Nowa chłodnica

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kupiłem dzisiaj nową(data na chłodnicy05.06.2005) chłodnicę wody za 300 zl na szrocie.To chyba dobra cena?Na oko wygląda jakby nigdy nie była używana.Poza tym cały szrot zawalony esperakami z kierownicą po prawej stronie.
  
 
Nowa na szrocie? Jak dla mnie te dwa pojęcia wzajemnie się wykluczają... ale cena dobra, ja dałem za nówkę 400zł z groszami
  
 
Czy mógłbyś podać adres tego szrota.
Chciałbym się tam wybrać
Pozdrawiam
  
 
Szrot znajduje się w Dębe-Wielkie ok.15 km za Warszawą w kierunku Mińska-Maz. pierwsza w prawo przed wiaduktem
Tel.511-057-584
  
 
Za nowiutką, z gwarancją i fakturą vat, chłodnicę do nexii (która jak wiemy bez bólu pasuje do naszego auta) dałem 270 zł. Tak, że właściciel szrotu na pewno zrobił dobry interes.
  
 
Szukałem po wszystkich możliwych sklepach i najtańsza jaką znalazłem kosztowała pomad 390 zl.
  
 
Ciekawe czy mają jakiegoś z silnikiem 1,5, bo najczęsciej te angielskie są sprowadzene w wersi 2.0 i 1.8.
  
 
Możliwe że w sobotę będę jechał do Siedlec więc jak się uda to podjadę na ten szrot i dam znać co tam stoi i czy ceny są w ogóle warte fatygowania się do Dębie.
  
 
Nigdy nie używana chłodnica na szrocie. Ciekawe skąd się tam wzięła?
  
 
Cytat:
2006-10-12 09:37:53, piotr_ek pisze:
Nigdy nie używana chłodnica na szrocie. Ciekawe skąd się tam wzięła?


Podejrzewam że ona taka nowa i nieużywana jak 10 letnie auto z przebiegiem poinżej 100 tys. km.
Nawet zakładając cenę nowej 390 a szrotowej 300 - 77% ceny nowej za używaną to biznes roku dla szrociarza.
Przy nowej masz 2 lata gwarancji, przy szrotowej 5 minut.
  
 
Cytat:
2006-10-12 10:03:03, n0ras pisze:
Przy nowej masz 2 lata gwarancji, przy szrotowej 5 minut.



Fakt! Lepiej zapłacić te 20% - raptem stówkę i mieć przynajmniej przez 2 lata spokoją głowę.
  
 
Niestety w ten weekend nie jechałem do Siedlec więc na szrot w Dębie nie wstąpiłem na rekonesans. Jeżeli się tam pojawię to dam znać jak się sprawy mają.
  
 
Wczoraj byłem na tym szrocie. Mają bodajże 3 Esperaki,w tym jeden z kierownicą z lewej strony. Te "prawostronne" są w miarę kompletne, bo ten "lewostronny" jest juz dość mocno ogołocony, ma za to silnik 1,5. Z tego co zauważyłem nie ma przepustnicy, ale poza tym wygląda na cały. Była też jednostka sterująca.
Kupiłem tam antenę za stówkę, nie wiem czy drogo ale kupiłem
Komplet drzwi kosztuje tam 1000 zł (na pierwszy rzut oka całkiem niezły stan).
Ogólnie dość duży szrot i ma sporo nowych samochodów, godny polecenia.
  
 
drogo dałeś...

nie pamiętam ile ale niecały rok temu płaciłem chyba 330 zł za chłodnicę nową aluminiową od nexii

ofkors z gwarancją itd...
  
 
Siakiś drogoawy ten szrot.
Ostatnimi czasy kupowałem komplet nowych drzwi do Espero.
4 szt. oryginalnych, nowych elementów, które kosztowały mnie 1900 zł.

Wiem, że 1000 zł. to niemalże połowa ceny, ale jednak są to elementy już sfatygowane.

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Podpinając się pod wątek to wiecie czy chłodnica pod nazwą "oryginalna" to jeszcze występuje? Jeśli tak, to orientujecie się ile za nią krzyczą? Bo ja już w sklepie słyszałem cenę oscylującą koło 500 zł. Oferował za to chińską (chyba najpopularniejszy zamiennik) za 240 zł. Rzeczywiście to prawda z tymi chłodnicami czy chciał mnie spławić wciskając chińszczyznę?
A tak BTW to Esperowe chłodnice mają otwór na czujnik?
  
 
otwór na czujnik ? pewnie oglądałeś ofertę POTAK-a
CHŁODNICA Z OTWOREM NA CZU 96143947 262.13 zł


Inter Cars ma w swojej ofercie chłodnice THERMOTEC...nic rewelacyjnego ...ale cena ok.150zl potrafi skusić /Behr/Hella to już min.350zł /




  
 
Oryginalne kosztowały około 500zł. Występują w byłych ASO Daewoo. Chińskie już od 120zł. (przeważnie maja dodatkowy otwór na czujnik). Sam mam taką zamontowaną od kilku lat i jest ok.
  
 
...też mam chińszczyznę - odpukać ale od 3 lat nic się nie dzieje tzn. nie cieknie.
Są chudsze od oryginałów (o ok. 1,5 cm) i wykonane z gówna tzn. lamelki chłodzące są jakby ze sreberka od czekolady.
Podczas jazdy ...mucha wpadnie i już są pogięte.
Ale mam to w dupie - najważniejsze, że woda się nie gotuje i nie cieknie

Aha - miała dodatkowy otwór na czujnik - to go zaślepiłem ...starym czujnkiem
  
 
Bogdan, "otwór" to nie tyle z przeglądania ofert, co z opowieści,że mogą być i takie i takie.
A więc u nas go nie ma,ale jak się z nim kupi to jest ok?
A ta podana przez Ciebie z Potak-a to oczywiście też jakiś zamiennik?
Na koniec może jeszcze głupie pytania- niestety chyba będę musiał w końcu machnąć dolewkę- jak do płynu doleję trochę wody destylowanej to nie spierdykam czegoś? (z góry bez ironii proszę )