany, Miejsce Piastowane (Piastowe) Tam prosto na rondzie na Duklę przez Rogowską Górę (uważaj wyrzuca szczytem) - Barwinek nawet w zimie da się przejechać największy problem w zimie to Rogowska... serokiej...

Wskazówki tubylca:

uważaj za Domaradzem na spadaniu z górek bo jest parę miejsc gdzie można się lekko zasapać (w Jasienicy np. jest mega niebezpieczny mały zakręcik "w siodle") - ale za to widoki dla mieszczucha z patelni jaką jest warszawa wypas...

w Komborni masz po prawej stronie na skarpie "swięte" źródełko od Św. Jana z Dukli - świętość, świętością ale woda ze źródełka smakuje super

jak zechcesz sobie odbić na chwilę na prawo - to przed Domaradzem skręć na Korczynę/Krosno - po drodze stoją sobie Prządki i jest zamek Krzemieniec gdzie mistrz Fredro pisał "Zemstę" - Prządki robią zajebiste wrażenie - takie skały w środku lasu na wzgórzach wyglądają jak pochylone nad kądzielą babeczki...

Omijaj Strzyżów i Krosno bo szkoda tamtędy napierdalać - wąsko ciasno i dalej

PS: Pamiętaj, że:
1. dziewczyny z Niebylca są dobre od tylca...
2. a jak w Lutczy nie zadupczy to w Golcowej nie ma mowy...



Jak będziesz tamtędy wracał to jedź przez Krosno - zobacz sobie rynek (prawie taki jak w Krakowie tylko mniejszy) - i zajdź w kościele Franciszkanów do kaplicy Oświęcimów - jest tam taka historia miłosna co się Twojej żonie pewnie spodoba

no i Pokłoń się ładnie moim rodzinnym stronom

Ojciec Dyrektor Poleca



[ wiadomość edytowana przez: Furiosus dnia 2010-05-26 23:29:57 ]
  
 
Cytat:
2010-05-26 23:23:21, Furiosus pisze:
Pamiętaj, że: 1. dziewczyny z Niebylca są dobre od tylca... 2. a jak w Lutczy nie zadupczy to w Golcowej nie ma mowy...



O masz... paletalem sie tam tyle razy po tych miejscowosciach (w sumie po calych Bieszczadach) i zem nie wiedzial o tych rewelacjach znasz jeszcze jakies miejscowe madrosci
  
 
Cytat:
2010-05-27 00:56:22, el_comendanto pisze:
znasz jeszcze jakies miejscowe madrosci



A znam... Możnaby długo opowiadać miejscowe mundrości i takie tam... przykładowo "na Krościenku przędą cienko a w Iskrzyni jeszcze CINI"
ogólnie bardzo fajne tereny - nie takie płaskie jak tu gdzie obecnie pomieszkuję - i w okolicy jest dużo rzeczy do zobaczenia wbrew pozorom bardzo ciekawych...

PS: Pawle jakbyś poczebował czego w okolicy Krosna (czy coś by ci się zjebało - niedajbosze) to wal śmiało na comoorcę to Cię tam mój Tata poratuje. Jak będziesz miał problem z przejazdem, się zgubisz, czy tam GPS da dupy to dzwoń - poprowadzę Cię na pamięć
a w Miejscu Piastowym jest szrot po prawej w drodze na Duklę - 125-tych fiatów tam jeszcze sporo


[ wiadomość edytowana przez: Furiosus dnia 2010-05-27 07:08:16 ]
  
 
Przejezdne przejezdne. Za Domaradzem, zaraz za skrętem na Sanok (Ty lecisz prosto) teraz jest spory remont nawierzchniu także dziur, tarek itp sporo - w zasadzie do m. Jasienica Rosielna.

No i nieoznakowanych słupków z fotoradą jest z 10 na odcinku Rzeszów-Miejsce P. (60-70 km) :/