[E10] Strzelanie przy ruszaniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Ostatnio dolaczylem do dumnego grona posiadaczy toyoty corolli (e10) Jest to moje pierwsze auto i oczywiscie od razu pierwsze problemy

Zauwazylem dzisiaj, ze przy wolnym ruszaniu w momencie kiedy samochod zaczyna sie juz toczyc tak jakby cos jednorazowo "strzela" spod maski. Takie strzelanie jest praktycznie za kazdym razem przy ruszaniu. Kiedy zmienie bieg na 2 to raz strzeli a raz nie. Przy pozostalych biegach zadnych strzalow nie slysze (moze dlatego, ze halas jest juz za duzy). Zmiana biegow odbywa sie bez wiekszych problemow.

Czy ktos moze spotkal sie z czyms podobnym?

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2008-04-11 23:42:49, psycholek pisze:
Witam, Ostatnio dolaczylem do dumnego grona posiadaczy toyoty corolli (e10) Jest to moje pierwsze auto i oczywiscie od razu pierwsze problemy Zauwazylem dzisiaj, ze przy wolnym ruszaniu w momencie kiedy samochod zaczyna sie juz toczyc tak jakby cos jednorazowo "strzela" spod maski. Takie strzelanie jest praktycznie za kazdym razem przy ruszaniu. Kiedy zmienie bieg na 2 to raz strzeli a raz nie. Przy pozostalych biegach zadnych strzalow nie slysze (moze dlatego, ze halas jest juz za duzy). Zmiana biegow odbywa sie bez wiekszych problemow. Czy ktos moze spotkal sie z czyms podobnym? Pozdrawiam


Ja sie spotkalem ,ale to bylo na polowaniu

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
A może coś więcej: jaki silnik? czy jest instalacja LPG?
  
 
Cytat:
2008-04-12 07:23:46, kajjo pisze:
A może coś więcej: jaki silnik? czy jest instalacja LPG?



Silnik 1.4, benzyna. Nie ma instalacji LPG. Po kupnie bylo wymienione sprzeglo.
  
 
Witam,

Wlasnie wrocilem od mechanika. Przy zaciagnietym recznym probowal ruszac na pierwszym biegu. W momencie kiedy samochod szarpal bylo slychac zgrzyty. Jego diagnoza to poduszka silnika. Niestety wszystkie podnosniki byly zajete i nie bylo jak sprawdzic, ktora to poduszka.

Jakie sa ew. koszty wymiany takiej poduszki? Warto wymieniac na zamiennik? (widelki to 120-350zl za czesc :/) A moze cos uzywanego?

Pozdrawiam
  
 
Witam.Jak chcesz wymienić na używki to w ogóle po co wymienisz obecne .Jeśli decydujesz się na wymianę poduszek pod silnikiem czy skrzyni biegów to tylko nowe i najlepiej oryginały
  
 
Cytat:
2008-04-12 15:07:57, Plumoza pisze:
Witam.Jak chcesz wymienić na używki to w ogóle po co wymienisz obecne .Jeśli decydujesz się na wymianę poduszek pod silnikiem czy skrzyni biegów to tylko nowe i najlepiej oryginały



Nie ma to jak brac sprawy w swoje rece

Przed ponownym pojechaniem w pn do mechanika (pewnie na wymiane..) chcialem sie zorientowac "gdzie w trawie (dokladnie) piszczy". Otworzylem maske i zaczalem sie przygladac.. Probowalem ruszac silnikiem i wyczuc, ktora to moze byc poduszka (po przeczytaniu manuala i dosc sporej ilosci stron wiedzialem juz gdzie mniej wiecej te poduszki sie znajduja ). Niestety bezposredni dostep (z gory) mialem tylko do poduszki przedniej i prawej. Zgrzyty przy ruszaniu z jedynki na recznym moga swiadczyc o wyrobionej poduszce przedniej. Podniecony, zaczalem "macac" owa poduszke.. Co sie okazalo.. Otoz nakretka na srubie mocujacej poduszke byla odkrecona! Po dokreceniu zero zgrzytow, ruszanie bez "rwania". Normalnie bajka Mam tylko nadzieje, ze to nie jest tymczasowe rozwiazanie..

Tak czy inaczej w niedlugim czasie czeka mnie dokladniejszy przeglad i "dokrecanie" wszystkiego.

Sumienie tez uspokoilem, bo jednak 200-400zl zostalo w kieszeni (za wymiane poduszki mechanik krzyknal dodatkowe 80zl..).

Pozdrawiam