[MKVII] czy mozna jezdzic bez pierscieni centrujacych??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam posiadam alu ale po zalozeniu auto nie rusza poniewaz jest zle et ( za duzy rant ) i opiera sie ramie aul na zaciskach postanowilem kupic dystanse i tu zaczeły sie schody dystanse maja 10 mm i nie ma pierscienia cetrujacego felga bedzie na samych szpilka lezała czy tak mozna jezdzic ??

[ wiadomość edytowana przez: no_fucq dnia 2011-06-07 22:59:47 ]
  
 
yyyyyyyyyyyyy... nie?
  
 
Na allegro masz pierścienie po 5zł / szt. + przesyłka
Po co ryzykować? Zmierz tylko jakie pierścienie potrzebujesz i zamów
  
 
Można jedzić bez pierścieni, można bez pasów, można też bez hamulców, bez kierunkowskazów...tylko po co kusić los?
Szpilki przeniosą to obciążenie, ale:
1. Mogą nie wytrzymac i pęknąć
2. Nie wycentrujesz dokładnie koła, więc może być bicie
3. Możesz pokrzywić szpilki, więc będzie problem ze zdjęciem alu
4. Przy większym dystansie (i pewnie otwory w dystansie na szpilki są z dużym luzem), to szpilki dostaną niezłe bęcki. A zapewne nie będą orginalne, więc dodatkowo zwiększasz ryzyko.
5. Zapewne masz spore fele, więc dodatkowo jeszcze obciążasz szpilki.
Można też zamówić sobie dystance już ze zrobionym otworem na gotowo, albo np podtoczyć dystans, żeby pierścień centrujący wszedł do środka. Wszystko jest do zrobienia...

A jaką masz różnicę otworów?
  
 
jeżeli dobrze rozumiem, to tak czy inaczej nie masz innej opcji. Co do centrowania koła to tym bym się najmniej przejmował - po to nakrętki są stożkowe, żeby po dociągnięciu felgi koło było wycentrowane - tylko dociągaj po przekątnych.

Gorzej jeśli chodzi o przeniesienie obciążeń. Przy braku obsadzenia felgi w otworze centrującym cały ciężar spoczywa na śrubach (szpilkach). Podczas normalnej jazdy nic się nie będzie działo, jednak strzał w krawężnik bądź lepsza dziura w drodze i możliwych jest kilka scenariuszy - od ścięcia śrub czy rozerwania gniazda w feldze skończywszy na dachowaniu bądź zwiedzaniu przydrożnych rowów.
  
 
Możesz jeździć bez stwarzając niebezpieczeństwo dla siebie i innych. Co do pierścieni masa firm robi je na zamówienie, także zmierz i wyślij im wymiary. Jak duża różnica ET?
  
 
Jeżeli masz dystans który "zabiera" ci cały pierścień tak, że felga go nie łapie albo wogóle jest schowany, to odpada. Możesz dać szerszy dystans z wytoczonym pierścieniem centrującym, ale pamiętaj że wtedy masz spore odsadzenie.
Jazda bez tego to głupota. Pare przejazdów po naszych pięknych drogach i szpilki tak dostaną po dupie że wywiną ci figla w najgorszym momencie. Wbrew wszelkim obiegowym poglądom to nie one trzymają koło! Zadaniem szpilek jest przyciągnięcie koła do piasty i usztywnienie go w płaszczyźnie poziomej. Od przenoszenia pionowych obciążeń jest piasta, konkretnie ta jej część zwana pierścieniem centrującym.


-----------------
Nie bierz życia na serio, i tak nie wyjdziesz z niego żywy..

[ wiadomość edytowana przez: Venom_4x4 dnia 2011-06-06 15:36:13 ]
  
 
A jeszcze jedno przed założeniem dystansu sprawdz czy orginalne szpilki nie będą za krótkie
  
 
Odpowiadajac krotko i zwiezle na pytanie w temacie - mozna - wiele aut tak ma i to ciezszych niz typowa osobowka.
  
 
uprzedziles mnie Seba , mialem pisac ze sporo dostawczakow tak ma ze brak jakiegokolwiek pierscienia centrujacego
  
 
Cytat:
2011-06-06 19:59:59, dulin7 pisze:
uprzedziles mnie Seba , mialem pisac ze sporo dostawczakow tak ma ze brak jakiegokolwiek pierscienia centrujacego


tak, owszem, ale wydaje mi się, że jest kilka różnic:
1.trochę większe są śruby
2.jest ich więcej niż 4
3.powierzchnia styku z piastą jest sporo większa
4.śruby są dużo mocniej dokręcone
5.stalówki zazwyczaj, a nie alu
6.Raczej profil 75, a nie jak w essie 50, albo i mniej
7.Otwory mają mniejsze luzy na śruby
8.Grubość felgi w miejscu otworu jest sporo mniejsza
  
 
SS856530.JPG
SS856531.JPG
SS856532.JPG

Dystanse maja po 1 cm szerokosci i w calosci przykrywaja pierscien centrujacy.

1656654338.jpeg

felgi na tylniej osi pasuja idealnie nakretka robi okolo 6 obrtow jpg w profilu

na przedniej osi ramiona felgi minimalnie ale opieraja sie na zacisku co uniemozliwia ruch felgi

dystanse kupilem juz w tamtym roku wiec jedynie mozliwosc zmiejszenia grubosci ich do takiego stopnia aby felga opierala sie na pierscieniu oraz odsunela fego od piasty

et felg to 37

dodam ze przy zalozonych felgach i dystansach z tylu nakretka robial niecal 4 obroty wiec w gre wchodza szpilki oczywiscie wynalazki z allegro dlatego pytam odnosnie tych pierscieni aby nie spotkac sie z drzewem czy ponurkowac w rowie

[ wiadomość edytowana przez: no_fucq dnia 2011-06-07 22:55:42 ]

[ wiadomość edytowana przez: no_fucq dnia 2011-06-07 22:56:28 ]
  
 
4 obroty to niewiele. Wybierz się do kogoś będącego w posiadaniu tokarki, zbierajcie po 1mm i próbuj zamontować koło. Najlepiej niech weźmie kawałek stalowej rury i stacza ją od 9mm w dół. Tak po 1mm i przykładaj koło, jak już zacznie ocierać o zacisk, to znaczy, że pierścienie ma stoczyć o 1mm mniej. Oczywiście w granicach rozsądku - aby nakrętki wkręciły się całym roboczym gwintem.
  
 
można też dotoczyć pierścienie centrujące, żeby pasowały na piastę i wchodziły ciasno w dystanse. Nawet lekko możnaby spawnąć obie części i obrobić na tokarce. 4 obroty szpilki to będzie około 6mm, więc przy M12 będzie 2x za mało wg mnie.
  
 
a ja mam takie pytanko, mam założone ori felgi forda, jak rozmawiałem ostatnio z wulkanizatorem to stwierdził, że powinienem dać pierścień centrujący, żeby koło lepiej trzymało się na piaście, no i stąd pytanie, czy powinienem?
  
 
Cytat:
2011-06-08 08:21:51, kub3k pisze:
a ja mam takie pytanko, mam założone ori felgi forda, jak rozmawiałem ostatnio z wulkanizatorem to stwierdził, że powinienem dać pierścień centrujący, żeby koło lepiej trzymało się na piaście, no i stąd pytanie, czy powinienem?


Nie czytasz, tylko pytasz?
Ori felgi forda moga mieć różne otwory centrujące i różne piasty.

[ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2011-06-08 09:37:49 ]
  
 
skoro et wynosi 37 to raczej problem nie leży po tej stronie...przeciez escort miał et35 z tego co pamiętam. Problem pewnie polega na szerokości alusa, bmki mają szerokie fele
  
 
Cytat:
2011-06-08 09:36:22, surec pisze:
Nie czytasz, tylko pytasz? Ori felgi forda moga mieć różne otwory centrujące i różne piasty. [ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2011-06-08 09:37:49 ]



akurat czytam, wątek przeczytałem i jakoś nikt o takim fakcie w tym wątku nie napisał. No ale spoko, nie było tematu...
  
 
Ja tak czytam niektóre pomysły to nie wiem czy fefk zmienia się w demotywatory.pl czy w wiocha.pl

Owszem dystansy są ok ale powinny wyglądać tak Pierwsze lepsze z allegro

Kolega zakupił pewnie Coś takiego tylko o grubości zasłaniającej cały kołnierz i nie może założyć koła na otwór centrujący - bo nie ma na co.

Moja rada - wywal te dystansy robione u wujka Miecia na imadle w stodole bo się zabijesz.

Zgadza się, że dużo aut jeździ na dystansach ... ale można zrobić to porządnie albo agro-tuning po polsku. Jedyna rozsądna opcja moim zdaniem to udać się do tokarza z tymi dystansami i dosztukować rant dla otworu centrującego (np przez wspawanie w środek kawałka rurki i wytoczenia do średnicy otworu centrującego).

surec - widzę, że jako jeden z niewielu zrozumiałeś w czym rzecz

Dokupienie pierścieni centrujących - jak niektórzy sugerują - nawet jeśli będą na zamówienie toczone z tytanu i inkrustowane 24 karatowym złotem to i tak nic nie da, bo nie ma gdzie tego.pierścienia osadzić.
  
 
Cytat:
2011-06-08 11:59:22, kub3k pisze:
akurat czytam, wątek przeczytałem i jakoś nikt o takim fakcie w tym wątku nie napisał. No ale spoko, nie było tematu...


Cały wątek jest o konieczności stosowania pierścieni centrujących. A nie o to pytałeś?