Uszkodzona turbina pomocy!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc,

Wczoraj moj mechanik uswiadomil mi ze mam powazny problem z moja Avensis 2.0 TD z 98 roku, ma ona przejechane 240 000 tys ale silniczek pracuje jak zloto Przy wymianie filtra powietrza mechanik sciagnal oslone wraz z rura ktora dochodzi do turbiny. Jak turbina byla dostepna sprawdzil i okazalo sie ze walek ma juz lekkie bicie. Poradzcie co robic, czy regenerowac turbine (jesli tak to gdzie w wawie i za ile?), czy moze kupic uzywana gdzies na szrocie?

Tak przy okazji moze ma ktos do sprzedania rure pomiedzy turbina a filtrem (moja na koncu przy turbinie jest uszkodzona, pekl plastik).

Pozdrawiam
Acidmk
  
 
ja bym potwierdzil to z ta turbina u innego mechanika i wtedy myslal
  
 
witam na oko turbiny sie nie sprawdza! sprawdz czy nie ceknie turbina ana wlku pozniej stopien sprezania , regeneracje bym odradzal , chyba ze zrobi to firma ktora od lat sie tym zajmuje . Turbina ze szrotu najczesciej jest wyekspaltowana, pozostaje zainwestowac w nowa.
  
 
witam na oko turbiny sie nie sprawdza! sprawdz czy nie ceknie turbina ana wlku pozniej stopien sprezania , regeneracje bym odradzal , chyba ze zrobi to firma ktora od lat sie tym zajmuje . Turbina ze szrotu najczesciej jest wyekspaltowana, pozostaje zainwestowac w nowa.
  
 




ja bym tam nie ruszał, jak chodzi to niech chodzi


Cytat:
ma ona przejechane 240 000 tys ale silniczek pracuje jak zloto

  
 
Hej,

Turbina jest sucha i czysta, wiec moze nic sie narazie nie bedzie zlego dzialo...mam taka nadzieje bo nowa turbina kosztuje sporo

Narazie musze wynienic dojscie powietrza z filtra powietrza.

Dzieki
Acidmk
  
 
Cytat:
2007-03-10 16:42:37, acidmk pisze:
Czesc, Wczoraj moj mechanik uswiadomil mi ze mam powazny problem z moja Avensis 2.0 TD z 98 roku, ma ona przejechane 240 000 tys ale silniczek pracuje jak zloto Przy wymianie filtra powietrza mechanik sciagnal oslone wraz z rura ktora dochodzi do turbiny. Jak turbina byla dostepna sprawdzil i okazalo sie ze walek ma juz lekkie bicie. Poradzcie co robic, czy regenerowac turbine (jesli tak to gdzie w wawie i za ile?), czy moze kupic uzywana gdzies na szrocie? Tak przy okazji moze ma ktos do sprzedania rure pomiedzy turbina a filtrem (moja na koncu przy turbinie jest uszkodzona, pekl plastik). Pozdrawiam Acidmk


A ten mechanik to kiedys widzial na oczy turbine?
Kazda ma luz na wirniku nawet nowa,i kazda puszcza olej do kolektora.
Wazne zeby nie ubywalo oleju z silnika w sposob znaczacy,a wirnik zeby nie cioral po obudowie,co pozostawia wyrazne slady.
Pozatym nie spotkalem padnietej turbiny w starym dieslu Toyoty
robia smialo po 300tkm
  
 
Cytat:
2007-03-10 20:16:18, reflekt pisze:
Turbina ze szrotu najczesciej jest wyekspaltowana, pozostaje zainwestowac w nowa.



No że ze szrotu nie warto to się zgadzam. Natomiast kto kupuje NOWĄ turbinę to nie wiem
  
 
w moich camry jedna miała 550,druga 600 tysięcy i były nie grzebane,obydwie ct-20,a luz miały taki że myślałem że pochodzą godzine a chodzą do dziś,nie do zajechania
  
 
Przyznam ze troszke mnie uspokoiliscie bo juz mialem wymiane w perspektywie, powiedzcie mi jeszcze czy jesli rura laczaca filtr powietrza z turbina jesli jest peknieta moze cos uszkodzic? Musze ja zmienic tylko nie bardzo mam na co gdzie szukac ??

Pozdrawiam i dziekuje
acidmk
  
 
Moze Ci przez to pęknięcie wsysać syf prosto do turbiny.
Poszukaj gdzieś używanej.

Pzdr
  
 
Dopasuj cos z uniwersalnych połączeń jezeli sie da.Teraz jest tego sporo na rynku.