[diesel] Problemy zimą... rozwiązane!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiem, że wielu posiadaczy escortów z silnikiem diesla ma problemy zimą.
Naprawdę długo przecierałem ten szlak (i wiele wymieniłem). Dzisiaj już wiem co jest przyczyną.
Silnik 1,8 TD (endura DE).

Standardowo większość z nas kupuje zamienniki świec żarowych. I tu tkwi błąd (spokojnie nie namawiam do zakupu drogich Motorcraftów). Z reguły są to słoweńskie ISKRY. A jak wiemy diabeł tkwi w szczgółach i... ISKRA (ale nie tylko) ma długość żarnika 18mm. A tym czasem nasze motory potrzebują świec o długości żarnika 21mm (!!!) Tak, tak... to ogromna różnica. O wiele (20%) zwiększa się pole powierzchni grzejnej. Zmienia się też miejsce grania (szczyt świecy jest bliżej wtryskiwacza).
Co ja będę się wywnętrzał... poprostu to zdaje egzamin!

(UWAGA: nie tylko długość żarnika jest ważna. Należy też dobrać pozostałe parametry! W razie potrzeby służę pomocą!)
Maksymalna długość żarnika dla tego motoru to 21,5mm. Dłuższe mogą być niebezpieczne!

POWODZENIA.
  
 
Dość cenna informacja nie ukrywam, czy wiesz może jak się ta sama sprawa ma do silników 1,8 forda (bo nie wiem jak się nazywają ) czy wymiary ściec podane przez Ciebie są takie same co w Twoim silniku?
Z góry dzięki za odpowiedź.

Jastrząb
  
 
11 721 665 - czy taki symbol miała ta świeczka iskry?
  
 
Z tego co pamietam to do Escorta sa dwa typy swiec produkowane przez ISKRA. Ale niestety obie maja 18 mm zarnika. Czyli obie sa wg. mnie za krotkie.

---

Co do starszych typow silnika (nie Endura DE) to wymiary swiec sa takie same. 1,8 diesel to to samo opakowanie, ta sama glowica. W Endura DE jest troche elektroniki, natomiast skorupa (silnik) jest taka sama. To samo dotyczy sie samochodow z silnikami turbodoladowanymi. Wiec mozna ladowac swiece o max. dlugosci zarnika 21,5 mm, chociaz ja bym jednak nie przesadzal i pozostal przy 21 mm.
  
 
A ja mam w swoim TD (90KM) swiece z Astry. Sa dluzsze, ale rozmiaru teraz nie podam. Moj kuzyn siedzi w temacie diesli od lat. Ma warsztat pompiarski i to on na podstawie wlasnych doswiadczen doradzil mi takie. Sprawdzaja sie wysmienicie. Po 2 zimach dalej kazda pali, poza tym, auto odpala bezproblemowo.
  
 
Cytat:
2008-07-07 22:05:24, Seti_bs pisze:
Standardowo większość z nas kupuje zamienniki świec żarowych. I tu tkwi błąd (spokojnie nie namawiam do zakupu drogich Motorcraftów).



No nie wiem cz wiekszosc. Ja na pewno nie oszczedzam na tak waznych czesciach. Wystarczy policzyc ile bedzie nas kosztowal holownik, taksowka i inne "przyjemnosci" i wtedy sprawa jest jasna czy warto oszczedzac na swiecach
Tym bardziej ze silnik 1.8TD ma komore wstepna a samochod ma co najmniej te 10 latek i cisnienie tez juz nie fabryczne. Po co wiec jeszcze zwiekszac prawdopodobienstwo porannej porazki?
Ja kupuje orginalne czesci albo zamienniki z gorej polki i dzieki temu chyba 2 lata temu jak byla sroga zima (-23st na termometrze na I pietrze) i choc autko stalo pod chmurka udalo mi sie silnik odpalic.
Juz mialem kiedys kilkudniowa udreke ze swiecami w T4 i szybko mnie to wyleczylo...
  
 
Problem w tym Komorniku że większość z kolegów nie kupuje esa bo stać ich na takie auto tylko że przewrotnie, stać ich na takie właśnie, co tu dużo gadać tanie fajne, duże autko. Gorszy problem z naprawami, robi się je tanim kosztem, większość z forumowiczy to młodzi ludzie niezarabiający przyzwoicie, szukają oszczędności gdzie się da. Większość z czasem i tak dochodzi do wniosku że co tanie to drogie, każdy przyzna szczerze że słyszał to nie raz ale sam powtórzy dopiero jak przekona się na własnej skórze Oczywiście jest to uogólnienie, takie sobie dywagacje i masz rację że przynajmniej na tak newralgicznych częściach nie powinno się oszczędzać no ale... jak wspomniałem wyżej.
Nie twierdzę też z całą stanowczością że to jakaś reguła jest, większość, mniejszość, to jest nie istotne, no po prostu szukają ludzie oszczędności gdzie mogą, niektórym się udaje, niektórym nie
  
