Dymek spod kierownicy...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzis sobie jechalem spokojnie,aż nagle wygodyl sie jakis mały dymek spod rejonu kierownicy , cóż to mogło być ?

Od razu zjechalem i zgasilem auto, potem sie juz nie pojawil ....
  
 
skrzynke bezpiecznikow bym przjrzal.
  
 
Cytat:
2007-06-19 21:16:14, didoxxl pisze:
Dzis sobie jechalem spokojnie,aż nagle wygodyl sie jakis mały dymek spod rejonu kierownicy , cóż to mogło być ? Od razu zjechalem i zgasilem auto, potem sie juz nie pojawil ....


wg mnie pada zespolony
  
 
czym to grozi ?
  
 
hej

grozi to tym , ze pewnego razu bedziesz mial jak ja ...
czyli ni z tego ni z owego pojawi sie nie dymek a ogien i bedziesz musial uzyc gasnicy, u mnie najpierw pojawil sie wlasnie dymek a po tygodniu - dwoch ...

radze wymienic zespolony

Dominik
  
 
ale co tam sie moglo popsuc w nim ?
  
 
nie wiem

mysle ze poprostu robi sie jakies spiecie , a powodem moze byc wszystko lacznie z kurzem itp

  
 
Ja też stawiałbym na skrzynkę, grozi to spaleniem elektryki, zapaleniem auta...
  
 
Jezlei to bedzie zespolony to czy on bedzie tak se dymil czasami ?

Czy moze dymic jak auto bedzie zgaszone ?
  
 
Jeśli to zespolony to może się coś stać jeśli na przykład zapomnisz wyłączyć świateł, mi się to czasami zdarza. Lepiej nie ryzykować i dojść co to jest konkretnie, bo może być nieciekawie.
  
 
a czy kostka łącząca stacyjkę z instalacją też może być winą tego ?
bo znajomy mowi ze to mu sie tez paliło.

[ wiadomość edytowana przez: didoxxl dnia 2007-06-19 23:13:13 ]
  
 
Kostka też jak najbardziej. Po prostu w tej chwili zdemontuj obudowę kolumny i sprawdź, czy nie ma jakiś śladów okopcenia, czegoś wytopionego, co wskazywałoby na miejsce uszkodzenia. Jak nie, to pojeździj tak trochę bez tej osłony. A na wszelki wypadek miej w zasięgu reki gaśnicę i coś do przecinania przewodów.
  
 
Cytat:
2007-06-19 22:16:14, dnocon pisze:
hej grozi to tym , ze pewnego razu bedziesz mial jak ja ... czyli ni z tego ni z owego pojawi sie nie dymek a ogien i bedziesz musial uzyc gasnicy, u mnie najpierw pojawil sie wlasnie dymek a po tygodniu - dwoch ...


a co Ci sie stało przez to ?


Sprawdzilem dzis, bezpieczniki sa okej, kostki pod kierownica też, brak widocznej opalenizny itp. najwidoczniej to tak jak mówicie zespolony

Aaa czy na tej aukcji KLIK ten zespolony jest taki spalony czy to jest uwalony tak czyms ?

[ wiadomość edytowana przez: didoxxl dnia 2007-06-20 10:28:35 ]
  
 
zanim kupisz zespolony to rozbierz go i zobacz czy to na pewno jest to! Szkoda wywalać tyle kasy! Mi sie wyjarał w Audiku kabel do podświetlenia schowka i złapała sie deska rozdzielcza! Na szczescie od dołu w takim miejscu ze doszedłem gasnica bo byłoby po aucie! :-/
  
 
No , okej , rozbiore go i co mam szukac, czegoś okopconego ,widocznych śladów spalenia ?
  
 
Masz szukać śladów dymu, odkształceń termicznych, wypalonych styków. Zajrzyj też do stacyjki. Dość łatwo się ją rozbiera. Przeglądnij, czy któryś z przewodów nie ma pomarszczonej od temperatury izolacji...
Pomocne może okazać się... wąchanie
  
 
O! Wachanie to bardzo dobry pomysł!
  
 
ok znalazlem ... wina kabli - spalily się izolacje z nich , jedne kabel calkowicie jest bez izolacji, ten co idzie do tej rączki od swiatel, odlutowalem ją, tylko teraz czy da sie ja rozebrac zeby wyciagnac caly kabel , albo zeby dostac sie tam jakos ?
  
 
Ale teraz: czy przepalone przewody to przyczyna, czy skutek? bo jak mas zwarcie gdzieś dalej, to nawet po wymianie przewodów, te nowe też się skopcą... Czyli sprawdzasz dalej...