Oborty Essi 1.6 Efi 1993r.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Czytalem forum,uzywalem wyszukiwarki,i widze,ze duzo osob ma ten sam problem co ja tj.spadające obroty przy zimnym silniku lub przy dojezdzaniu do skrzyzowania na sprzęgle.
Wyczytalem,że może to być przeplywomierz,krokowiec .
Teraz moje pytanie i zarazem proźba do osób,które się z tym borykały i same sobie poradziły.
Gdzie te rzeczy się dokładnie znajdują pod maską(najlepiej foty)..i jakieś ogólne rady proszę jak się z tym obchodzić
  
 
ja tak miałem tez u mnie to były nieszczelnośc w układzie dolotowym. brał fałszywe powietrze i komputer zbierał błędy. wizyta u mechanika - kasowanie błędów i zlikwidowanie nie szczelnośći w układzie dolotowym kosztowało mnie chyba z 80 zł. ale jezeli układ dolotowy masz szczelny to ja bym strawiał na przepływomiez. moze masz przepływke walnieta i zle objętość powietrza wylicza i dlatego ci gasnie... wiem jakie to uciązliwe.
  
 
No ok ale gdzie tych rzeczy mam dokladnie szukac pod maska..najlepiej pokaż jakies zdjecie i strzaleczkami zaznacz a ja jutro sie z nimi rozprawie
  
 
jezeli chodzi o zdjecie to bedzie trudno bo teraz ie mam dostepu do aparatu. ale to jest takie urządzenia na koncu albo poczatku zalezy jak patrzysz rury dolotowej. ta rura to jest taka czarna gumowa rura o srednicy mnie wiecej 8 cm z jednej strony wchodzi do takiego czarnego platikowego trojkąta a na drugim koncu jest taki prstokątne czarne urządzenie i do niego jest podpiety kabel. to jest włsnie przepływomierz. jezeli ty masz mmozliwosc zrobienia zdjecia tyo zrob i tu wklej to ja ci powiem co to jest. no chyba ze z mojego tlumaczenia juz trafisz.
  
 
http://photos01.otomoto.pl/photos/original/C4/17/01/C4170180_5.jpg

http://photos02.otomoto.pl/photos/original/C4/15/37/C4153793_6.jpg

  
 
niestey nie wiem jak wstawic obrazek. widzisz czarny trojkąt z biało czerwoną naklejką?? po niżej odchodzi od niego taka czarna rura i na jej koncu jest takie czarne prostokątne urządzenie i do niego sa podpiete jakies kable/ to wlasnie jest przeplywomierz.
  
 
Te prostokatne urzadzenie to chodzi Ci o filtr powietrza?
  
 
to nie jest filtr powietrza tylko przepływomierz powietrza. Liczy objętość powietrza jaka musi dosc do silnika i pobiera to powietrze. to nie jest filtr!!
  
 
Wiem o tym juz go kiedys wykrecalem...i niby co mam tam przeczyscic??bo jak to odkrecilem to nie widzialem zadnego brudu itp...
  
 
sproboj go odpalic i niech chwile pochodzi bez przeplywomierza. poprostu odepnij kable od niego. jak nie bedzie gasl to sproboj sie troche przejechac ale nie duzo tak ze 2- 3 km nie wiecej. i zobaxczysz czy usterka nadal wystepuje. jezeli wystepuje to to prawdopodobnie nie jest przeplywomierz. moze krkowiec ale to ja juz ci nie powiem. odepnij przeplyke i niech chgwile pochodzi bez przeplywomierza. sproboj.
  
 
No więc to na bank nie wina przepływiomierza,bo jak go odłaczyłem to Essi od razu gasł,wiec myślę,że tu wina albo w krokowcu albo lamba?tylko gdzie ten krokowiec?
  
 
A czy powodem skaczacych obrotow moglbyc nieszczelny układ wydechowy?i przez co silnik sie dusil? bo dzis wjechalem na kanal i zobaczylem,ze tylny wydechl nie jest dobrze polaczony z srodkowym,poprawilem to i po przejechaniu kilku kiloswo zauwazylem,ze jest lepiej. nie mnie jednak gdzie moge znalesc te "krokowiec: ?
  
 
Cytat:
2008-01-21 11:27:12, przemoost pisze:
No więc to na bank nie wina przepływiomierza,bo jak go odłaczyłem to Essi od razu gasł,wiec myślę,że tu wina albo w krokowcu albo lamba?tylko gdzie ten krokowiec?



Krokowiec po lewej stronie kolektora ssącego. Ale nie robił bym sobie większych nadziei na to że czyszczenie czy nawet wymiana pomoże. u mnie jest podobny problem i mam nowy krokowy. Szukajcie dalej jedno pytanko tylko masz coś takiego na PB czy LPG??
  
 
BP.
Ok już wszystko gra polączyłem układ wydechowy jak trzeba i skaczące problemy sie skonczyly
  
 
A co miałes źle z tym wydechem? Ja raczej nie widzę związku z obrotami. Jak masz dziurawy wydech to głośno chodzi i newentualnie lepiej się wkręca w obroty a jak masz zapchany to się ess muli i to wszystko.
  
 
No wlasnie tak sie mulil...a jak dalem gazu to od razu lepiej bylo...tak mi sie wydaje,ze to przez to..a jak nie to w najblizszym czasie sie odezwe
  
 
jak się mulił to zobacz kata albo resztę wydechów bo moze okładzina sie oderwał i zapycha wydech