 
Drogo nie zawsze oznacza dobrze....., niestety zazwyczaj ......tak.
Lepiej mieć tańsze nowe świece przed zimą, niż drogie na wiosnę

Wracając do tematu, opinia o jednostce 1,8 w dieslu forda - zimą klapa (może nie zawsze)
Jeśli "patent" który odkrył Seti_bs jest skuteczny to pełen szacun dla tego człowieka

Jastrząb




[ wiadomość edytowana przez: Jastrzab_1_8D_92 dnia 2008-07-10 22:35:23 ]
  
 
Dodać do tego doświadczenie nasze i innych podane wcześniej na forum to myślę że nie będziecie miel problemów w zimie.
A co jest z tymi świecami z astry Darmcdomanie?
  
 
Kleszczaku: mam w swoim TD swiece z Astry. Sa grubsze i dluzsze niz oryginalne fordowskie. Przed wymiana bylem sceptykiem. Ale rzeczywiscie auto lepiej zapala zima. Patent na podmiane opracowal moj kuzyn, pompiarz, spec od diesli. Sprawdzajac przy wykreconych wtryskiwaczach jak te swiece z Astry wygladaja w komorze i jak grzeja i czy cos nie zachacza. Jest idealnie. Sam widzialem. No i dobrze sie to sprawdza w uzytkowaniu. Jedyny problem jaki sie pojawia, to powiekszenie otworow w listwie doprawadzajacej prad i zamiana nakretek na wieksze
  
 
Cytat:
2008-07-10 23:36:57, darmcdoman pisze:
Kleszczaku: mam w swoim TD swiece z Astry. Sa grubsze i dluzsze niz oryginalne fordowskie. Przed wymiana bylem sceptykiem. Ale rzeczywiscie auto lepiej zapala zima. Patent na podmiane opracowal moj kuzyn, pompiarz, spec od diesli. Sprawdzajac przy wykreconych wtryskiwaczach jak te swiece z Astry wygladaja w komorze i jak grzeja i czy cos nie zachacza. Jest idealnie. Sam widzialem. No i dobrze sie to sprawdza w uzytkowaniu. Jedyny problem jaki sie pojawia, to powiekszenie otworow w listwie doprawadzajacej prad i zamiana nakretek na wieksze



A mógłbyś podać dokładny typ/model zastosowanej świecy ASTRA, bo domyślam się, że istnieje kilka subtupów- modeli tejże świecy
  
 
Wymieniałem ostatnio, brałem zamienniki i oczywiście miały 21 mm. Cena 39zł.
  
 
a ja glupi frajr wziolem iskre ale nie zalozylem. Jak mi gosc pokazal jak oryginalne daja to stwierdzilismy ze niema sensu
  
 
no to teraz was zaskocze...
jako ze juz sie zaczynaja u mnie problemy z odpalaniem, bylem pierw spawdzic akumulator - ok, wiec teraz za swiece sie wzielem, bo godzinie zabawy w koncu jedna wyciagnelem i tu zdziwko:

oryginalna Motorcraftu i ma 18mm zarnik... i pewnie jutro bedzie mały wydatek w postaci nowych swieczek
  
 
Pytlar napisz tu dokładnie jej typ EZD 8 czy EZD chyba 31, przyda się innym.
  
 
Ja mam 21mm i dalej pali jak chce. Jak mu sie podoba to lapie od razu, jak mu sie cos odwidzi, to za drugim razem dopiero lapie. Wiec watpliwa sprawa czy wymiana swieczek na dluzsze cos daje.
  
 
Z dziesięciu tematów na stronie głównej, cztery są o dieslach....
Widać że zima idzie coraz większymi krokami
  
 
a zapomnialem spisac i wkreciłem ale jutro ide zamowic te 21mm:] zobaczymy czy cos to da... i wtedy wykrece te spisze jak ktos chce
  
 
Pytlar ,a sprawdziłeś te świece czy grzeją ,czy tak po prostu wymieniasz ?
  
 
powiem ci szczerze, że nie mialem juz ochoty wyciagac ich wszystkich bo za duzo roboty a jutro znowu to samo... ale poprzedni wlasciciel przez 2 lata nie wymienil ich... wogole tak przyrdzewiały ze ciezko odkrecic było nawet kable od nich
autko zapala dopiero po 2 grzaniu, jak sie troszke rozgrzeje od strzała!! akumulator dobry, wiec co tu szukac dalej:] wymieni sie i bedzie pewnosc!! a autko niestety trzymam na dworzu a po 6 trzeba leciec do pracy...