Zbierznosc z tylu?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Dzis po zdjeciu koł tylnych i przygotowaniu ich na jutro do prostowania zastanowilo mnei jedno- czemu od wewnetrznej strony mam zdarte oponki .Sa prawie jlyse ak kolano miejscami.Od srodka opony do wewnatrz auta..
CZy jest to wina zbierznosci z tylu? Wogole ustawia sie ją z tylu? Bedac kiedys na ustawieniu nic nie wspomnial nigdy o tyle.
CZy to moze wina wchodzenia w zakrety na recznym...przez poprzedniego wlasciciela ....czasami przezemnie......oponki te sa na tyle od dwoch lat..
  
 
w tylnej belce nie ma mozliwosci ustawienia zbierznosci 0jedynie przez wymiane belki albo jej regeneracje
  
 
ale czy to oznacza ze mam rozwalono tylno belke?

Oponki byly na aucie od jego kupna czyli jakies .2 lata.. i nei byly nigdy zmieniane.. odklad pamietam to takie byly....




  
 
Cytat:
2007-01-07 21:25:04, kowal_cabrio pisze:
ale czy to oznacza ze mam rozwalono tylno belke?



nie rozwalona, po prostu pod wplywem ciezaru auta i uplywu lat belka sie odksztalca.. jest to zupelnie naturalne zjawisko, moze przebiegac szybciej w autach o wiekszej masie (jak cabrio) albo gdy czesto przewozisz jakies wieksze ladunki..


[ wiadomość edytowana przez: maciek701 dnia 2007-01-07 21:28:41 ]
  
 
z tego co ja slyszalem to ten typ tak ma
  
 
jezeli takie byly odkad pamietasz, to moze poprzedni wlasciciel zalozyl juz takie na tyl
  
 
dziwne tez jest ze - zwlaszcza z lewej strony- na oponie jest cos takiego ze jest zdarta od polowy do wewnatrz ale tez nei rownomiernie- miejscami widac bieznik a miejscami przechodzi w lyse jak kolano
  
 
A w jakim stanie są tuleje na belce oraz amorki
  
 
więc moze wrzuce swoje 3 grosze i zaczne od rzeczy prozaicnej a może po prostu jezdzisz ze złym ciśnieniem w ogumienu ,niby nic wielkiego a jednak ma kolosalne znaczenie, wydaje mi sie że twoje obawy co do zbiezności z tyłu sa mylne, a sugestia Pytlara moze być bardzo trafna,
  
 
ok
dziekoweczka chlopaki... Okaze sie juz niebawem- jutro bede mial komplet nowiutkch oponek...
jesli chodzi o tuleje- ciezko pwoeidziec czy sa zuzyte.Amorki rok temu wymieniane...
Jedynie cos piszczy - chyab tuleje jak duze obciazenie i wyboje..
  
 
Jakiś czas temu, ktoś piasł na forum, że można w pewnym stopniu wyregulować geometrię/zbieżność tylnej "osi" Escorta przez zastosowanie specjalnych podkładek pod mocowanie czopa piasty do belki.
  
 
Cytat:
2007-01-07 21:39:42, kowal_cabrio pisze:
dziwne tez jest ze - zwlaszcza z lewej strony- na oponie jest cos takiego ze jest zdarta od polowy do wewnatrz ale tez nei rownomiernie- miejscami widac bieznik a miejscami przechodzi w lyse jak kolano

po pierwsze sprawdź amory no i hamulec tylni tzn czy bębny nie są owalne bo z tąd może być nierównomierne zużycie opon
  
 
Witam

Podpinam się pod wątek bo choś nie ścina mi opon to lewe koło jest w wyraźnym minusie. 4 ostatnie pomiary geometri (a robiłem ich troche w celu ustalenia przyczyny nie zawsze stabilnego zachowania się auta) wykazaly, ze pochylenie kola wahalo sie w granicach od -2*13' do -2*08' stopnia, gdzie wartosc fabryczna to -1*00', a dolna granica to -2'00 czyli jest -0*13' minut poza dopuszczalna wartoscią. Podobnie zbieżność lewego tylnego koła w zależności od pomiaru wynosiła: 1,6mm, 2,7mm, 3,4mm a na koniec 2,2mm gdzie fabryczna wartość to 1,1mm +/- 1.1mm. Pomiar zawsze wykonywany na tym samym statnowisku w odstemach ok. 2 miesiecy kazdy. Prawe koło jest ok w zasadzie nie zmieniało przy tym swoich parametrów.

Mam zatem dwa pytania:

1. Czy odchylenia tej wielkosci mogą wpływać na prowadzenie sie auta.

2. Czy w sztywnej tylnej belce mogą się zdażyć aż takie rozbiezności - np 1,6mm ->2,7mm -> 3,4 mm a potem znowu 2,2mm dla różnych pomiarów?

Dodam, że czepiam się już wszystkiego bowiem raz auto prowadzi sie lepiej a raz gorzej. Czy z dnia na dzień bez uderzenia w coś może zbieżność tylnia aż tak pływać?

Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
  
 
Cytat:
2007-07-01 15:52:21, ndaniel80 pisze:
Witam Podpinam się pod wątek bo choś nie ścina mi opon to lewe koło jest w wyraźnym minusie. 4 ostatnie pomiary geometri (a robiłem ich troche w celu ustalenia przyczyny nie zawsze stabilnego zachowania się auta) wykazaly, ze pochylenie kola wahalo sie w granicach od -2*13' do -2*08' stopnia, gdzie wartosc fabryczna to -1*00', a dolna granica to -2'00 czyli jest -0*13' minut poza dopuszczalna wartoscią. Podobnie zbieżność lewego tylnego koła w zależności od pomiaru wynosiła: 1,6mm, 2,7mm, 3,4mm a na koniec 2,2mm gdzie fabryczna wartość to 1,1mm +/- 1.1mm. Pomiar zawsze wykonywany na tym samym statnowisku w odstemach ok. 2 miesiecy kazdy. Prawe koło jest ok w zasadzie nie zmieniało przy tym swoich parametrów. Mam zatem dwa pytania: 1. Czy odchylenia tej wielkosci mogą wpływać na prowadzenie sie auta. 2. Czy w sztywnej tylnej belce mogą się zdażyć aż takie rozbiezności - np 1,6mm ->2,7mm -> 3,4 mm a potem znowu 2,2mm dla różnych pomiarów? Dodam, że czepiam się już wszystkiego bowiem raz auto prowadzi sie lepiej a raz gorzej. Czy z dnia na dzień bez uderzenia w coś może zbieżność tylnia aż tak pływać? Z góry dzięki za wszelkie sugestie.



ja bym szukal nowej belki... wyjdzie taniej niz te pomiary co kilka dni...
  
 
Cytat:
2007-01-07 21:27:48, lukas_s pisze:
z tego co ja slyszalem to ten typ tak ma



Mój typ tak nie ma, może mam inny typ