[MKVII] 1.8 16v - jakie sprzęgło polecacie?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam nosze się z zamiarem wymiany sprzęgła, możne inaczej muszę je wymienić i nie chce się pchać w oryginał bo trochę drogie ale nie chce tez jakiegoś skośnookiego produktu i teraz moje pytanko jakiej firmy polecacie a możne ktoś wymieniał ostatnio i jest zadowolony z jakiegoś typu itp itd a i jeszcze ile tak średnio wytrzyma oryginał a ile podróbka


[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2010-03-12 11:23:48 ]
[ powód edycji: Dostosowanie tematu do nowego regulaminu. ]
  
 
ja mam LUK wymienilem juz jakies 30 tys albo wiecej nawet w sumie

stare sprzeglo jak wyciagal mechanik mowil ze nie bylo zmieniane nigdy i tez byl wlozony LUK, i przejechane jakies 225 na nim bylo

cena 430zl
  
 
to będzie dobre ??
klik
essi z 98r.
  
 
Takie jak w podanym linku jest OK. Wymieniałem i kupiłem LUK, po wyjęciu okazało się, że oryginalnie też było LUK więc chyba tak jest najlepiej. Kiedy pytałem o ceny to na tańsze nie trafiałem a droższych było kilka. Ja płaciłem 360 PLN.
  
 
Cytat:
2008-06-24 12:50:20, bobo_ssj pisze:
to będzie dobre ?? klik essi z 98r.



pamietaj o rozmiarach bo sa dwa rodzaje 220 mm i 210 nie pamietam jak rocznikowo to teraz sie dzielilo
  
 
W modelach --> 04/97 było sprzęgło 220mm
w modelach 05/97 --> było sprzęgło 210mm
  
 
ok dzięki śliczne już wszystko wiem pozdrawiam.

[ wiadomość edytowana przez: bobo_ssj dnia 2008-06-24 13:14:01 ]
  
 
Odgrzewam temat bo padło mi sprzęgiełko i mam kilka pytań do speców którzy robili wymianę i pamiętają co nie co.

Otóż zgodnie z tym co wcześniej pisałem w lutym 2008 wymieniałem sprzęgło (kompletne - LUK) powodem była spalona tarcz - tak go kupiłem. Niestety po przejechaniu niecałych 50kkm w 2 lata okazuje się, że albo nie umiem jeździć - łapię się na tym, że trzymam nogę NAD pedałem sprzęgła w czasie jazdy po mieście, albo po prostu tarcz nie wytrzymuje obciążeń 115HP. Zresztą nie wiedzieć czemu w maju 97 zmieniono tarcz na mniejszą średnicę 210mm z 220.
Zabieram się za wymianę samej tarczy, zakupiłem model Sachs podobno ma być trwalszy od LUKa, w książce WKŁ są podane wymiary wałka do centrowania tarczy dokładnie ujmując 3 rodzaje:
1/ do silnika 8 zaworowego
2/ do 16 zaworowego
3/ do diesla
Czy ktoś pamięta jakie wymiary powinien mieć ten wałek dla 16 zaworowego silnika bo te podane w WKŁ coś mi nie pasują. Tarcz sprzęgłowa ma na wielowypuście 16,9mm i taki wymiar jest podany dla silnika diesla a dla 16 zaworówki jest podane 23mm. Może ktoś to zweryfikować?
Co myślicie o sprzęgle firmy Sachs?
Czy faktycznie powodem szybkiego końca sprzęgła może być trzymanie nogi na pedale czy szukać innych przyczyn?
Pozdrawiam.
  
 

dziwne że Ci padło sprzęgło. W swoim wymieniałem trzy lata temu i nawet się zdziwiłem bo kupiłem u Sławasa i sie okazało że jest mniejsze niż to które było wcześniej . Ząłozyłem jednak i jest ok .

Jutro zmierze bo mam akurat trzy sprzęgła pod reka tylko suwmiarkę wcieło
  
 
W/g księgi WKŁ, bo na niej się opieram, wałek ma trzy grubości:
1/ część która wchodzi w wał korbowy (lub w koło zamachowe) - we wszystkich przypadkach jest to 15mm
2/ kolejna część na wałku to chyba jest tak która ma wejść w tarcz i tu mamy:
a/ 17mm dla silników 8V
b/ 23mm dla 16V
c/ 16,9 dla ON
kolejny wymiar to już jest chyba dla tego słoneczka w docisku i tu mamy:
1/ 20mm dla 8V i ON
2/ 25mm dla 16V

Arti jeśli dysponujesz różnymi sprzęgłami "na wierzchu" to będę wdzięczny jak sprawdzisz mi wymiary:
1/ średnicę otworu tarczy dla silnika 8V lub ON
2/ średnicę otworu w docisku dla 8V i ON

W ostateczności poproszę tokarza o wykonanie 3 różnych przyrządów do centrowania (będę stratny 3 browce a nie tylko jedno, naturalnie podam dla innych zainteresowanych którego przyrządu użyłem.

Pozdrawiam.