Przedni głośnik...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy aby wymienić przedni głośnik trzeba ściągać całą tapicerkę drzwi, czy wastarczy jakoś wymontować tylko tę obudowę głośnika?
  
 
Cytat:
2008-03-27 14:49:14, pawel_zal pisze:
Czy aby wymienić przedni głośnik trzeba ściągać całą tapicerkę drzwi,


Tak.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
a jaką moc moją standardowe głośnik z przodu...?
  
 
Bardzo nie mądrze przemyślane rozwiązanie tego. Kurcze ściągać całą tapicere... kto to wymyślił....
  
 
Cytat:
2008-03-27 15:51:17, Ikarus260 pisze:
Bardzo nie mądrze przemyślane rozwiązanie tego. Kurcze ściągać całą tapicere... kto to wymyślił....



nie wiem kto to wymyślił... znasz jakieś inne rozwiązanie?
  
 
Chodzi mi o projektantów. Zaprojektować tak boczek, bo nie móc sie dostac do głośnika w łatwy sposób. Też będę wymieniał, i aż mnie telepie jak sobie o tym pomyśle, ze będe musiał tyle robić....
  
 
zgadza sie bardzo drazniace, ale co poradzic... trzeba rozbierac calosc i tyle...

-----------------
..:: Tylny napęd jest jak seks... Po co na ręcznym? Jak można dać w pizd*** ::..
  
 
Bosz, ale macie problemy, zdjęcie boczka to 5 minut i dwa łyki piwa roboty. A przeżywacie to tak jakbyście co tydzień głośniki wymieniali.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Nigdy nie wymieniałem więc nie wiem ile to roboty. Chętnie wezmę jakies wskazówki co gdzie trzeba odgiąć, by czegoś nie połamać.
  
 
pourywac mozna zaczepy
ja przy kazdym boczku conajmniej 1 urwałem -ale to da sie łatwo naprawic-przyklejejąc moznym klejem albo na sróbki. wazne zeby boczka nie połamac i na to trzeba uwazac-jestem przekonany ze przy odrobinie starannosci mozna operacje przeprowadzic bezbolesnie
Polecam przy okazji wygłuszenie drzwi--głosniki maja wtedy lepsze warunki pracy a drzwi wydaja lepszy dzwiek przy zamykaniu-podczas deszczu jest tez ciszej w srodku
robota przy wszystkim zajęla mi ze 4 godziny
  
 
Cytat:
2008-03-27 17:07:24, Ikarus260 pisze:
Chętnie wezmę jakies wskazówki co gdzie trzeba odgiąć, by czegoś nie połamać.



Ciong ile wlezie... a poważniej to tak podważaj, aby nie urwać i spinek i uchwytów do nich zamontowanych w boczku. Pierwsze idzie dokupić, a drugie trzeba kleić do boczku. No chyba, że na wkręty jak pawel 12356... będziesz jak w żuku miał
  
 
dla mnie rozebranie to już nie problem. robiłem to już kilka razy.
Od spodu 3 śruby
od strony zawiasów 1 śruba
od góry 4 zaczepy (na 90%)
od strony zamka 2 zaczepy (na 90%)

Z zaczepami nie pamiętam jak jest dokładnie, ale jak odkręcisz śruby i lekko odchylisz, to nie ma z tym problemu. najlepiej podważać je np. śrubokrętem owiniętym szmatką, żeby nie porysować lakieru.

Dla mnie demontaż jednego boczku to ok. 3 min. - kwestia wprawy


Pozdr.
  
 
Pominąłeś 2 śrubę w korytku klamki


[ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2008-03-27 18:46:07 ]
  
 
dla mnie to tez moment roboty i za pierwszym razem tez mi w miare szybko poszlo, ale nie obylo sie bez urwanych uchwytow

co nie zmienia faktu ze mozna to bylo zaprojektowac inaczej, jak jest w niektorych innnych samochodach - nie trzeba zdejmowac calego boczka aby dostac sie do glosnikow

co do srobexow to porazka, lepiej juz zostawic bez zaczepow

seryjnie sa 10cm glosniki, 8ohm, 20W

-----------------
..:: Tylny napęd jest jak seks... Po co na ręcznym? Jak można dać w pizd*** ::..
  
 
Będę to ogarniał dopiero latem. Teraz jakoś mi się nie chce, a na lato zakupie sprzęcik od kolegi, bo Jemu się już widzi wizja leprzego nagłośnienia, a ten co ma zły nie jest nawet tuba nie potrzebna.
  
 
Cytat:
2008-03-27 19:29:01, lucas48 pisze:
lepiej juz zostawic bez zaczepow



Co masz na myśli pisząc "zaczepy"? Metalowe zaczepy zamontowane w boczku można spokojnie poxipolem 2 składnikowym przykleić na swoje miejsce. Trzymają idealnie. Spinexy można w ostateczności dopasować jakieś "prawie" idealne.
  
 
te plastikowe spinexy kupilem do citroena xantii i pasuja idealnie
  
 
te plastixy to nie ma problemu, za to te blachy to juz problem i zamiast drutowac lepiej zostawic bez nich lub ostatecznie przykleic (tego nie praktykowalem)

-----------------
..:: Tylny napęd jest jak seks... Po co na ręcznym? Jak można dać w pizd*** ::..
  
 
Cytat:
2008-03-28 18:25:10, lucas48 pisze:
ostatecznie przykleic (tego nie praktykowalem)



Ja praktykowałem. Nawaliłem poxipolu, poczekałem 24h i trzymały jak pospawane... a może wkręty jak w żuku
  
 
na wkretach wzmocnionych klejem do dzis mi trzymają
na zewnątrz nic nie widac oczywiscie