Gubi moc? Co sie dzieje? Pomocy...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem golfa 4 tdi.
Wszystko jest ok poza elektryka

Za kazdym razem kiedy wlacze zaplon po paru minutach lub kilkunastu obojetnie czy chodzi silnik czy tez nie przestaja dzialac el. szyby pasazerow. Kierowcy dziala caly czas? Co to moze byc?

No i nastepne. Wczoraj jak jechalem zgubil moc tak jakby turbo przestalo pompowac? Jak to jest mozliwe? Nie zapalil sie czek silnika i na sluch motor chodzil normalnie tylko nie ciagnal tak jak wczesniej.

Oczywiscie po kilku kilometrach wylaczylem silnik bo tankowalem i zaraz po odpaleniu znowu wszyskto bylo ok.
Slyszalem ze vw czasem tak maja ale dlaczego?
Kolegi wujek mial pasata w tdi i tez mu tak czasem robil z turbina.
Co do szyb to nie mam pojecia co sie dzieje

Pozdro i czekam na jakies pomysly i wyjasnienia.
  
 
Z szybami ci nie pomogę, bo od kilku lat VW i elektryka nie lubią się za bardzo. Domyślać się tylko mogę, że odpowiedzialny jest za to moduł komfortu (czyli sterowanie wszystkimi dodatkami elektrycznymi w aucie). A co do braku mocy, pewnie auto przechodzi w stan awaryjny przy około 2600-2800 obrotów. Po wyłączeniu silnika znowu jest dobrze aż do następnego razu. Po pierwsze podpiąć auto pod skaner błędów lub laptopa i sczytać błędy i je pokasować. Potem, jeśli sytuacja się będzie powtarzać spróbuj od kogoś podmienić zaworek N75 ciśnienia doładowania, w 85% przypadków to on ponosi winę za przechodzenie silnika w tryb awaryjny. Nawet jeśli zaworek jest już padnięty, to wcale nie znaczy, że komputer to pokaże, dlatego najlepiej podmienić zaworek od kogoś i się przejechać. Elektrycznie wychodząc z fabryki zaworek ma mieć rezystancję między stykami 12-20 ohmów (zwykle ma około 16 ohmów) i tu jeszcze ciekawostka, bo nawet jeśli zaworek trzyma się w normie rezystancji, to też może być niesprawny z powodu przycinającej się membranki. Może też być tak, że turbina pada, albo po prostu wymaga czyszczenia, ale to już ostateczny krok w diagnozowaniu usterki. Nie od dziś wiadomo, że trzeba TDi chociaż raz dziennie przegonić na 4000 obrotów, po to żeby rozruszać kierownice w turbinie. Pod okrągłą puszką na turbinie jest taka sztanga, która porusza kierownicą turbiny, spróbuj wkrętakiem poruszać tą sztangą. Powinna płynnie chodzić i łatwo wracać do pozycji wyjściowej. Jeśli chodzi opornie, to ją rozruszaj. Daj znać, jak coś się wyjaśni.
  
 
jackrally ja Cie podziwiam
  
 
Co do szyb to nie mam pojecia dlaczego tak jest. Dziwi mnie to ze na poczatku chodza.

Co do silnika to chyba zle to napisalem.
Nie jest tak ze za kazdym razem wchodzi w tryb awaryjny.
Poza tym mysle ze taki tryb oznacza zapalenie sie w liczniku zoltego silniczka - check energie - czy jakos tak
Nie zapala sie nic po prostu czuc ze auto przestaje ciagnac. Poza tym jak auto jest podlaczone pod komputer diagnostyczny nie pokazuje zadnego bledu poza czujnikiem temperatury silnika ale to chyba nie jest jego wina.
Czasem auto tylko traci moc. Nie jest to non stop i nie zalezy od cieploty silnika bo raz po 10min po odpaleniu przestaje ciagnac a raz po przejechaniu np 200km.
Teraz jechalem nim do Francji bez postoju i przez cale Niemcy praktycznie jechal bez turbo. Jechalem ok 150km/h srednio.
Dopiero przed granica Belgii zatrzymalem sie zeby nogi rozprostowac i tak stal ok 15min ze zgaszonym silnikiem.
Po uruchomieniu wszystko bylo ok i tak jest do dzis. Od tamtej pory zrobilem juz prawie 1000km i caly czas jest ok.

Aha jak jechalem przez Niemcy to prubowalem go gasic i tez stalem chyba dwa razy po 10-15min ale to nic nie dalo.
Po prostu chodzi jak chce.
Za tydzien wracam do Polski wiec dam znac jak jechal.
Teraz na krotkich odcinkach jakie robie chodzi jak marzenie ale ciekawi mnie co sie dzialo i dlaczego?


Ktos mi mowi ze przeplywomierz powietrza moze nawalac ale tez ze jak silnik nie ciagnie i jest to wina przeplywki to powinna sie swiecic kontrolka silnika...

Pozdr i czekam na pomysly.