Carina e 1,8 przyspieszanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie a mianowicie:przy predkosci 130 km/h z czterema osobami na pokladzie,piaty bieg podjezdzajac pod lekka gorke auto nie przyspiesza,mimo ze gaz w podlodze.To samo sie dzieje gdy jade stala predkoscia i przychodzi mi do wyprzedzania gaz zaczyna reagowc dopiero w polowie drogi do podlogi i wyrywaStartujac ze swiatel przyspiesza rownomiernie.1,8 to nie mocarz ale chyba dziwna jego reakcja.Czy to problem czy tak ma byc,prosze o odpowiedz.
  
 
Przy 130km/h z takim silnikiem i obciążeniem to się dopiero czwórkę wrzuca
Pozdro.
  
 
racja. na pusto rozpędzenie na piątce z 130 do 160 zajmuje na OKO z 300-350 metrów
w sumie musze to też sprawdzić
z tym wyprzedzaniem to się muszę przyglądnąć, bo zazwyczaj daje bieg niżej i w podłogę


[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2008-10-20 22:37:11 ]
  
 
Panowie sie smieja a ja poprostu pytam bo wczesniej mialem opla i on reagowal troche inaczej ale skoro tak ma byc pozdrawiam
  
 
a tam się śmieją od razu.
sprawdzę jak tylko będe na trasie.... czyli pewnie w sobotę.
nigdy się nad tym nie zastanawiałem
  
 
trochę mi się o tym zapomniało
3 osoby na pokładzie, po prostej.

1) 120/h ~3000rpm, gaz lekko wciśnięty.
po wciśnięciu pedału do około połowy odczuwalne szarpnięcie od przyśpieszenia

2) 100/h ~2500, gaz ledwo wciśnięty
po naciśnięciu pedała coś czuć, ale to nic wielkiego

zalecenia: przy wyprzedzaniu zredukować bieg
Carinka 1.8 z LeanBurn robi się skoczna dopiero od ok 2900-3000 rpm
  
 
5 jest raczej do ekonomicznej jazdy. wiec nie nalezy po tym biegu oczekiwac cudow.
  
 
Cytat:
2008-12-13 23:39:13, kleeb pisze:
5 jest raczej do ekonomicznej jazdy. wiec nie nalezy po tym biegu oczekiwac cudow.



Wreszcie jakiś głos rozsądku.

Powiedzmy, że mając stosunek mocy do masy 1:10 można się bawić w przyspieszanie z 70 z V biegu.

To takie duże uogólnienie, ale dużo w tym prawdy.

pzdr
  
 
ja to wiem.
chciałem tylko odpowiedzieć na pytanie...
bo chyba jako jedyny obecny mam 1.8
  
 
Witam.
Carinka z 7AFE po lifcie ma w dolocie zamontowane klapki, które odcinają o prawie połowę dopływ powietrza do komór spalania, dlatego przyspieszanie jest... a właściwie go nie ma. Właśnie wtedy działa system Lean Burn. Dopiero gdy klapki się otworzą i wpadnie odpowiednia ilość powietrza auto robi się żwawsze. Dzieje się to skokowo dlatego czuć szarpnięcie.

PS: Też mam 1.8
  
 
klapki w dolocie powiadasz?? heh
  
 
klapki hmm
z tego co pamiętam to magiczne 4000 obrotów
było i w cari z 94 roku
ciekawe czy tez tam były klapki
  
 
Dziwnie brzmi, przyznaję ale klapki są Zrobione z mosiądzu Porusza nimi siłownik wykorzystujący podciśnienie...

Ps: Niestety nie wiem jak jest w Cari z 94r.
  
 
ja nie narzekam (tak bardzo)
jak na takie duże auto pozwala się dobrze rozpędzić
jedynka trochę za krótka, ale ok.

dziś jakiemuś Audi uciekłem... a wyraźnie miał ochotę za mną jechać
wystarczy chcieć

'klapki' odblokowują się po ~3000 rpm
  
 
Ja tam też nie narzekam, w sumie dzięki takiemu rozwiązaniu auto mniej pali Tylko trzeba się do tego przyzwyczaić i odpowiednio to wykorzystywać.

Jednak te całe klapki to tylko początek sprzężenia zwrotnego w które zamieszany jest również czujnik spalania stukowego, sonda lambda, ECU a i sama jakość paliwa nie jest bez znaczenia.

  
 
Witam
Też mam 1,8 ale nie ma nas wielu bo w Polsce tego silnika nie oferowano.
Nawet ksiązki typu Sam napawiam itp(polskojęzyczne) nie traktują o tym silniku.
Potwierdzam że silnik zaczyna faaaajnie ciągnąć od około
3000 obr/min
Ale moje obserwacje są takie że jak od samego poczatku przyśpiesza się intensywnie (dobrze kręci silnik) to wtedy nie występuje spalanie ubogiej mieszanki i moc jest zadowalająca.

Pozdrawiam wszystkich posiadaczy 7A-FE