Interfejs komputera

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktoś się orientuje czy jest jakiś interfejs do komputera essa o pojemności silnika 1,3? zaznaczam że nie chodzi mi o jakąś diodę tylko o sprawdzenie błędów i ewentualne wykasowanie


Chodzi mniej więcej o coś takiego interfejs

tylko czy ktoś wie czy to podejdzie?

[ wiadomość edytowana przez: kamaro111 dnia 2009-02-15 17:05:07 ]
  
 
to jest do aut wyposazonych w diagnostyke obd, do escorta jest chyba tylko tester fabryczny jakis fds2000 i dioda chyba ze pozniejsze modele mialy obd
Pozdrawiam!!!
  
 
z tego co wiem to nie bylo obd w escortach.
raczej pozostaje dioda lub tester ktory wyswietla numer bledu na wyswietlaczu.
  
 
czy macie na myśli takie ustrojstwo?tester
znalazłem jeszcze coś takiego
ford

[ wiadomość edytowana przez: kamaro111 dnia 2009-02-15 18:51:02 ]
  
 
Cytat:
2009-02-15 18:48:50, kamaro111 pisze:
czy macie na myśli takie ustrojstwo?tester znalazłem jeszcze coś takiego ford [ wiadomość edytowana przez: kamaro111 dnia 2009-02-15 18:51:02 ]



bardziej mialem na mysli to urzadzenie z drugiego linka, pierwszy to diodka w obudowie z tego co widze
  
 
Cytat:
2009-02-15 17:00:07, kamaro111 pisze:
Czy ktoś się orientuje czy jest jakiś interfejs do komputera essa o pojemności silnika 1,3? zaznaczam że nie chodzi mi o jakąś diodę tylko o sprawdzenie błędów i ewentualne wykasowanie Chodzi mniej więcej o coś takiego interfejs tylko czy ktoś wie czy to podejdzie? [ wiadomość edytowana przez: kamaro111 dnia 2009-02-15 17:05:07 ]




Ostatnie roczniki miały juz OBD lub OBD2, maja te ktore nie sa wyposarzone w złacze pod maską.

A kasowanie bledow to odpiecie klem, nie potrzeba do tego nic innego.
  
 
A ma ktoś na forum takie cudo?chętnie bym kupił za ciut mniejszą cenę
  
 
nie aktualne kupiłem na allegro

[ wiadomość edytowana przez: kamaro111 dnia 2009-02-15 19:55:27 ]
  
 
Cytat:
2009-02-15 19:31:26, Magik123 pisze:
Ostatnie roczniki miały juz OBD lub OBD2, maja te ktore nie sa wyposarzone w złacze pod maską. A kasowanie bledow to odpiecie klem, nie potrzeba do tego nic innego.



hmm... masz na to jakies dokumenty?
ktore roczniki masz na mysli?
  
 
ja wiem ze obd 1 zostalo wprowadzone w 94 roku z 2 letnim okresem na wprowadzenie w autach a wiec teoretycznie escorty po 96 roku powinny miec obd, co do obd 2 to niemozliwe zeby mialy bo ten standard weszedl w 2001 roku.
Pozdrawiam!!!
  
 
Kilka osob z MK7 pisało o OBD lub OBD2, ogolnie o interfiejsie, roczniki z tego co pamietam to Radekbox cos tam robił takiego przez złacze w kabinie, i jeden chyba co pamietam to 2000r, ale tez pewnosci nie mam.

Wiem jedno, w escortach były pakowane instalacje ze złaczem pod maska i bez złacza pod maska, ze zlaczem mozna sobie dioda pyknąc, czy interfejsem jesli ktos posiada, a bez złacza pod maska zostaje wlasnie złacze w kabinie.
  
 
Taki interfejs mozna sobie samemu zrobic za kilka zlotych , byly juz o tym tematy , nawet program jest do sciagniecia co pokazuje kody bledow. Nie wiem po co przeplacac, sam sobie zrobilem taki interfejs i dziala super wiec po co przeplacac
  
 
Cytat:
2009-02-15 22:44:18, RavenMOH pisze:
Taki interfejs mozna sobie samemu zrobic za kilka zlotych , byly juz o tym tematy , nawet program jest do sciagniecia co pokazuje kody bledow. Nie wiem po co przeplacac, sam sobie zrobilem taki interfejs i dziala super wiec po co przeplacac



mowimy o interfejsie ktory pokazuje nam kod bledu zamiast dioda z ktorej mamy zczytywac czy mowimy o interfejsie ktory pokazuje nam ogolnie jakies inne informacje o aucie poza bledami? - bo z tym mi sie kojarzy obd wlasnie...
  
