RBC 2011 - ścigasz się ktoś Maluchem ?

Witam

Na temat Rallyborne Cup 2011:
http://einstellschraube.bass.pl/rallyborne/rb2011.php

Klasa 0 jest do 750 ccm, czyli tak w sam raz dla Fiata 126P. W zeszłym roku jeździło ich kilka czasem. Jednak na liście zgłoszeń do pierwszej rundy w tym roku, czuję bardzo osamotniony w klasie 0:
http://einstellschraube.bass.pl/rallyborne/rb11lista1r.php

Dlatego wychodzę z pytaniem: Ktoś jest zainteresowany się pościgać też 30 kwietnia ?

Bo tak to będę jeździł sam przeciwko sobie, prawie bez sensu. Mam prawie serię, więc macie szansę mnie objechać No, ale byle żeby jakaś rywalizacja była

Rękawiczka rzucona - ktoś podniesie ?

Pozdrawiam
R1-E

Kurcze, jakbym wiedział wcześniej i zdążył przygtować maszinę to może bym pojechał.

Cytat:

2011-04-27 17:09:58, CarvMachine pisze: Myśle, że jak byś napisła coś więcej o tym cyklu. Tj. jak wyglądają zawody oczami zawodnika, organizacjia, ułożenie trasy, to wielu "zawodników" by się tym tematem zainteresowało. Wpisowe jest bardzo zachęcające. [ wiadomość edytowana przez: CarvMachine dnia 2011-04-27 17:10:21 ]

Na torze w Wyrazowie byłem już wiele razy, ale nigdy Maluchem i nigdy na Rallyborne Cup. O tym cyklu dowiedziałem się z forum regionalnego http://tuning.opole.pl/forum/viewtopic.php?t=11811 (na którym 34 też ma konto i trochę mnie szokuje jego wypowiedź tutaj), a jak zobaczyłem tą klasę 0 do 750ccm to od razu się zapisałem, tym bardziej, że widziałem w relacjach z poprzedniego sezonu, że Maluchy tam jeździły.

Dziś już próbowałem montować kamerę w aucie, ale jeszcze nie wiem czy się to uda (żeby nie dostawała wibracji, które wszystko popsują). Jak będzie dobrze to pokażę wtedy on-boardy jakieś.

Też planuję cały sezon pojechać, choć już dziś wiem że druga runda 21 maja odpadam, bo 22 maja sam organizuję zawody i nie będę miał głowy do tego, ale mam nadzieję, że jednak z kimś się spotkam w tym sezonie w klasie 0

Cytat:

na którym 34 też ma konto i trochę mnie szokuje jego wypowiedź tutaj

Szokiem dla Ciebie jest to, że nie wszystko co napisane na forach to się czyta? Czy jak?

A żeby nie było że OT to na następną eliminację postaram się przygotować a tym razem może pojadę chociaż zobaczyć co i jak.

[ wiadomość edytowana przez: 34 dnia 2011-04-28 11:43:03 ]

Cytat:

2011-04-28 12:18:32, R1-E pisze: (...) Na liście zgłoszeń widzę 30 aut, w tym tylko moje w klasie 0, więc wygląda na to że pojadę eksperymentalno-doświadczalnie tam.

To już możesz otwierać szampana za pierwsze miejsce

Cytat:

2011-04-28 16:45:22, Tybek pisze: To już możesz otwierać szampana za pierwsze miejsce

żeby zostać sklasyfikowanym trzeba dojechać do mety (nie zepsuć się, nie dać się zdyskwalifikować)

No niestety szampana nie było, on-boardów nie będzie.

Tuż przed samym Wyrazowem już Maluch się poddał, naprawa trwała 1,5 godziny, na miejsce dotarłem 1 h 15 min po zamknięciu listy zgłoszeń. Więc jako zawodnik nic nie powiem.

Jako obserwator: impreza wygląda trochę jakby miała charakter prywatny, nie spotkałem oficjalnych porządkowych czy kogokolwiek w żółtej kamizelce, dopiero po chwili się domyśliłem że starter i Pani z notatnikiem to Organizatorzy. Ale mimo to zdyscyplinowanie zawodników jest doskonałe ! Panuje ład i porządek sam w sobie.

Wiele aut jest bardzo poważnie i profesjonalnie przygotowanych, w generalce Maluch tam nic nie zrobi, liczę na wasze towarzystwo w klasie w przyszłości (i na brak awarii przed startem )

Tor Wyrazów jest wykorzystany maksymalnie, trasa jest tak ułożona, że jednak bez pilota tam się więcej nie wybiorę. Tym samym przejazd jest ciekawy, trochę zawijasów i trochę dosyć szybkich odcinków. Czas przejazdu około 1:30, przejazdów cztery, więc jakieś 6 minut jazdy. Myślę że 50 zł za 6 minut jazdy po torze, z opcją zdobycia nagrody to dobra oferta.

Niektórzy jadą dosyć widowisko, choćby ze względu na moc i napęd, czerwona Sierra nawet na prostej się potrafiła miotać, ale osoby bywające częściej w Wyrazowie odradzają cięcie zakrętów, krawężniki są dosyć ostre. Tak pozatym, to z pachołków są tylko sztuczne szykany, więc można przyjąć że przestrzeń do jazdy kończy się tam gdzie zaczyna sie trawa.

I chyba najistotniejsze - do pomiaru czasu używają fotokomórek ! Świetna sprawa !