[125p] Pasek rozrządu

Witam
Mam Fiacika 125p z łańcuszkiem rozrządu. Czy jest możliwość zamontowania zamiast łańcuszka paska rozrządu?? Czy ktoś może coś takiego robił??

Tylko po co to robić ??

Zły pomysł. Załóż nowy łańcuch i nowe koła, popracuj nad wyciszeniem kabiny, jeśli przeszkadza Ci głośność. Pasek może strzelić, a łańcuch się nie urwie raczej. Po co pchać się w kłopoty?

Czyli odradzacie mi taka modyfikacje....

łańcuch to łańcuch, ja bym nie zamieniał siekierki na kijek

a ile znasz przypadków zerwania łańcucha a ile zerwania paska?

powiem Ci że łancuch to nie jest rzecz wieczna.nawet jesli producent podaje że sie go nie wymienia.ostatnio robiłem omege 2.5td(łancucha sie tam nie wymienia-dane producenta).
r.....ało całe osłony poprostu wszystko co było na drodze łancucha...

a co do paska to oczywiscie tez się zrywają ale powiem Ci ze wiekszośc przypadków zerwań tyczy sie nie przestrzegania okresu wymian paska rozrządu.wymiany nie kompletnego rozrządu tzn rolek pompy itd brak uszczelnienia(cieknacy olej)

Chciałem się jeszcze dowiedzieć... Gdy jest łańcuszek z takimi blaszkami (chyba się nazywają napinacze) w jak on powinien być zamontowany?? Napinacze po stronie silnika czy pokrywy??

Cytat:

2007-03-26 16:45:05, MILES125 pisze: OT. widze że kolega z bliska, zapraszam na SKP

Może głupie pytanie, ale co to jest SKP??

Odgrzebie kotleta.
zerwał mi sie łancuch - byl zalozony pare mies temu przez poprzedniego wlasciciela wiec stawiam na wade fabryczna.
Pekl przy ruszaniu, nie bylo huku - po prostu samochod zgasl i sie poturlal.
Teraz tak - nie chce zdejmowac klawiatury bo ma fajne fabryczne zabezpieczenia etc - luzy zaworowe sa w normie wiec chyba nie bylo kolizji? Jakies doswiadczenia jak to inaczej sprawdzic?

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2008-09-02 23:38:11 ]