Pytanie o pseudo tuning zawieszenia w essim

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
panowie ostatnio słyszałem o jakiś gumach na spręzyny które usztywniaja auto i troche podnoszą... zawieszenie mam po 75-80% wszędzie ale mógł by być sztywniejszy... też słyszałem o zaciskach sprężyn które obniżają auto... czy można to używać bez obaw??
  
 
Można pod jednym warunkiem - jeśli chcesz zabić siebie i innych uczestników ruchu.

Są łatwiejsze sposoby na samobójstwo
  
 
Cytat:
2009-06-29 21:07:38, Snale pisze:
Można pod jednym warunkiem - jeśli chcesz zabić siebie i innych uczestników ruchu. Są łatwiejsze sposoby na samobójstwo


A ty kiedyś nie miałeś czegoś takiego u siebie czasami??
  
 
Na początku kiedy miałem, escorta włożyłem te gumy. Wyjąłem je kiedy przy 120 w zakręcie wyniosło mnie na przeciwległy pas.

Gdyby wtedy z tamtej strony jechało jakieś auto to nie pisałbym już tego posta.
  
 
Cytat:
2009-06-29 21:11:15, Snale pisze:
Na początku kiedy miałem, escorta włożyłem te gumy. Wyjąłem je kiedy przy 120 w zakręcie wyniosło mnie na przeciwległy pas. Gdyby wtedy z tamtej strony jechało jakieś auto to nie pisałbym już tego posta.


to napewno od tego bo czytałem kilka wątków i niektórzy piszą ze trzyma się lepiej drogi
  
 
ja bym czegos takiego nie zalozyl do swojego autka. jakbym mial cos takiego zakladac to wolalbym jezdzic tak jak jest.
  
 
Cytat:
2009-06-29 21:21:44, smallsize pisze:
ja bym czegos takiego nie zalozyl do swojego autka. jakbym mial cos takiego zakladac to wolalbym jezdzic tak jak jest.


umnie z zawiechą wsio ok zero luzów czy czegoś tam bo mam wymienione elemety gumowo metalowe i zawias ale mógł by być niższy i twardszy a nie chce sportowego bo szkoda tego
  
 
Cytat:
2009-06-29 21:16:05, essi1616v pisze:
to napewno od tego bo czytałem kilka wątków i niektórzy piszą ze trzyma się lepiej drogi

To mnie kolego rozbawiles, na gumach wogole sie nie trzyna drogi. Ja je mialem w ladzie samarze, jak na oryginalnym sie nie trzymala, tak na gumach jeszcze bardziej.
  
 
Cytat:
2009-06-29 21:26:32, essi1616v pisze:
umnie z zawiechą wsio ok zero luzów czy czegoś tam bo mam wymienione elemety gumowo metalowe i zawias ale mógł by być niższy i twardszy a nie chce sportowego bo szkoda tego



czego szkoda?
  
 
seryjnego zawiasu bo jak bym zakładał obniżajace to to za grosze by może poszło a jest w bardzo dobrej kondycji więc go szkoda myśle nad zciskami na sprężyny do przodu zeby stał niżej od tyłu
  
 
Cytat:
2009-06-29 21:33:02, essi1616v pisze:
seryjnego zawiasu bo jak bym zakładał obniżajace to to za grosze by może poszło a jest w bardzo dobrej kondycji więc go szkoda myśle nad zciskami na sprężyny do przodu zeby stał niżej od tyłu



Właśnie o tym pisałem mój pierwszy post.

Jeśli założysz coś w stylu -50 to nie ma prawa nic złego się stać z zawiasem, więc nie myśl za dużo tylko zakładaj.
  
 
a ile strace mniej więcej na nie zajechane sprężyny - 50??
  
 
allegro.pl

ja swoje sprężyny sprzedałem za niecałe 200 zł chyba.

kompletne zawieszenie które miałem później poszło znacznie drożej, ale osoba która je kupiła na pewno nie będzie żałować
  
 
Coś wymyśle dzięki za pomoc narazie muszę sprzęgło wymienic które już zakupiłem w sobote operacja
  
 
Gumy dobrze zalozone odrazu nic nie zrobia - sprezyny bez nich tez pekaja ... Ale zadna guma Ci nie utwardzi auta - guma ograniczy skok zawieszenia .
  
 
Cytat:
2009-06-29 21:11:15, Snale pisze:
Na początku kiedy miałem, escorta włożyłem te gumy. Wyjąłem je kiedy przy 120 w zakręcie wyniosło mnie na przeciwległy pas. Gdyby wtedy z tamtej strony jechało jakieś auto to nie pisałbym już tego posta.



