Sciaga w prawo

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
panowie przy dodaniu gazu sciaga mi fordzik w prawo a jak puszcze gaz to wraca na swoje miejsce zrobile cale zawieszenie a on dalej sciaga.........POMOCY
  
 
Mam to samo.Mysle ze to wina tego iz autka mogly byc bite i nieda sie juz nic zrobic.Ale zauwazylem ze tak jest na drodze jedno pasmowej tzn.po jedym pasie dlam kazdego kierunku jazdy,gdzie droga jest lekko pochylona od srodka jazdni do skraja.Robi sie tak by woda splywala z drogi.Na innych jezdniach np.waskich plaskich wydaje mi sie ze wszystko jest ok.Jezdzilem roznymi autkami i efekt jest podobny.Ale moze sie myle.Takie poprostu mam takie odczucia.
  
 
DZIEKI ALE ON UCIEKA MOCNO JAK JADE SZYBKO TO POTRAFI ZMIENIC PRAWIE PAS RUCHU.
  
 
łączniki stabilizatora robiłeś ? geometria ? dobrze poskręcany jest - konkretnie mam na myśli nakrętkę, która skręca zwrotnice w miejscu gdzie łączy się z końcówką drążka, tam też powinna byc zawleczka która może sporo namieszać jak jej nie ma...
  
 
WLASNIE ROBILEM NAWET WYMIENILEM SIMERBLOKI W OBU WACHACZACH NA ZBIRZNOSCI WCZORAJ BYLEM .ALE MAM MALY LUZ NA MAGLOWNICY MOZE TEGO JEST WINA
  
 
Polityk dobry trop.Ale niemozliwe aby w roznych autach bylo to samo.Jezdzilem Obega B,Passatem i to samo.No chyba ze taki zbieg okolicznosci.Albo jeszcze co innego.Ale na prostej drodze faktycznien dobrze sie autka prowadzily.
  
 
Z tym ściąganiem to na 90% jest zużyta tuleja na wahaczu, miałem identyczne objawy z tym ze na lewą stronę i to do tego stopnia że przy wyprzedzaniu wystarczyło dodać gazu i auto samo skrecało a jak sie gaz pusciło to wracał na swój tor jazdy. W koleinach nie dało się jechać - woziło od lewej do prawej, miałem taki przypadek kiedyś w Nissanie więc wiedziałem od czego zacząć szukanie przyczyny, w moim przypadku była to mała tuleja lewego wahacza. Po wymianie tulejki objawy całkowicie zniknęły. Sprawdź to u siebie.
  
 
U mnie też przy walniętych tulejach w wahaczach ściagało tyle że w lewo. Wymieniłem i jak ręką odją
  
 
na 100% mała tuleja w lewym wahaczu. I nie zakładaj podróbek.
  
 
jezeli zawieszenie jest ok to przyczyna moga byc opony. np jesli lewa zostala przelozona na prawa strone. lub jesli zmienia sie kierunek obrotow kola.
  
 
Popieram Docencika. Jak nowe tuleje to tylko oryginalne Fordowskie. Na innym szajsie wiele nie przejedziesz...
  
 
DZIEKI CHLOPAKI JAK NAPRAWIE NAPISZE CO GO BOLALO
  
 
odswieze kotleta. wlasnie szukalem topica z takimi objawami. u mnie zaczelo sie od tego ze wczoraj zaczal mi "myszkowac" w czasie jazdy, ale dzis wyczailem ze przy dodawaniu wlasnie gazu sciaga go w prawo i jedzie prawie bokiem.... jesli to faktycznie jest ta tulejka to prosze niech ktos potwierdzi a jutro oddam auto na warsztat, bo inaczej wymienia mi pol auta i skasuja majatek...
  
 
i się wyjasniło jak pan Polecał tak i zrobiłem , przełozyłem koła z prawej na lewa i na odwrót. Jak sciagało na prawo tak sciaga na lewo :| wiec moge się juz cieszyć ,że to tylko opony ?
  
 
gdzie jest ta mala tuleja wahacza ???
  
 
istnieje jeszcze opcja uszkodzonej piasty kola. przy gwaltownym przyspieszeniu auto sciaga a przy zwolnieniu wraca, spotkalem sie z uszkodzona piasta i byla ona przyczyna