Glosniki 170 mm

Czy ktos moze probowal montowac cos takiego w przednich drzwiach esa? Z mojej niewiedzy kupilem jakis juz czas temu takie glosniki 170 mm bo ladnie graly . I od tamtego czasu poczytalem troche forum i doszedl;em do wniosku, ze lepiej jest je w drzwi wsadzic niz w polke (pozatym w drzwiach tak nie widac, ze sa inne ). I zastanawiam sie czy te takie normalne podejscie dystanse MDF na 165 zda egzamin. Niby tylko 5mm roznicy ale to czasem sporo

wydaje mi sie ze beda pasowac

zostaje jeszcze sprawa głebkości montarzowej czy głosniki nie jest zbyt głeboki bo moze ci nie wejsc w drzwi

własnie nieznam modelu mam tylko zdjęcie i kilka danych technicznych tych głosników a nigdzie w necie nie mogę znaleźć Pionnera 170mm - tak żeby były jego dane co do wymiarów..

moge mieć takie głośniczki za darmo i własnie zastanawiam się czy wejdą mi do drzwi. Bo jak nie wejdą to moge mieć sony 13cm

Hmmmm, no czy wejdą to Ci na bank nie powiem, przynajmniej ja. U mnie były 13cm do których musiałem dawać dystans z 2 płyt 18mm i było na styk do szyby, jeszcze potem gąbeczkę podklejałem bo czasem magnes zahaczył przy otwartym oknie.

A co do głośników - jak dla mnie jedynym wytłumaczeniem dla nich jest to, że możesz mieć za darmo, więc lepsze to niż nic albo oryginalne papierowe

Które lepsze? Większe lepsze, a w ogóle to lepsze nie współosiowe. Ale z większymi będzie na pewno więcej zabawy.

Ja tylko powiem że chyba każde głośniki będą lepsze niż SONY.... tak nawet mówił mi koleś z ich sklepu firmowego...

mi tez weszly powerbassy s-6c 165 mm ale one maja mała głebokosc montarzowac , inne np phonocar titanium juz by nie weszly..

polecam powerbassa ;> naprawde sieke robia dzwiek czysciutki takze bez louda zadnego juz slucham ;> a latajace lusterka dodatkowy bajer ;>