Woda wewnątrz.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam... Ostatnio zauważyłem że zbiera mi się woda w aucie (carina e kombi). Cała podłoga jest mokra i u pasażerów z tyłu jak i na przodzie. Chciałbym się dowiedzieć gdzie szukać kanalików odpływowych aby je zobaczyć czy nie są zapchane gdyż to może być przyczyną.... Z góry dzięki za odpowiedź.
  
 
Zobacz czy nie masz takich otworów z zaślepkami gumowymi z przodu i z tyłu pod nogami. Mozna je zobaczyć oglądając podwozie. Może ktoś wyjął i woda chlapie mocząc wykładzinę.
  
 
a moze nagrzewnica?? chyba tak to sie nazywa. taki element podobny do chlodnicy, schowany gleboko pod deska rozdzielcza. no i mneijszy duzo od chlodnicy.
wymiana to pol dnia roboty. albo caly dzien. zalezy od zdolnosci i wiedzy
  
 
Z tego co mi poprzedni właściciel powiedział miał już przygody z nagrzewnicą bo mu pociekła i niby wymienił... ale jeśli to by była nagrzewnica to raczej jej że tak to ujmę "rozbryzg" co najwyżej by tylko przy przednich siedzeniach moczył wykładzinę a nie pod nogami pasażerów z tyłu. A po ostatniej jeździe gdzie drogi były suche przez dwa dni to i w kabinie zrobiło się bardziej sucho więc jak jeszcze cały osprzęt był ciepły zdjąłem osłonę przy nogach kierowcy bo tam idą przewody od nagrzewnicy (przynajmniej u mnie) i je obejrzałem i pomacałem i były suche... na łączeniach również. A pod samochód zajrzę jutro jak mi pogoda dopisze bo znowu chlapa się zrobiła a mam tylko jeden garaż a 3 auta na podwórku
  
 
To jest widok od tyłu:



Przegroda między przednimi, a tylnymi fotelami nie jest szczelna i woda może przepływać.
Ja wolałem rozebrać tapicerkę i to wytrzeć
To jest pare godzinek... więc klucz 12, 14 i do roboty
  
 
Talus, a widzisz te złączki, które wiszą między wylotami powietrza ??
Pozdro.
  
 
skontroluj górne gniazda amortyzatorów tył czy nie są zgnite tamtędy może przedostawa się woda,sprawdz czy nie masz wody w "wannie" koła zapasowego,jeśli to nagrzewnica to ubywało by płynu w układzie chłodzenia silnika czyli w chłodnicy,sprawdz to
  
 
Jutro jak wrócę z uczelni to się tym zajmę... Płynu chłodniczego mi ubywa ale to z innych przyczyn, sprawdziłem nagrzewnice i jest ok ale dla pewności sprawdzę jeszcze raz. Jeśli chodzi o gniazda tylnych amortyzatorów to są ok bo zdjąłem boczki z bagażnika... brakuje paru spinek ale prócz tego nie zauważyłem braków ani rdzy a w miejscu zapasówki mam bule z gazem i choć jest otwór woda nie wychlapuje stamtąd aż tak mocno by na resztę leciało bo widziałbym zacieki po brudnej wodzie ale i tak planuję ten otwór zakleić chociażby matą bitumiczną. Co zauważyłem po obejrzeniu zdjęć że pod siedzeniami widzę tylko jedną taką rurkę tą zaznaczoną na zielono a tych na czerwono ani widu ani słychu. Może ukażą się po rozebraniu auta. Oczywiście przypomnę że to wersja kombi więc może się odrobinę różnić choć nie powinno




PS. A od czego są te rury.... czyżby od nawiewu na nogi pasażera za mną?

[ wiadomość edytowana przez: tomoplw dnia 2009-02-13 23:35:40 ]
  
 
Cytat:
2009-02-13 23:31:03, tomoplw pisze:
[...]A od czego są te rury.... czyżby od nawiewu na nogi pasażera za mną?



Tak.
  
 
Cytat:
2009-02-11 20:50:35, tomoplw pisze:
Z tego co mi poprzedni właściciel powiedział miał już przygody z nagrzewnicą bo mu pociekła i niby wymienił... ale jeśli to by była nagrzewnica to raczej jej że tak to ujmę "rozbryzg" co najwyżej by tylko przy przednich siedzeniach moczył wykładzinę a nie pod nogami pasażerów z tyłu. A po ostatniej jeździe gdzie drogi były suche przez dwa dni to i w kabinie zrobiło się bardziej sucho więc jak jeszcze cały osprzęt był ciepły zdjąłem osłonę przy nogach kierowcy bo tam idą przewody od nagrzewnicy (przynajmniej u mnie) i je obejrzałem i pomacałem i były suche... na łączeniach również. A pod samochód zajrzę jutro jak mi pogoda dopisze bo znowu chlapa się zrobiła a mam tylko jeden garaż a 3 auta na podwórku


Ja sie tam na hydraulice nie znam ale studiowalem kiedys przeplyw wody pod wykladzina podlogowa na przykladzie Mazdy 323.
Woda wciekala po kropelce przy tylnej lampie.Kiedy samochod stal dupskiem z gorki w srodku bylo sucho.Jednakze kiedy stalo odwrotnie to pod nogami kierowcy chlupotalo jak na wrzosowisku po deszczu.
Wazne tez jest aby miec dywaniki gumowe na zime,bo woda z butow i snieg przesiaka przez welur i wykladzine na samo dno,i pomimo ze wysuszymy wykladzine pod spodem jest mokro i robi sie niezly grzyb.Wykladzina dziala jak membrana polprzepuszczalna ,z tym ze niestety przepuszcza pod siebie a z powrotem niechetnie.
Jedyna skuteczna metoda aby sie dowiedziec ktoredy woda naplywa to parkowac na rownym, zdjac plastyki z progow i z tylu i ponapychac recznikow papierowych wszedzie gdzie popadnie,a krawedzie wyprowadzic ponad wykladzine,jezdzic i kontrolowac gdzie wilgoc sie pojawi pierwsza.
  
 
Cytat:
2009-02-11 23:37:07, Perzan pisze:
Talus, a widzisz te złączki, które wiszą między wylotami powietrza ?? Pozdro.



pewnie. i co z nimi ?
grzanie dupska mam sobie podpiąć ?
  
 
sory że sie tak upieram przy tych górnych mocowaniach amorków,ale na zewnątrz nie zobaczysz tego,najlepiej zrób tak,zdemontuj boczki z miejsca mocowania amorków,powycieraj do sucha okolice jedz na myjnie z karcherem i lej od spodu od strony koła a najlepiej niech druga osoba siedzi w aucie i patrzy.Chodzi mi o to ze na tych mocowaniach parcieje góma pęka i nie uszczelnia, a kręcoące się koło nachlapuje tam wodę.Innych przecieków nie stwierdzałem CHYBA ŻE AUTKO MIAŁO NIEZŁĄ KLEPE,daj znać jak coś ustalisz.pozdro.
  
 
Cytat:
2009-02-14 06:43:56, Talus pisze:
pewnie. i co z nimi ? grzanie dupska mam sobie podpiąć ?