Co grozi-za przewóz osób w aucie do tego nieprzystosowanym

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Takie pytanie-co grozi-jakie mogą byc konsekwencje jesli policja zatrzyma auto (np. Renault Kangoo VAN) który za pierwszym rzędem siedzeń ma kratke, a będą tam przewożeni ludzie. Wiadomo ze auto jest nieprzystosowane, niema pasów, siedzeń itd. Wiadomo ze to niebezpieczne itd. Ale jakie mogą byc konsekwencje jeśli policja zatrzyma takie auto. Tylko mandat? jak cos to ile?? i jakie to wykroczenie???

Ps. czesto na ulicach widac jak przewozi się ludzi na przyczepach za traktorem, żołnierzy na starach itd...
  
 
Ja czasami wożę firmowym ludzi do domu Kiedyś jak koleszka wiózł to podczas chamowania jeden z siedzących z tyłu nie złapał się i miał ładną kratownicę na twarzy Ale to tylko przez chwilkę. Fajnie to wyglądało
  
 
Cytat:
2008-03-27 16:04:07, Ikarus260 pisze:
Ja czasami wożę firmowym ludzi do domu Kiedyś jak koleszka wiózł to podczas chamowania jeden z siedzących z tyłu nie złapał się i miał ładną kratownicę na twarzy Ale to tylko przez chwilkę. Fajnie to wyglądało



a niewiesz jak to wyglada od strony policji i karalnosci??
  
 
Myślę, że ludzie na przyczepach za traktorem to nie jest do końca legalne... Żołnierze na starach to co innego - im wolno... Natomiast przewóz osób na tzw. pace:

Przewóz osób pojazdem nieprzeznaczonym lub nieprzystosowanym do tego celu art. 63 ust. 1: od 100 do 300 PLN

Przewóz osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określonych w dowodzie rejestracyjnym pojazdu: 100 PLN

Naruszenie warunków przewozu osób w przyczepach art. 63 ust. 3: 100 PLN

Naruszenie warunków dopuszczalności przewozu osób samochodem ciężarowym poza kabiną kierowcy art. 63 ust. 2: 100 PLN

Nie wiem na ile to aktualne jest ale wziałem to z tej strony:

KliK
  
 
A nie pomyślałeś ile będzie Ciebie kosztowało i jakie poniesiesz konsekwencje jak będzie wypadek z uszkodzeniem ciała ludzi przewożonych jak towar.
Kobar
  
 
Cytat:
2008-03-28 19:15:45, kobar pisze:
A nie pomyślałeś ile będzie Ciebie kosztowało i jakie poniesiesz konsekwencje jak będzie wypadek z uszkodzeniem ciała ludzi przewożonych jak towar.



Ja bym nawet za dopłatą nie usiadł na miejscu worków cementu i nikogo też bym tam nie posadził... Ale skoro są chętni to ich sprawa...
  
 
Etam. 100 lat temu jak się chciało okazją jechać to wybór był między fotelem pasażera w jelczu, który zwykle był przez jakąś panienkę zajęty, albo paka w żuku czy innym starze. I się jechało kilkadziesiąt km niejednokrotnie za "dziękuję".
  
 
Choćby z filmu p.t. Podróż za jeden uśmiech Fajny Polski film.
Polecam.