[MK5] Swap 1,6 EFI na ??

Witam,
ja z takim drobnym problemikiem

Autko jakie mam do essi z 91 w cabriolecie z silnikiem 1,6 EFI na pełnym wtrysku, bodajże 105 kucy... Sprzęgło zajechane, silnik gaśnie po zagrzaniu, potem nie odpala, dużo pali... same problemy Tak więc pomyślałem sobie, by podmienić silnik wraz ze skrzynią na coś lepszego

Pytanie moje jest następujące: jaki silnik?
Zależy mi przede wszystkim:
- na tym by nowy silniczek nie był za słaby
- by cena silnika nie była za duża
- by nie palił jak smok
- by był w miarę dostępny [bym nie musiał ściągać go z drugiego końca Polski] -> preferuję Wrocław i okolice:]

Warunki do wymiany mam, tylko zastanawia mnie to czy sam swap nie będzie zbyt problematyczny... wiem, ze różnie bywa

Co mi doradzicie?
W razie jakichkolwiek pytań piszcie, a postaram się jak najszybciej odpowiedzieć...

Najlepiej ładuj od razu N7A, czyli RS2000. Tak pewnie poradzi Ci większość....
1,6Efi to dobre silniki, choć dość leciwe i nie grzeszą kulturą pracy...
CVH w dobrym stanie można znależć za rozsądne pieniądze, ale trzeba trochę podrażyć temat. Ja kupiłem CVH z 90r z niewielkim przebiegiem za śmieszne pieniądze, ale nie był na chodzie (elektryka). Zaryzykowałem (komp był uszkodzony) i mam takie cóś (wg kwitów przebieg 115tkm...):






[ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2011-05-06 18:51:37 ]

N7A nie pali jak smok przeca...

Polecam szczerze 1,6 16 v w miarę to jedzie ,oszczędny jest tez jak go nie gonisz i myślę że Cię w zupełności 90 kucy zaspokoi jeśli nie wydziwiasz autem

woo... nie spodziewałem się tak szybkiej reakcji dziękówa

O silniczku RS2000 myślałem, ale jednak to troszeczkę za dużo na moją studencką kieszeń xD A jeżeli chodzi o zagazowanie go to broń Cię Boże!! Toż to grzech

@bartkolor
model mojego furaka to nie xr3i, a przynajmniej tak mi się wydaje Jak domniemam, moje szczęście, bo ze skrzynią musiałbym się zabawiać
Warsztat na ogrodzie jest, fachowiec pod ręką też, dojścia do wrocławskich hurtowni również, tak więc troszeczkę taniej mnie wyjdzie robocizna

@surec
rozumiem, że się chwalisz silniczkiem Nie masz ochoty może go oddać potrzebującemu? Po fotkach widzę, że akurat taki mam

Trochę sobie poszperałem po pewnym dość popularnym portalu aukcyjnym, którego nazwy nie wiem czy mogę przytoczyć i stwierdzam iż najlepiej będzie mi podmienić silniczek na taki jaki mam, bądź też DOHC, ale z tego co się zorientowałem to właśnie RDA... chciałbym pozostać przy pojemności 1,6.

Tak więc na polu bitwy pozostają:
- 1,6 16V EFI
- 1,6 16V EFI DOHC -> wywnioskowałem, że to jest właśnie RDA
Oczywiście mogłem tutaj pieprznąć coś głupiego w cyferkach i literkach, za co od razu skarćcie mnie

Jednakże, zastanawia mnie który będzie lepszy? Chodzi mi oczywiście o ilość kucy? Spalanie? No i w przypadku innego silnika niż mam obecnie czy nie będzie dużo więcej do roboty przy samym swap'ie?

Coś mi poradzicie?

Cytat:

2011-05-06 21:16:09, BogdanROX pisze: Raczej jest tylko: 1.6 8v CVH 105KM 1.6 16v ZETEC 90KM ? Poprawcie mnie jeśli o czymś zapomniałem...

no i na tym zetecu na dolocie pisze efi i to nie jest rda

Również polecam 16V.
Mój zetec ma 300 może 400 tys i najpoważniejsza wymiana jaka go czeka to wyeliminowanie stukania popychaczy (hydrauliczne).
Po za tym leje i jedziesz, zmieniasz płyny i dalej jedziesz.
Moje 1.6 już trochę niestety leje olejem z uszczelek, na to by trzeba było zwrócić uwagę przy kupnie używanego silniczka.

Taki off, czemu to CVH 8V ma 105km a zetec 16V 90km?
Uwarunkowane jest to jakimiś rozwiązaniami technicznymi?

RS pali mi mniej niż 1.6 16v którego miałem wcześniej.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach