ŁAPA?

chcę sobie wymienić sprzęgło bo mi już tragicznie pracuje...
kompletne sprzęgło zapakowane w kartonik składa się z: tarczy, docisku i łożyska oporowego...

jednak przeglądając nasze forum w temacie sprzęgła, wiele razy natknołem się na problem ŁAPY która ma ponoć duży wpływ na pracę sprzęgła... więc co to takiego ta ŁAPA?

i jak rozpoznać czy wina dupnego brania jedynki to łapa czy samo sprzęgło?

Cytat:

2008-03-26 12:06:45, pawel12356 pisze: Ta łapa to zdaje sie ta dzwignia wyłaczająca do której podłaczony jest wysprzeglik-pewnie jak odkształcona to do wymiany

Dokładnie łapa to "ta dzwignia" przeważnie pęka na spawie od góry jak zerkniesz na wysprzęglik to widać (albo i nie) czy nie obrywa sie na spawie.
Koszt łapy około 28 zł (jeżeli masz dekielek pod skrzynia to zdejmujesz dekielek odsuwasz troche skrzynie i od spodu da rade wymienić bez zdejmowania skrzyni).
U mnie bardzo ciężko wchodziły biegi co winą była oberwana łapa (nie było widać, że jest uszkodzona i dopiero po całkowitym urwaniu załapałem, że to jej wina). Pękła przy 90 kkm.

czyli fachowo nazywa się to ŁAPA SPRZĘGŁA? czy jakoś inaczej?

U mnie było jeszcze ciekawiej z łapą.... odkształciła się plastycznie... dorobiłem dłuższy trzpień do wysprzęglika... działało dobrze dwa tygodnie... następnie.... na łączeniu spawu nadal materiał sie odkształcał (lecz nic nie było widać, spaw trzymał) wiec urwałem a następnie pospawałem MIGO MATEM , było dobrze jeden miesiąc... i znów to samo.... niecałkowite rozłączanie sprzęgła... spaw trzyma idealnie, lecz wygina się plastycznie łapa....... a przyczyna tych uszkodzeń łapy były zbyt duże opory... spowodowane uszkodzeniem tłumika drgań skrętnych tarczy sprzęgowej . Przebieg 170000km rozebrałem i wymieniłem komplet sprzęgła + łapa. Teraz działa jak bym miał wspomaganie sprzęgła