Carina E 2.0 słabnie i sie dusi przy ruszaniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
jak w temacie. Jakoś mi ostatnio auto dziwnie się zachowuje. Na wolnych obrotach dusi się, gaśnie i krztusi się podczas ruszania, trzeba więcej gazu dawać. jak ja odpalę i przygazuję, to normalnie trzyma wolne obroty, ale jak zaczynam ruszać to znowu sie dusi i gaśnie. Zauważyłem to pierwszy raz po zatrzymaniu się z 300km trasy. Świece i filtr powietrza wymienione. Co to może być? przewody? przepustnica brudna? czy silnik już pada? nie wiem jak tam z kompresja jest.
mam nadzieję, ze zrozumiale opisałem objawy, będę wdzieczny za rady i sugestie. Pozdrawiam.



[ wiadomość edytowana przez: gr1oszek dnia 2007-05-24 16:52:37 ]
  
 
a jak odkręcasz wlew paliwa, to ssie powietrze do środka ??

może odpowietrznik jest walnięty, i pompa paliwa nie wyrabia na wolnych...

mam podobny objaw u mnie - jak odpalę, to nie trzyma obrotów, potrafi spaść na 500, i tak chwilę chodzić...

pojawiło się to właśnie po dośc szybkiej trasie ( V średnia 144 km/h )

nie wiem czy ECU mi nie zgłupiał od gazu, muszę zresetować, i przegonić porządnie na Pb

no i obadać słynny charcoal canister, czy się nie przytkał

pzdr
  
 
Ja mam Starletkę i podobny przypadek. Po powrocie z trasy ponowne odpalenie tak wygląda, ksztuszenie się, dławienie, niskie obroty a przy próbie dodania gazu gaśnie. Podkreciłam obroty ale nie pomogło. Szperałam po różnych stronachi okazuje się, że to dość częsty przypadek w różnych markach samochodów jeśli auto stoi na słońcu. Jeden mechanik powiedział mi, że gdzieś może odparowywać paliwo i zanim się wyrówna to tak się dławi. Kompletnie się nie znam na mechanice (oj, jak żałuję czasami!) więc wydaje mi się logiczne to co mówi.