[K] Stary niepotrzebny mechanizm wycieraczek Espero

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kupię stary zużyty mechanizm wycieraczek z Espero.

Wczoraj pękł mi plastik jednego z jarzma przy ramieniu przekazującym napęd od silnika. Ciężko to opisać, ale jak ktoś kiedyś widział cały mechanizm na oczy to powinien się domyśleć o co mi chodzi.
Do silnika przykręcone jest takie ramię, które wykonuje ruchy obrotowe, do niego na przegubach przymocowane są dwa jarzma.
I właśnie jedne z plastików (przegubów) pękł i muszę go podmienić.
A jako, że stosunkowo niedawno zamontowałem cztery nowiutkie tulejki w miejscach gdzie standardowo wyrabia się mechanizm, to szkoda mi podmieniać go na nowy (plastikowy), który znów po roku się wyrobi.

Tak wiec jeśli komuś zalega w garażu taki mechanizm, to chętnie przygarnę za skromną zapłatę.
Istnieje możliwość odbioru na terenie Podkarpacia, Małopolski i Śląska.


[ wiadomość edytowana przez: kisztan dnia 2010-12-12 19:45:17 ]
  
 
allegro.pl/espero-mechanizm-wycieraczek-inne-czesci-i1343828218.html

Taki na allegro znalazłem moze sie przyda
  
 
Dzięki za chęci i pomoc, ale...
Zanim napisałem posta, oczywiście zadałem sobie trudu i oblukałem całe Alledrogo, tą aukcję mam też już w obserwowanych.
Niestety Żagań nie leży w żadnym z wymienionych województw, więc odbiór dla mnie jest kłopotliwy
  
 
Nie odbiez tego zle a niema czegos takiego jak poczta ??

Wiem ze koszty dochodza no ale .... takie zycie
  
 
Cytat:
2010-12-12 21:02:50, as1799 pisze:
Nie odbiez tego zle a niema czegos takiego jak poczta ?? Wiem ze koszty dochodza no ale .... takie zycie


14zł na przesyłkę , to 25% wartości kompletnego nowego mechanizmu ...+ ponad 50% za oferowany złom ....razem blisko 80% ceny NÓWECZKI za jakiegoś klamora ...

Pozostawię to bez komentarza
  
 
Mam takie chyba dwa
Jeden napewno.
Muszę klamoty w garażu przekopać, ale powinien się znaleźć.
Działały do samego końca.
Wymienione ze względu na wytartą tulejkę plastikową w której obraca się ramię (słabo zbierała od strony pasażera).
  
 
14zł na przesyłkę , to 25% wartości kompletnego nowego mechanizmu ...+ ponad 50% za oferowany złom ....razem blisko 80% ceny NÓWECZKI za jakiegoś klamora ...

Pozostawię to bez komentarza

Co do tego To nikt nie nowił o nowym
  
 
Cytat:
2010-12-12 23:18:50, as1799 pisze:
.."Co do tego To nikt nie nowił o nowym.."


że jak ? ze co ?

Postaraj się lepiej naumieć normalnie cytować ...ale najpierw postaraj się zastanowić co chcesz powiedzieć / i tak ze 6x zanim cokolwiek napiszesz /


Spokojnego tygodnia i słońca życzę
  
 
No włansie Ty tez mogł bys sie zastanawiac i napewno 6 razy Ci nie starczy bo to za mało

Pozdrawiam Klubowego Weterana
  
 
Kolega Bogdan dobrze radzi.
Ja również proponuję zakup nowej części. Swój stary mechanizm też chciałem regenerować ale okazało się, że to nie warte czasu a i efekt nie był pewien. Szukałem również używki. Na szrocie za rozwalony złom chcieli tyle co za nowy...


Za 70 zł moze teraz mniej masz nówkę i na kolejne 100kkm spokój.
Pozdrawiam,
R.
  
 
Kolega Bogdan dobrze radzi.
Ja również proponuję zakup nowej części. Swój stary mechanizm też chciałem regenerować ale okazało się, że to nie warte czasu a i efekt nie był pewien. Szukałem również używki. Na szrocie za rozwalony złom chcieli tyle co za nowy...


Za 70 zł moze teraz mniej masz nówkę i na kolejne 100kkm spokój.
Pozdrawiam,
R.
  
 
Kolega Bogdan dobrze radzi.
Ja również proponuję zakup nowej części. Swój stary mechanizm też chciałem regenerować ale okazało się, że to nie warte czasu a i efekt nie był pewien. Szukałem również używki. Na szrocie za rozwalony złom chcieli tyle co za nowy...


Za 70 zł moze teraz mniej masz nówkę i na kolejne 100kkm spokój.
Pozdrawiam,
R.
  
 
By ostudzić atmosferę wyjaśniam:
Zawsze jestem zwolennikiem wymiany pewnych części na nowe, a nie drutowanie. Jednak tym razem jest inaczej. Oczywiście można kupić nowy mechanizm, ale z doświadczenia wiem, że wytrzymuje tylko 50kkm (mam u siebie trzeci), w ostatnim po 20kkm już zrobiły się wyczuwalne luzy i wtedy zainwestowałem całe 8zeta na tulejki. Fachowiec na zakładzie ładnie (profesjonalnie) roztoczył mi plastiki wpasował tulejki z brązu i do dnia dzisiejszego nie ma wyczuwalnych luzów. Jestem bardzo zadowolony z tego mechanizmu i nie chcę nowego.
Jak już pisałem pękł mi plastik na przegubie jednego z jarzma, który zwykle się nie niszczy. Szkoda wydawać mi 100zł na nowy, który i tak będę musiał przerobić by był coś warty. Dlatego to dość dziwne zapytanie na forum.

Jako, że już dwóch Kolegów z Śląska zadeklarowało pomoc w tej sprawie temat uważam za załatwiony.
Jednak proszę M by nie zamykać, bo może ktoś kiedyś będzie potrzebował wsparcia i napisze właśnie w tym wątku zamiast zakładać nowy.
  
 
Cytat:
2010-12-14 09:25:05, kisztan pisze:
By ostudzić atmosferę wyjaśniam..


By wyjaśnić sprawę do końca , wyjaśniam...

Mój głos w sprawie miał świadczyć głównie o bezsensowności zakupu konkretnie wskazanego złomu


/ i...w przyp. ewent.braku bezinteresownego wsparcia klubowej braci , wyboru opcji nówka- jako jedynej rozsądnej alternatywy w takiej sytuacji /
  
 
Kisztan - jak znajdziesz chwilkę to chętnie zobaczę zdjęcia Twojego mechanizmu. Próbowałem naprawić swój stary mechanizm ale się nie udało. Przy próbie powiekszenia otworów pękły plastikowe tuleje.
Ciekaw jesem jak tego dokonałeś bo plastik po rozwierceniu miał u mnie bardzo cieńkie scianki.

Moj poprzedni list został z nieznanych powodów "potrojony" - sprawę zgłosiłem administratorowi.

Pozdrawiam,
R.


[ wiadomość edytowana przez: Ravpraca dnia 2010-12-14 11:45:56 ]