Kolejne autko lubiące rdzę odratowane - Skoda Felicia

Jakis czas temu szukalem taniego auta na dojazdy do pracy - nawet tu na forum oglaszalem chec zakupu Escorta w dieselku, ale nic odpowiedniego sie nie trafilo, a w ogloszeniu na allegro znalazlem dosc blisko mnie felicie pick-up do ktorej takie skarby mialm w garazu juz od paru lat :




wiec pojechalem i kupilem.
Blacharsko zdrowa jak na skode, bo progi, nadkola cale, jeden szczegol wyszedl w "praniu". Reinkarnacja przebiegala tak :
Zdjęcie z ogłoszenia :

Cieknie z przedniej szyby, trzeba to zrobic ... niestety ale nowa uszczelka sprawy nie zalatwi ...


Przy okazji sciagamy zabudowe :



Czas latac dach :

Z pomoca przyszedl wyciety dach z VW T4 :

Spawanie ciagłe lekkie deformacje zostawilo,cynowanie i wyrownanie szpachlowka :

Wyczekiwana chwila - zalozenie klapy :

Baranek na pake:

I jej malowanie :



Malowanie karoserii w komorze :


No i tak to wyszlo na koncu :











[ wiadomość edytowana przez: Seba dnia 2013-04-04 09:45:33 ]

Vgejowskie 1,9 D - wystarczajace nawet

Teraz planuje zmiane kierownicy na sportowa lub chociaz 4 ramienna, fotele mam z Suzuki Swift GTI kubelki i je planuje wsadzic, gdzies w garazu leza halogeny tez zamontuje i to chyba tyle.
Jeszcze musze uporac sie z silnikiem - chyba modul od swiec cos fiksuje i nie dogrzewa po odpaleniu silnika z rana - przez pierwsze pol min koslawo chodzi i dymi.

AAA najwazniejsze - jak ,ze nie escort t chociaz kolor dostala z escorta - P9 411


[ wiadomość edytowana przez: Seba dnia 2013-04-04 11:55:39 ]

Ja pierdziele, ale fajna

Naprawde fajnie autko wyszlo na zywo i to nie tylko moja opinia
Co do zakupu takowej , jest z nimi gorzej jak z escortami - sa to auta zazwyczaj uzytkowane do pracy a z racji malej wartosci - zaniedbane,moze nie tyle mechanicznie (bo czesci za grosze sie kupuje)co wizualnie. Pare sztuk obejzalem nim kupilem ta biala. Wnetrza to kazda jedna ma tak upierdzielone, ze glowa boli, a druga sprawa to korozja - jedyna pociecha taka ,ze raczej nie ma problemu z podloga, a jedynie rdza jest w miejscach widocznych czyli prog zewnetrzny i nadkola - no i tak jak u mnie wyszlo okolice przedniej szyby.
Kolejna sprawa to taka, ze bardzo ciezko o klape do wersji otwartej i nakladki plastikowe na gore burt. Te czesci sa warte juz okola tysiaka.


Pytlar, rok temu tez jedno autko odratowalem :
Auto zniszczone zewnatrznie - wziete z firmy budowlanej ... Obklejone betonem, pozrywane reklamy z farba itd , w srodku tez syf ,ale za to mechanicznie super i orginalne 200tys km
Tak to mniej wiecej chronoliogicznie sie zaczelo :


















Z wiekszym bratem na ktorego kolory byl wzorowany :








[ wiadomość edytowana przez: Seba dnia 2013-04-14 23:18:04 ]

nie chcesz przygarnąć pod swoje skrzydła mojego Probe?? to tak jak by do takiego małego raju trafił

gratuluje bardzo ladnie prezentujacego sie dostawczaka Nowy kolor czerowy zawsze jest piekny. A z tym silnikiem to pewnie auto sie rozleci a on dalej bedzie dzialac.

Mi się najbardziej Iveco podoba, daj znać gdzie zapatrujesz się w części do tego wielkoluda, chętnie o tym pogadam

Skoda fajna, niedługo ceny tych pick-upów wejdą na szczebel cen starych VW Caddy, ponieważ bardzo pozytywnie wygląda ładnie zrobiona Felicia Pick-up.