 
Mowimy o tym drugim, bo same kody to sobie diodą zczytasz jesli masz wyjscie, a mowa o całosciowym systemie czyli OBD-OBD2, to drugie ponoc jest cholernie drogie i mało kto to posiada.
  
 
Są jeszcze EEC IV z czymś na kształt OBD w kabinie (inny układ pinów, tranmisja danych na 3 i 11) i złączem pod maską, z którego nie zczyta się kodów diodą - ma "rozszerzone" 3-cyfrowe kody i przy podpięciu diody wywala błąd.

EEC IV "TUNA" w 1.6 tak ma.
Taka ciekawostka OT.
  
 
sam posiadam interfejs na OBDII i wcale nie jest drogi no chyba ze 135zl dla kogos to diabelnie drogo. Wydaje mi sie, ze wiele osob nie ma tutaj pojecia o co chodzi. Zacznijmy od tego, ze tak naprawde chodzi o sam komputer auta, ponoc roczniki escortow od ktoregos miesiaca 96r mialy juz ECC V a przed 96 mialy ECC IV. Chociazby nie wiadomo jak drogi byscie mieli interfejs obslugujacy ECC V, z takimi bajerami ze glowa mala to nie uda wam sie go podlaczyc do escorta albo innego forda z ECC IV, to calkiem inne kompy. Z ECC IV nie zczytacie RPM silnika, zuzycia paliwa, przyspieszenia, odczytow z czujnikow, odczytacie tylko glupie bledy silnika i to wszystko, czyli to samo co robi dioda. Z ECC V juz co innego, odczytacie to co wymienilem i jeszcze wiele innych.
  
 
Cytat:
2009-02-15 23:36:22, kcprski pisze:
Są jeszcze EEC IV z czymś na kształt OBD w kabinie (inny układ pinów, tranmisja danych na 3 i 11) i złączem pod maską, z którego nie zczyta się kodów diodą - ma "rozszerzone" 3-cyfrowe kody i przy podpięciu diody wywala błąd. EEC IV "TUNA" w 1.6 tak ma. Taka ciekawostka OT.



dokładnie tak jak kolega pisze na 3 i 11 pinie jest w tych esach transmisja DLC obsługiwana tylko przez fds/wds2000 natomiast OBD/OBDII posiada taka samo wtyczkę diagnostyczną ale z transmisją danych J1850 PWM (Pulse Width Modulation) na pinach 2 i 10.
mój essi z grudnia 96r silnik 1.8 zetec RKC posiada ten pierwszy interfejs i brak wtyczki trzypinowej pod maską.
u ojca essi z czerwca 97r silnik 1.8 zetec RKC posiada dokładnie taki sam interfejs.
  
 
U mnie niestety jest tylko ta trzy pinówka więc zostaje tylko odczyt błędów ale dobre i to.Przynajmniej będzie wiadomo co jest nie tak a z tą kontrolką to powiem tak,być może i jest to sposób ale przypatrywanie się diodzie i liczenie błysków to nie dla mnie.I nie jest to oznaka lenistwa tylko może wygody....
  
 
Cytat:
2009-02-16 14:46:21, kamaro111 pisze:
U mnie niestety jest tylko ta trzy pinówka więc zostaje tylko odczyt błędów ale dobre i to.Przynajmniej będzie wiadomo co jest nie tak a z tą kontrolką to powiem tak,być może i jest to sposób ale przypatrywanie się diodzie i liczenie błysków to nie dla mnie.I nie jest to oznaka lenistwa tylko może wygody....



Nie no 120zl i masz maszynke z wyswietlaczem ktory wyswietla ci numer bledu i oddziela miekkie od twardych.
  
 
to ja mam inne pytanie, czy roznica jest tylko w komputerze? czy ten escort z koncowych lat produkcji ma jeszcze mase innych czujnikow i pierdol wyprowadzonych do tego komputera?

interesuje mnie konkretnie opcja czy dalo by sie taki komputer przelozyc do starszego rocznika escorta.