Wycieraczki,spryski i dmuchawa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
A wiec wszystko padlo,bezpieczniki sprawdzone jakis pomysl?
  
 
Cytat:
2008-01-18 12:28:49, grzesiun pisze:
A wiec wszystko padlo,bezpieczniki sprawdzone jakis pomysl?


Padła Ci skrzynka, miałem to samo - trzeba lutować
  
 
o kurde,balem sie takiej odpowiedzi
  
 
Cytat:
2008-01-18 12:42:09, grzesiun pisze:
o kurde,balem sie takiej odpowiedzi


Możesz to tymczasowo reanimować puszczając przewód od bezpiecznika do przekaźnika( Tzw. bajpas ), ja tak zrobiłem i jakiś czas jeździłem.


[ wiadomość edytowana przez: zagore1 dnia 2008-01-18 12:58:11 ]
  
 
ha gdybym wiedzial jak to zrobic,z elektryki jestem cienki
  
 
No to ja się dołącze do tematu. Tylko ja mam troszke inny problem u mnie nie świeci podświetlenie licznika i pokręteł nawiewów powietrza. żarówki są dobre bo ostatnio wymieniałem. wczoraj jeszcze wszystko działało a dzisiaj... bezpieczniki sprawdzałem i dobre są. co może być przyczyną?
  
 
ostatnio miałem jedno i drugie! koszmar! dmuchawa i spółka to oczywiście skrzynka bezpieczników do przelutowania tak jak kolega napisał, zrobiłem i działa jest mustwo porad na forum i fotorelacje, idzie zrobić samemu. Teraz padły pozycjne i wszystkie podświetlenia, to oczywiście pier....ny zespolony. Dwa razy rozbierałem dzwigienkę i czyściłem. Złożyłem ok i za kilka dni znowu, wściekłem się i już jedzie do mnie nowy. Mam nadzieje że będzie ok, bo nie do końca jestem przekonany.
  
 
a który to zespolony odpowiadający za światła? bo dzisiaj tez kombinowałem szukałem sprawdzałem kable i wydaje się wszystko ok a postojówek i podświetlania jak nie było tak nie ma...
  
 
Cytat:
2008-01-18 16:17:08, Dawid2605 pisze:
a który to zespolony odpowiadający za światła? bo dzisiaj tez kombinowałem szukałem sprawdzałem kable i wydaje się wszystko ok a postojówek i podświetlania jak nie było tak nie ma...



To to pokrętło którym włączasz światła.
Wewnątrz tego pokrętła znajdują się wszystkie choroby świata, złe duchy, sarin, C-4 i Puszka Pandory w jednym więc uważaj zanim się za nie zabierzesz.
  
 
a to nie wina któregoś z przekaźników? tak właściwie to który przekaźnik odpowiada za światła w escorcie? jaki symbol i kolor?
  
 
Cytat:
2008-01-18 15:21:54, marcin1976 pisze:
Teraz padły pozycjne i wszystkie podświetlenia, to oczywiście pier....ny zespolony. Dwa razy rozbierałem dzwigienkę i czyściłem. Złożyłem ok i za kilka dni znowu, wściekłem się i już jedzie do mnie nowy. Mam nadzieje że będzie ok, bo nie do końca jestem przekonany.



A propos zespolonego to miałem to samo (jak każdy) i pojechalem do elektryka.

Trafilem na ciekawego gościa. Co to był za gość! Nic nie mówił, pokręcił pokrętłem i cicho pod nosem powiedział, żebym przyszedł po samochód jutro.
Przychodzę jutro a on tylko cicho pod nosem: sto się należy. Dałem.

Sprawdzam - działa.

Zespolony ten sam i nawet nie ruszany. Ciekawość mnie zżerała więc odkręcam plastik pod kierownicą a tam ...

... UWAGA ...

Na przewodach od światel z zespolonego do skrzynki bezpieczników (biały i żółty - jak pamiętam) założone przekaźniki (teki typowy zestaw dwóch przekaźników od maluszka).
Co to dało? Nie mierzyłem miernikiem, ale wygląda na to, że oryginalne przekaźniki świateł zamontowane w skrzynce bezpieczników + ewentualne opory po drodze do skrzynki pobierają większy prąd sterujący przekaźnikiem (piny 85 i 86) niż taki zwykły, prosty, malutki od malca.
Mały prąd sterowania przekaźnikiem = większa żywotność styków zespolonego.

Tak czy inaczej myślałem już o wymianie zespolonego a tu jeżdżę dwa lata bez problemów.
Może to rozwiązanie jest złotym środkiem na nieszczęsne zespolone?

[ wiadomość edytowana przez: DoktorB dnia 2008-01-18 17:07:30 ]
  
 
wyczyściłem zespolonego założyłem i działa dzięki wielkie zobaczymy jak długo podziała jak nie to trzeba będzie zrobić jak radzi DoktorB a jeszcze ktoś mi powie jak wygląda przekaźnik od świateł?
  
 
podłączę się z pytaniem - czy może ma ktoś inny pomysł odnośnie braku wycieraczek przód + nawiewu + jednego światła przeciwmgielnego

bezpieczniki OK, ale jakoś nie chce mi się grzebać w skrzynce :/

miałem już kiedyś coś podobnego - brak wycieraczek przód - ale po dwóch dniach same wróciły
  
 
Mozesz na "krótko" pociągnąć kabelki z zasilaniem z innego miejsca ale to pociąga za sobą obciążenie innego miejsca w skrzynce czyli i tak czeka Cię wkrótce brak prądu i w tym miejscu więc co być nie kombinowal - skrzynka do lutowania (lub wymiany).
  
 
przeszło jak ręką odjął... samo

dalej nie świecą przeciwmgielne, a właściwie jedna, lewa
  
 
Nic się samo nie dzieje. Prędzej czy później przekonasz się o tym - oby nie za późno.