ZŁączka, wydech amortyzacja

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc,

Nie moge wynegocjowac osotatnio ani deka wolnego czasu zeby jakis kanał odwiedzić...BTW moze znacie jakies miejsce w Wawie gdzie moge sobie na kanał, rampe wjechac i poogladac podwozie ?? Najlepiej najblizej Saskiej Kepy...

Anyway - przy okazji zmiany klockow u mechaniora powiedzial mi ze mam uszkodzone jakies amortyzujace złączenie rur w ukladzie wydechowym i ze trzeba to wyspawac i wspawac nowe. Woła 250 PLN za przyjemnosc. Co o tym sadzicie ??
Ja tam nie stwierdzilem zeby autko było cokolwiek glosniej ostatnio ale wolałbym nie zgubic wydechu w czasie jazdy. Czy wiecie moze dokladnie o co chodzi i czy nie lepiej kupic caly kawal rury i wymienic niz spawac ?? Gdzie cos takiego kupic - w sieci sa tlumiki co najwyzej.

P.S. Kiedys ogladalem program na discovery o gosciach ktorzy obalali mity i sprawdzali co sie dzieje jak urwie sie rura "pod wlos" i autko nadzieje sie na dziure Latwo nie bylo o dziwo - ale w końcu sie udalo zrobić "skok o tyczce" jadac powoli..i przebili sie do bagaznika
  
 
Witam. Ta amortyzująca złączka to taka harmonijka z aluminium i siatki stalowej ochronnej na pewno jest w sprzedaży ale cena za spawanie to chyba przesada może dlatego że jakieś będą kłopoty z wyciągnięciem ta złączka to koszt około 50 zł PS nie widziałem tego odcinka na discovery
  
 
aha zapomniałem jest ona zaraz za 2 rurką tzw. portkami przed katalizatorem, a do wymiany jest pewnie dlatego że się ta siatka stalowa przetarła na naszych dobrych drogach PS z Warszawy nie jestem to ci nie pomogę ale są jakieś rampy bo w temacie zloty lob coś tam było Warszawa regularne spoty naprawcze zobacz tam.
  
 


A masz moze pelna nazwe tego czegos ? Np. multiwypasiony złocznik charmonijkowo miedziany albo ruren amortizatoiren
Bo bo szukalem gdzies sklepu.........ech chyba czas wejsc w kamasze i nie liczyc tylko na online shopping i google

Nic to - mam juz namiar na najazd w Wawie i sie obada jak to wyglada. Martwi mnie tylko spawanie....wolalbym wymienic metoda śrubkową o ile sie da :/ zobaczymy

Dzięki
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-03-23 17:19:39, o_rety pisze:
A masz moze pelna nazwe tego czegos ? Np. multiwypasiony złocznik charmonijkowo miedziany albo ruren amortizatoiren Bo bo szukalem gdzies sklepu.........ech chyba czas wejsc w kamasze i nie liczyc tylko na online shopping i google Nic to - mam juz namiar na najazd w Wawie i sie obada jak to wyglada. Martwi mnie tylko spawanie....wolalbym wymienic metoda śrubkową o ile sie da :/ zobaczymy Dzięki Pozdrawiam


ja mam ten element wymieniony........
łącznik giętki . bo tak to się ponoć nazywa.
chłop wycioł palnikiem w 2 minuty i wspawał też palnikiem w 5 minut . istny magik!!! nie miał kłopotów ,ale na wszelki miał gaśnice i po całej zabawie kazał p[oczekać 10 minut z autem uniesionym na podnośniku
koszt to 100 pln robota z manelem
  
 
Dzieki Fomin ( i tym dwom Paniom rowniez )

Rozumiem ze za to samo zaplacic 250 PLN to tak jak wypic 5 kufli piwa bezalkocholowego

No to szukam magika !

Dzieki za informacje, jestem gotowy do dzialania Musze zaczac liczyc ile piw komu sie należy

Pozdrowka !
  
 
Cytat:
2006-03-23 17:54:42, o_rety pisze:
Dzieki Fomin ( i tym dwom Paniom rowniez ) Rozumiem ze za to samo zaplacic 250 PLN to tak jak wypic 5 kufli piwa bezalkocholowego No to szukam magika ! Dzieki za informacje, jestem gotowy do dzialania Musze zaczac liczyc ile piw komu sie należy Pozdrowka !



Ja za wymianę z częścią zapłaciłem 100 zł w Warszawie, czas około 30 min, ale za cholere nie wiem co to za ulica, boczna od Grójeckiej następna za Włodarzewską jeszcze przed wiaduktem jadąc w stronę Raszyna. Jutro sprawdzę to napiszę.
  
 
Hey!