Prosze nie siej herezji na forum bo po takich odpowiedziach sam sie wniosek nasuwa.

Po pierwsze nie wiem wogole gdzies te gumy wsadził, ale sądze ze nie na przod bo jesli tak to gratuluje pomysłu.

Po drugie zamontuj sobie sprawne amortyzatory to nie bedzie cie wynosic, bo gumy maja tyle do tego co spalona zarowka.

Po trzecie i najwazniejsze, gumy zakłada sie na tył, sprawdzaja sie one juz od kilkunastu lat w wielu autach, u mnie tez sa, i nie znam ani nie słyszałem czegos takiego ze gumy cos spowodowały, chyba ze od jakis super znawcow, ale te fakty pomijam.

Chcesz zakładac to smiało, ale tylko na tył, jesli masz zepsute amory to gumy jedynie troche go podniosa i ciut usztywnia ale nie bedzie to zbyt odczuwalna zmiana.

mefis22, chłopie wez naucz sie budowy zawieszenia i jego funkcji bo za przeproszeniem nie wiesz nawet co piszesz, co ma guma do trzymania sie drogi, od tego jest amortyzator, opona, sprezyna itp.

Połowa ludzi ktorzy tak narzekaja na te gumy poprostu nie miała amortyzatorow, no ale na cos trzeba zgonic.

Zeby nie było, nie namawiam do tego, nie jest to zaden tuning czy ulepszenie, poprostu gumy sie sprawdzaja w jednym przypadku, kiedy tył zbyt nisko siedzi/siada, i nie sa one nie bezpiecze, pod warunkiem ze potrafi sie je sprawnie załozyc.

A tych klamerek na springi nie zakładaj, bo to nie bedzie dobry pomysł.


[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2009-06-29 22:53:36 ]

[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2009-06-29 22:58:24 ]
  
 
Witam !

Podstawa to sprawne nowe amortyzatory i autko będzie się trzymało drogi. Koszt 330 zł z odbojami i osłonami , marka Delphi. Sprawdź wszystkie elementy zawieszenia czy są sprawne a nie kombinuj.


[ wiadomość edytowana przez: Georgu dnia 2009-06-29 23:30:31 ]
  
 
Cytat:
2009-06-29 21:16:05, essi1616v pisze:
to napewno od tego bo czytałem kilka wątków i niektórzy piszą ze trzyma się lepiej drogi



niektórzy też piszą że wyprzedzą każdego innego (mając 1,4 pod maską)

Wsadzając gumy utwardzisz nieco zawieszenie, i podniesiesz samochód jak dla mni pogorszysz sprawe -wyżej położony ciężar i amortyzatory przystosowane do innego punkt w którym pracują mogą się kończyć i ograniczać skok
Moim zdaniem wymień amortyzatory na nowe firmowe do tego tuleje, również firmowe i opony -równiż na firmowe a nie poznasz swojego autka tak dobrze się poprowadzi...
  
 
w moim essim zawieszenia jest super... amory wszystkie po 70-75% orginalne motorcraft... tuleje nowe też orginalne... sworznie nowe delphi bo ponoć nie ma orginałów... poduszki stabilizatora zez nowe orginalne... końcówki drążków nowe kagera i ustawiona zbierzność i nowe łączniki stabilizatora które mają metalowe miseczki(ponoć lepsze) duzo kasy włozyłem w zawieszenie bo od tego zależy bezpieczeństwo i komfort... opony mam w dobrym stanie continentala 195/50r15 na felgach rs7 czy jakoś tak się na nie mówi... poprostu zobaczyłem cos na allegro i nie wierze opisom jakie to dobre i pytam was... mógł by nizej troszke stać mój essik ale jak mam wydać znów na zawieche to sobie to daruje narazie... po waszych wypowiedziach wnioskuję ze te wynalazki są nic nie warte więc pies je drapał pozdro
  
 
Cytat:
2009-06-29 23:47:38, borys pisze:
Moim zdaniem wymień amortyzatory na nowe firmowe do tego tuleje, również firmowe i opony -równiż na firmowe a nie poznasz swojego autka tak dobrze się poprowadzi...



a jakie sa to te "firmowe" bo jestem bardzo ciekaw??

[ wiadomość edytowana przez: srvrserver dnia 2009-07-07 11:20:34 ]