Brak ŚWAITEŁ tylko z przodu, czy to przekażnik ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc
Potwierdzcie moje przypuszczenia...
Padly mi calkowicie swiatelka, ale tylko z przodu ( tyl i deska swieci normalnie, tak ze wlacznik jest chyba OK ).
Pare dni temu bylo tak, ze nie zawsze zapalaly mi sie swiatla mijania (z pzodu ), pozniej nie zawsze chcialy gasnac a teraz to juz w ogole nie chca sie zapalic
Czyli na chlopski rozum winny jest PRZEKAZNIK (da sie blysnac dlugimi, zarowki od mijania tez OK ) ???
Powiedzie ze to napewno to i odrazu jade to kupic... aha i powiedzcie jeszcze gdzie to wsadzic ?
  
 
włącznik podaje napięcie tylko na cewkę przekaźnika.
więc albo przekaźnik albo spaliły sie dwie żarówki naraz.
  
 
Nikt jeszcze nie rozpisał na forum przekaźników? Czyżbym musiał to zrobić. Aha... i wstrzymaj się z kupowaniem przekaźnika - spróbuj na początek zobaczyć, czy nie masz do "czegośtam" identycznego przekaźnika, a potem zamień je... a gdzie... podejrzewam, że pod maską.
  
 
wiec w/g opisu z ksiazki serwisowwej przekaznik swiatel znajduje sie nad pedalem sprzegla
jest tam 4 przekazniki (swiatla, kierunki, dzwonek swiatla wlaczone i jakies DRL)
oznaczenie 90229206
  
 
Dzieki cezariusz, jak bys mi jeszcze tylko powiedzial jak sie zabrac za wyjecie tej cholernej skrzynki z nad pedalu sprzegla ??? Bo wlasnie wrucilem z samochodu ale nie udalo mi sie w zaden sposob do niej dobrac
  
 
jak znajdziesz przekaźnik to go otwórz i sprawdź cewke a potem styki
  
 
Cytat:
2004-03-30 13:37:08, jogi2 pisze:
jak znajdziesz przekaźnik to go otwórz i sprawdź cewke a potem styki


Ale problem w tym, ze ja w zaden sposob nie moge wyjac/dostac sie do tej skrzynki z przekaznikam... Ona jest u mnie zamontowana dokladnie nad pedalem sprzegla, ale tak ze nie ma do niej zadego dojscia i nie za bardzo chce z tamtad wylezc, jak mocniej szrpne to przy mojim szczesciu napewno cos pourywam
  
 
HELP...
Czy naprawde nikt nie wie jak sie dostac do tych przekaźników nad pedalem sprzęgła
  
 
Z tego co wiem to światła są na dwóch przekaźnikach (prawe, lewe), czyżby obydwa padły, raczej mało prawdopodobne.
  
 
2 to sa, ale BEZPIECZNIKI...
PRZEKAZNIK jest jeden.
  
 
Chciałem Ci pomóc Dicer i poszedłem do auta aby zapoznać się z problemem wyjęcia tej skrzynki z przekaźnikami. Spędziłem w piekielnie niewygodnej pozycji sporo czasu i za cholerę nie wiem jak tą skrzynkę wyciągnąć. Sprawia wrażenie że wręcz nie da sie jej wyjąć bez dokonania zniszczeń. Chyba nikt z kolegów jeszcze jej nie wyjmował. Może by rozpisać konkurs na patent wyjmowania tej skrzynki?
  
 
Dicer...
Przy akumulatorze pod poszyciem błotnika jest skrzyneczka bezpieczników od świateł.
Jest ona tak BEZNADZIEJNIE zrobiona, że szkoda gadać... u mnie wyleciał z niej bezpiecznik... stykał albo nie ...
Zajżyj do niej może tam tkwi problem...
Jak nie to dziś ide sprawdzić bezpieczniki
Pamiętajcie o motto naszegu klubu

"...co Koreańczyk zrobil nierozbieralne i wsadził do Espero to Polak wyjmie i jeszcze naprawi..."

  
 
Cytat:
2004-03-31 13:01:10, KeyJey pisze:
"...co Koreańczyk zrobil nierozbieralne i wsadził do Espero to Polak wyjmie i jeszcze naprawi..."



I sprzeda jako nowe.
  
 
Cytat:
2004-03-31 11:43:09, Marek_dziadek pisze:
Chciałem Ci pomóc Dicer i poszedłem do auta aby zapoznać się z problemem wyjęcia tej skrzynki z przekaźnikami. Spędziłem w piekielnie niewygodnej pozycji sporo czasu i za cholerę nie wiem jak tą skrzynkę wyciągnąć. Sprawia wrażenie że wręcz nie da sie jej wyjąć bez dokonania zniszczeń. Chyba nikt z kolegów jeszcze jej nie wyjmował. Może by rozpisać konkurs na patent wyjmowania tej skrzynki?



Dzieki Marek_dziadek za takie poswiecenie, po pozycja w jakiej to trzeba sprawdzic jest naprawde "rewelacyjna"...

Wracilem wlasnie z ASO na Towarowej i juz mam wszystko OK. Tak jak podejrzewalem padniety byl przekaznik.
Panowie byli bardzo nie pocieszeni ze patrzylem im na rece w trakcie roboty ale za to napisze Wam teraz jak tą cholerna skrzynke wyciagnac

Jest ona zabezpieczona z prawej strony ( jak lezymy na plecach pod kierownica... ) takim blaszanym zatrzaskiem, ktory trzeba podwazyc... Mechanior powiedzial ze "to powinno wyskoczyc nawet bez podwazania i ze jak sie polamie ten zatrzask to nie ma bulu bo skrzynka z przekaznikami bardzo ladnie lezy sobie potem z boku na innej wiazce" ...typowe podejscie pracownika ASO
  
 
Dicer, masz rację, sprawdziłem to zaraz po napisaniu maila ale nie mogłem już wtedy wysłąć sprostowania - przekaźnik jest jeden nad sprzęgłem.
  
 
Witam serdecznie po dośc długiej przerwie.
Znikły mi całkowicie światełka z przodu. Najpierw się trochę mieszało między zwykłymi a długimi a teraz padły całkiem. Zabrałem się do szukania przyczyny i po wielkich bojach doszedłem do tego że przepalił sie przekaźnik nad pedałem sprzęgła. I tu nasuwa sie moje pytanie, a mianowicie czy to jest normalne, że na tym przekaźniku nie było żadnych oznaczeń, że pochodzi on od koreańców tylko był znaczek merca z napisem siemens? Więc wydaje mi się, że już kiedyś pewnie był on wymieniany przez poprzedniego właściciela. Jedno gniazdo w które noźka przekaźnika była wpięta było troche przytopione co pewnie też nie jest normalne.
Jutro kupuję owy przekaźnik i wymieniam, a przy okazji zabieram się przeróbkę światełek którą już chyba od roku odkładam. Czy może mi ktoś z szanownych klubowiczów podpowiedzieć jaki tam przekaźnik jest potrzebny (nie znam sie zbytnio na tym a chciałbym kupic raz i to taki jak trzeba )
  
 
uniwersalny
  
 
taki np jak do pompy paliwa-jest w nogach kierowcy-wyciagnij i zanies do sklepu do pokazania
napewno bedzie