Kupiłeś auto,nie wiesz jaki olej pływa w silniku? zerknij tu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wielu z nas kupując autko zapomina zapytać o olej jakim zalany jest silnik. Sam byłem w takiej sytuacji

Okazuje się że jest domowy "chłyt" dzięki któremu można zweryfikować lepkość nieszczęsnej cieczy.

Wlewamy olej z pacjenta do szklaneczki i dolewamy niewielką ilość wody. Stosunek mniej więcej 4 do 1

1. Jeżeli mamy pół lub syntetyk, pojawi się na powierzchni biała mgiełka
2. Jeżeli mamy minerał pojawią się maleńkie kropelki wody.

Sposób zaczerpnięty od fachowca z laboratorium

Mam nadzieję że komuś się to przyda
  
 
Ciekawe dlaczego się tak dzieje?? Jakieś wyjaśnienie?? Bo ciekaw jestem.
  
 
Hmm, bardzo ciekawy patent,
  
 
motyw ciekawy
  
 
Cytat:
2009-03-11 21:39:54, przemkowal pisze:
Ciekawe dlaczego się tak dzieje?? Jakieś wyjaśnienie?? Bo ciekaw jestem.



Postaram się dowiedzieć czegoś więcej bo sam jestem ciekaw
Ale jak gościu zacznie sypać jakimiś naukowymi terminami to raczej dam sobie spokój

Jest jeszcze jeden domowy sposobik ale wyleciało mi z głowy