Toyota Starlet - silnik pobiera olej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie,
moja Starletka przejechala juz 230 tys km. ostatni zaczelo pobieras sporo oleju (syntetyk 15w40) okolo 1 do 1,5 litra na 1tys kilometrow.

Zastanawiam sie czy to juz czas na piersicenie olejowe?

pytanie czy ktos z was ma takie problemy ze swoja Starletką i czy macie do polecenia dobrego mechanika we Wroclawiu lub okolicach.

pozdrawiam
Alman

[ wiadomość edytowana przez: Alman dnia 2008-06-09 11:06:49 ]
  
 
Cytat:
2008-06-09 10:53:58, Alman pisze:
Witajcie, moja Starletka przejechala juz 230 tys km. ostatni zaczelo pobieras sporo oleju (syntetyk 15w40) okolo 1 do 1,5 litra na 1tys kilometrow. Zastanawiam sie czy to juz czas na piersicenie olejowe? pytanie czy ktos z was ma takie problemy ze swoja Starletką i czy macie do polecenia dobrego mechanika we Wroclawiu lub okolicach. pozdrawiam Alman [ wiadomość edytowana przez: Alman dnia 2008-06-09 11:06:49 ]


Po pierwsze zmien na mineralny a jak nie pomoze chociaz powinno , to wymien uszczelniacze zaworowe bez zdejmowania glowicy.Silnik najpierw zre olej wlasnie tedy.
  
 
Cytat:
2008-06-09 10:53:58, Alman pisze:
Witajcie, moja Starletka przejechala juz 230 tys km. ostatni zaczelo pobieras sporo oleju (syntetyk 15w40) okolo 1 do 1,5 litra na 1tys kilometrow.



Moze mialo byc syntetyk 5w40 bo z syntetykow 15w40 to ja nie znam, a jesli masz 15w40 to fakt masz minerala i wymiana uszczelniaczy sie na nic zda, przynajmniej wg. mojej opini i trzeba wydac ok. 1500zł na pierscienie, uszczelniacze, uszczelke pod glowica.

pozdro.
  
 
Cromm, nie zgodze sie z Twoja opinia, gdyż sam swego czasu robilem remont głowicy (uszczelniacze plus szlifowanie zaworów) i pomogło a żarł zdecydowanie wiecej oleju.
  
 
No moze i w Twoim przypadku wymiana uszczelniaczy pomogla ale generalnie sama wymiana uszczelniaczy z tego co slysze dookola to nie jest efekt ktory da wymierne korzysci.
KOlega napisal ze ma olej 15w40 wiec jesli nie pomylil sie to chyba w jego przypadku sama wymiana uszczelniaczy nie zda sie za duzo
  
 
dzieki za info

15W40 jest mineralny Castrol over 200 tys km

a 1500 tysiaca to polowa wartosci auta

Wiec moze uszczelniacze - albo na poczatek badanie kompresji i proba olejowa?
  
 
A dodac muszę że prawie nie było uszczelniaczy i olej lał sie na zawory od góry, dlatego były szlifowane.
  
 
Cytat:
2008-06-10 11:53:20, Alman pisze:
dzieki za info 15W40 jest mineralny Castrol over 200 tys km a 1500 tysiaca to polowa wartosci auta Wiec moze uszczelniacze - albo na poczatek badanie kompresji i proba olejowa?



ot ja bym zacal od proby olejowej i spr kompresji. ponad 1000 same czesci,robocizna i wyjdzie fruga gwiazdka. ja u siebie mialem zmieniac silnik,ale chyba zmienie samochod. na inna toyke ale pozyjemy zobaczymy..
  
 
Witajcie,
dzieki za info i porady

jak skorzystam to dam znac

alman
  
 
podepne sie pod temat. Panowie gdze kupujecie uszczelki pod zaworki. zakupilem w lbn na zamowienie specjalnie dla mnie sciagneli do 1E i k*** oliwa ucieka rzekami od str rozrzadu z pod dekla. zlozylem ja na silikon i szok.wali gorzej niz z poprzedniej zajechanej.
czy tez macie problemy z dostaniem uszczelek itp? bo ja widze,ze bede teraz dorabial na zamowienie,bo nigdy nie zacznie jezdzic jak trzeba to p8
  
 
zrobiłem ostatnio mały eksperyment - jazda na niskich obrotach (ale się biegów nazmieniałem przez to) i prędkości w okolicy najwyżej (oj ciężko było...) 90 - 100 km/h

300 km przejechane i co? No i prawie nie pije oliwy chyba będę musiał tak dalej jeździć - chyba, że zmienię auto
  
 
Cytat:
2008-06-15 14:40:21, polakus pisze:
podepne sie pod temat. Panowie gdze kupujecie uszczelki pod zaworki.



w ASO
  
 
W aso gumki, uszczelki nie sa strasznie drogie a spokoj na dlugo.
Ale zamienniki dobre robi np. Goetze, Elring, Victor Reinz

Ja zalozylem goetze pod klawiature i susza juz rok, a kazdy narzeka ze co nie zalozy uszczelki to sie leje, tylko oni jakies korkowe badziewia zakladaja. A na silikon to nie zakladaj , uszczelka ma sama w sobie wystarczyc.
  
 
czyli aso i nie zawracam sobie wiecej glowy zamiennikami. raz sie juz przejechalem