Może trochę nie apropos bo w Sosnowcu, ale ja niedawno zapłaciłem 150zł i uważam, że nie było to zbyt tanio (za 100 też pewnie bym załatwił jakbym trochę poszukał). Cena oczywiście z materiałem.
Tak więc 250 to czyste zdzierstwo, chyba że na ASO OPEL .

Pzdr.
  
 
Ponieważ dotyczy podobnej materii odgrzewany kotlet co by nie zaśmiecac forum...

Od jakiegoś czasu zaczął mi "pierdziec" w okolicy katalizatora (x20xev, rok 99, kombi, aftomat) ... dziś wczołgałem się pod samochód oblookałem i żadnej dziury nie zauważyłem. Postanowiłem odpalic silnik i wtedy zajrzec - i wtedy moim oczom ukazały się obłoki dymu (silnik zimny) wydobywające się z przedniej części owego łącznika giętkiego - siatki plecionki stalowej (dym wydobywał się z samej siatki). Czyli łącznik do wymiany - ale... :
1. z lektury poniższych wątków - wymiana jedynie poprzez wycięcie/wspawanie palnikiem (odłączonne akku)- chyba że sie mylę - wtedy prosze o korektę (najlepiej gdyby można było elektrodą - sam bym pomajstrował ale niestety...)
2. co znajduje się w środku tej plecionki?
3. czy nieszczelnośc wynikła ze zmęczenia materiału i "przetarcia" rurki czy co tam jest w środku czy może byc to np. spowodowane zapchaniem dalszej części układu wydechowego (np. kata)? nie śmierdzi zgniłymi jajami, może jest może troszkę mułowaty w wyższym zakresie obrotów (ale to może byc subiektywne odczucie - ostatnio sporo problemów z dynamiką... kable, świece, czujnik wałków,lewe powietrze w dolocie - ale już zrobione). Innymi słowy czy i jak weryfikowac inne (które?) elementy?
4. gdzie w Płocku można to wymienic w solidnym warsztacie/u solidnego "inteligentnego" mechanika (chcę byc przy wymianie) - pytam bo ostatnio pojechałem do "dobrego warsztatu" z polecenia kilku osób aby wymienic kolektor wydechowy (warsztat przy Wyszogrodzkiej w Płocku, na wysokości uliczki na Gulczewo, przy samym skrzyżowaniu po przeciwnej stronie (wjazd od strony osiedla domków jednorodzinnych) i... do tej pory ich bluzgam na czym świat stoi... nie podłączyli wężyków podciśnień, zamknęli maskę zostawiając przegubową przedłużkę od klucza w zawiasie i wyj...ło mi róg maski w górę, i dziś zobaczyłem że zamiast 2 szpilek powkręcali zwykłe śruby... ręce opadają...
5. ponieważ podane ceny są sprzed 2 lat - ile może krzyknąc mechanik dzisiaj? (materiał będę łatwił sam)

dzięki

pozdrawiam
Michał


[ wiadomość edytowana przez: michcio_007 dnia 2009-02-08 19:34:10 ]
  
 
na allegro jest kompletny wydech tzn dwururka z plecionka i imitacja kata koszt z przesylka 200 zł trzeba kanal i godzine na wymiane
  
 
Dziś był akcja... najpierw na kanał - złączka na bank do wymiany ale pytanie co z katem skoro auto ciągle nie ma mocy - pewnie zatkany... nacięliśmy rurę szlifierką za katem - nic nie pomogło (maksimum 5,5k obrotów, muł), więc nacięliśmy tuż przed puszką katalizatora - i... odżył !!! więc do wymiany i dylemat co wstawić: ceramiczny, stalowy, strumienica. Wybór padł na stalowy firmy AWG (MP20-50). Roboty na 30 minut z wycięciem i wspawaniem nowych części.
Koszt materiał + robocizna = 410pln (materiał: złączka + katalizator, kawałek rury przed plecionką), 12 mies gwarancji.
Efekt - auto wreszcie zaczęło jeździć a i spalanie zmalało (chociaż ciężko to ocenić skoro często pedał idzie w podłogę no bo w sumie w końcu zaczął przyspieszać więc grzech nie korzystać).

Martwi mnie tylko jedna sprawa... mianowicie coś mnie tknęło i zajrzałem pod spód auta przed chwilą i mam wrażenie, że jakby ta puszka "właściwa" się "rozwarstwiła od tej "stożkowatej" na zgrzewie, od przodu auta, i jest jakby nalot od wysokiej temp. na tej części stożkowatej. Muszę to obejrzeć dokładnie bo jeśli to prawda to już serio mi ręce opadną - całe czas pod górę... i znowu reklamacja i znowu gadanie, i znowu ...

pozdrawiam
Michał
  
 
po dokładnych oględzinach okazało się, że jest to blacha osłonowa "tak sobie" przymocowana i robiąca wrażenie jakby coś "odpadło".
w sumie jest ok i oby tak dalej

pozdrawiam
Michał