Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Lee GF8 Katowice | 2002-12-17 13:52:03 alo!
hmmm... dziwna sprawa... ja mam 188cm i 114kg wagi wiec nie mam kobiecej reki (moze i szkoda) i jakos udalo mi sie wymienic zarowki... niestety obawiam sie ze bedziesz musial sie troszke wysilic i wymienic, no chyba ze nie chcesz to w zakladzie wymiena Ci za 10zl od sztuki!!! Jak to robia w FevVercie w Katowicach!!! |
mswalcza Daewoo Espero 1,8 CD Kraków | 2002-12-17 14:18:50 Kto pyta nie błądzi.
Poza tym sam jeszcze nigdy nie wymieniałem żarówki i jestem ciekaw odpowiedzi na Twoje pytanie. Pozdrawiam, Darek. |
Ptaszyna Daewoo Espero 1.5 16 ... Łódź | 2002-12-17 14:19:52 Tak, pod dekielkiem sa zarowki. H1 zabezpieczona jest 2 zapinkami i bez obawy, nie da sie jej zle wlozyc. |
Ptaszyna Daewoo Espero 1.5 16 ... Łódź | 2002-12-17 14:26:50 Bo brakuje Ci uszczelki na dekielku, dlatego trudno "zlapac gwint". Mam tak samo wiec jest tylko "lekko zlapane". |
Anonymous Niezarejestrowany | 2002-12-17 14:32:53 uszczelki rzeczywićie nie pamietam ale trudno tam cośkolwiek zobaczyć czy jest dobrze założone itd
dyshel |
Pycel Passat 2.0TDI CR Xenon Warszawa | 2002-12-17 15:16:37 Hmm... powiem tyle:
tyle K.. ile dostal moj desperak przy wymianie lewej zarowki to chyba nie dostalo mu sie tyle przez te 3 lata ktore nim jezdze. sposob na wymiane zarowki jest tylko jeden: podchodzisz do tego 10 razy za kazdym razem liczac 10 razy do 10 dla uspokojenia nerwow. Ogolnie bardzo mila i uspokajajaca robota gdyby nie ten cholerny dekielek |
Anonymous Niezarejestrowany | 2002-12-17 16:16:59 Można to zrobić ale musisz znaleźć ,,swój'' sposób na wymianę żarówek. Pamiętaj też, że wymienia się obydwie żarówki bo druga też niedługo padnie i dwa razy będziesz się brudzić a tak dwa lata spokoju.
Krzysztof |
Krzysiek-Diackon Opel Astra G Caravan Piaseczno | 2002-12-18 11:33:19 Panowie to nie jest takie trudne, wymiana samej żarówki jest prosta, odkręcić dekielek , odbezpieczyć 2 metalowe sprężynki, wyciągnąć żarówkę , odłączyć kostkę ... proste jak drut, ale dekielek faktycznie może dać do wiwatu!! Tak samo jak wymiana żarówki od postojowych (sama bańka) bałem się że ją zgniotę w palcach, ale się udało!!
Życzę powodzenia |
dyshel Espero/2.0/CD Łódź | 2002-12-18 12:35:34 poczekam do soboty z tą wymianą, zeby mnie wieczór nire złapał |
KeyJey Volvo C70 Cabrio Warszawa | 2002-12-18 15:06:10 Wiecie.. kiedys w Auto Świecie robili taki test...
Czas wymiany żarówki przedniego reflektora w autoryzowanym serwisie. Wygrało BMW serii 5 z nowej linii. Żarówki są (podobno) bezawaryjne. Przegrał "nowy" garbusek... ponad 1h 30min w serwisie żeby zienic żarówke należy odkręcić cały błotnik... tak to jest z samochodami bezobsługowymi... Ja bym sie cieszył ze My mamy dekielek |
Meehau Partner HDI/307HDI Ożarów/Błonie | 2002-12-18 16:36:32
Da się. Ja założyłem źle i jeździłem tak ze dwa tygodnie (nie chciało mi się poprawić...). |
ŁUKASZ_GAJER miałem Espero 11 lat Warszawa-Rembertów | 2002-12-18 16:46:14 Z tym garbusem to mnie zaskoczyłeś! Czy ludzie przy projektowaniu takich samochodów wogóle nie myślą o praktycznych stronach użytkowania pojazdu?
A co do samej wymiany żarówki - wymieniałem swoje w zeszłym tygodniu i był to mój PIERWSZY RAZ Też się naklołem aż z nerwów głowa mnie rozbolała, ale cała wymiana trwała jakieś 20min, więc chyba w miarę szybko... Z odkręceniem i nakręceniem dekielka nie miałem żadnych problemów w przeciwieństwie do was - była to najprostsza żecz w całym procesie wymieniania żarówek - jak zakręcenie słoika z ogórkami najwięcej problemów za to miałem z dostaniem się do samych żarówek - czyli wyjęcie ich i ponowne założenie - jest tam straszne dojście - dłoń się wogóle nie mieści - a co mają powiedzieć osoby które mają założoną instalację gazową? - ja musiałem rozebrać filtr powietrza żeby żarówkę wymienić! W dodatku ciemno tam jak w dupie u mużyna mimo że korzystałem z dwóch latarek... MaciekGT z tego co słyszałem to sobie ręce pokaleczył |
HenBas Klubowy Weteran Ford Focus 1,6; Astr ... Chorzów | 2002-12-18 16:48:53 Tak, potwierdzam ten fakt. Mnie też się udało źle osadzić żarówki, ale auto stało na przeciw ściany i od razu się wydało
|
jafi Warszawa | 2002-12-18 17:03:55 Ja też nie miałem lekko. Uh. 50 minut w ciemności kiedy robiłem to pierwszy raz. Na szczęście prawa.
Potwierdzam walkę z dekielkiem 1. trzeba uważać gdzie jest góra jak się wyjmuje i potem nie bedzie problemu z załapaniem gwintu. Problem jeszcz miałem z zapinką która to po odpięciu dwóch ramiączek wyskoczyła mi z tego rowka. Robiłem to pierwszy raz w dodatku tylko palpacyjnie więc nie miałem zielonego pojęcia jak spowrotem ją włożyć. 2.Trzeba delikatnie odpiąć ramiączka i opuścić ku dołowi. 3.Ja odpinałem najpierw kostkę potem zapinkę. 4.wyjmujemy zarówke 5.wkładamy nową i reszta czynności w odwrotnej kolejności oczywiście nie dotykając szkła. |