cos mi sie stało od wczoraj ze nie włancza sie wogóle wiatraczek ;/ chociasz dzis miałem wrazenie ze raz sie włonczył co moze byc przyczyną bo juz 2 razy mi sie zagotował i miałem przymusowy postuj i efektowną pare zpod maski ;/ pomocy co naprawiac gdzie szukac ile takie cos moze kosztowac?
Z silnikiem 1,4 nie mam zbyt dużo doświadczeń, ale generalnie jeśli Ci się przegrzewa a na dodatek nie załącza wentylator, to zacznij od sprawdzenia czy w ogóle jest sprawny. Trzeba podpiąć na krótko do aku. Następnie czujnik odpowiedzialny za załączenie wentylatora, to już ktoś musi podpowiedzieć gdzie go szukać w 1,4 ja nie mam pojęcia. Na rozgrzanym silniku sprawdzić czy zamyka obwód, albo wykręcić i wrzucić do gorącej (gotującej się) wody i sprawdzić j.w. Kolejna sprawa, jeśli układ wentylatora masz sprawny to może być albo zapchana chłodnica, węże gumowe albo kanały w silniku. I to już jest bardziej poważna sprawa, można próbować płukać specjalnymi środkami, a jak nie pomoże to wymiana chłodnicy, węży a o samym silniku lepiej nie pisać.
[ wiadomość edytowana przez: jerico dnia 2007-07-17 23:21:45 ]
usterka zlikwidowana - nie dochodził wogóle prad do wiatraka i szukalismy przyczyny to w skrzyne bezpieczników sie gdzies spaliło bo bezpieczniki są całe . wiec wzielismy i podłonczylismy wiatrak bezposrednio pod akumulator kabelkiem z bezpiecznikiem i teraz wiatrak pracuje nawet chwile po tym jak wyjme kluczyk ze stacyjki a wczesniej nie było to mozliwe :/ :]