Witam,
Dziś zalałem autko 10 litrami 98 + denaturat + ST8. Autko wcześniej nie jeździło na benzynie tylko na gazie. Gdy zalałem autko przełączyłem podczas jazdy na benzynę. Trochę rwało, ale poszedł. Przejechałem się z 5km na benzynie i wróciłem do domu. Zaparkowałem aukto, zgasiłem i odpaliłem ponownie już na benzynie. Pochodził z 10 sek i zgasł. Od tej pory nie mogę odpalić go na benzynie, nawet podczas jazdy na gazie i przełączania. Pomocy czy to może być uszkodzenie pompy. Dodam jeszcze, że autko chodzi na gazie dobrze i mam dodatkowy zawór który zwraca paliwo do baku. Jak można to zdiagnozować, czy to pompa, coś innego.
Witam
10 litrów to nie dużo ,jeśli wcześniej woziłeś w nim tylko powietrze ,to może po zalaniu paliwa cały syf z dna się uniósł i coś zassało i zatkało jego dopływ do gaźnika(bo prawdopodobnie go masz?).
Mówisz że masz ten zaworek... w którym miejscu on jest? Czy w tym wypadku nie ma elektrozaworów na tych przewodach?Jeśli mógłbyś to napisz bo interesuje mnie to
Wydaje mi sie ze mam pompę uszkodzona bo wczoraj znów załapał pochodził z 10 min. Potem już nie chiał chodzić na benzynie, ale strasznie smierdziało benzyną. Masz pomysł jak można sprawdzić pompę
Nie bardzo się orientuje o co tu chodzi bo masz podobna plątaninę przewodów i kabli pod maską jak u mnie A o tej pompie to nie mam pojęcia...może zdjąć przewód z pompki i zakręcić rozrusznikiem czy podaje w ogolę paliwo...
mam coś w książce obsługi o sprawdzaniu pompy tylko trochę angielski trzeba przetłumaczyć ;p
Ps.Wziąłem Twoje gg z profilu,jutro się odezwę bo widzę że masz identyczne auto jak moje i mam parę pytań;]
[ wiadomość edytowana przez: fantazy dnia 2008-10-17 00:01:32 ]
A o tej pompie to nie mam pojęcia...może zdjąć przewód z pompki i zakręcić rozrusznikiem czy podaje w ogolę paliwo...