[MKVI] Na czym montujecie nakładki(łezki) na progi?!

nakładki od RS, łezki, czy RS-line (jak np u mnie)?

no1. orginalne lezki mialy zdejmowane zaslepki pod lewarek.
no2. nie wiem jak lezki, ale RSowe nakladki w mk5 orginalnie byly montowane na nitach, maja specjalne otworki...
no3. mozesz przykleic na klej do szyb, albo przykrecac/nitowac, zalerzy czy bedziesz to chcial zdejmowac czy nie...

A ja się dołącze do tematu
Właśnie odebrałem z poczty, progi i dokładki pod tylni zderzak
(musze je jeszcze polakierować)
ale mam dylemat, bo gośc na allegro pisał że przykleić mam na kleju do szyb
niby prosta sprawa ale..
jak mam rozprowadzić klej skoro te progi są w łuk. Po brzegach progu??
i przycisnąć do samochodu??

progi, wg mnie albo pasują do auta-smarujesz, przykładasz i git.
albo są wygięte, więc musisz je dogiąć, docisnąć i zostawić na min 5-6godzin (w temp 15-20st), albo dłużej jeśli chłodniej. Ja bym jeszcze dodał po kilka nitów lub wkrętów, to nie musisz wtedy dociskać przez kilka godzin.
Można brzegi zabezpieczyć taśmą klejącą, by ich nie pomazać.

U mnie na progach są przymocowane wkrętami, tak samo na zderzakach. Dręczy mnie jedno pytanie, jak będę robił (wymieniał) progi to ciekawe czy je z powrotem założę ??

Możesz na nity przyłapać jak organał, ale doradzałbym obsmadowanie ich klejem do szyb na lini styku z blachą. Mam seryjnie założone progi tylko na nity i wcieka pod nie woda, co zaowocowało faktem ze mam progi zezarte. To samo dotyczy spojlera na klapie - przez to ze fabryka daje tylko gąpeczke ruda wyzarła dziure i uśmierciła zamek w klapie.

250 ml powinno wystarczyć, nie ma co ukrywać że dużo zależy od umiejętności lakiernika.
Ja swoje nakładki przykręciłem wkrętami z przodu i z tyłu do rantów nadkoli, dodatkowo od dołu do progu. Natomiast klej do szyb poszedł w miejscu styku z blachą nadkola przedniego, dalej przez całą długość drzwi pod listwą metalowo-gumową, oraz od drzwi do tylnego nadkola. Klej w tych miejscach moim zdaniem jest niezbędny, w przeciwnym wypadku powstanie tam szczelina przez którą przedostaną się zabrudzenia/woda. Nadmiar kleju usunąłem i wygładziłem przez co praktycznie go nie widać. Nadmieniam, że progi pasowały idealnie, więc wypełnienie o którym mówię ma ok 0,5 mm równiutko na całej długości.


[ wiadomość edytowana przez: jerico dnia 2009-04-02 22:03:58 ]