Amortyzatory

Witam,

potrzebuje informacji gdzie dostane amortyzatory na przod do 127 (Mk I) i ewentualnie na tyl. Na allegro nie widzialem juz jakis czas. Ewentualnie moze ktos wie, ktore da sie przerobic w prosty sposob.

Niestety aukcja zostala przeniesiona do archiwum. W Focie na stronce maja, ale za jaka cene...250zl...

Prosze rozwinac co i jak

Cytat:

2008-11-15 19:43:58, KomaNcz pisze: Prosze rozwinac co i jak

Kupujesz wkłady, rozkręcasz swoje amorki wywalasz bebechy a w pozostałą obudowe wsadzasz nowy wkład i zakręcasz. Ale musisz mieć rozkręcalne amorki, zwykle te stare z mk1 takie miały. Wkład jest 2cm krótszy więc musisz kupić takie duże podkładki i wrzucić na dno. Porozwiercać musisz troche te stożki przy poduszce górnej mcpersona bo w tych wkładach jest 10mm a nie 8mm


http://www.allegro.pl/item482463254_amortyzator_vw_polo_audi_50.html

Czasami trafiają się takie na allego w cenie 50zł szt albo koni regulowane w cenie około 400-500zł za 2szt

No to właśnie się rozkręca użyj młotka imadła i śrubokręta weź do sklepu i przymierz te wkłady czy wejdą i czy da się zakręcić. Albo wymień uszczelniacz w tym co masz i wlej olej - najtaniej i cześto jest tak że amorek ok tylko nie ma oleju. A jak nie działa po wlaniu oleju też idzie naprawić....

heh to zwykłe amorki a nie jakieś koni z regulacją

cena super tyle że to atrapa amorka wcale to nie tłumi tłok lekko chodzi jakby amorek był zepsuty

To tylko udaje amortyzator, zamiast prawdziwego tłoczka z pierscieniem uszczelniającym ma jakieś plastikowe coś z dziurką. A stare amortyzatory zwykle są w środku dobre tylko olej wyciekł przez twardy uszczelniacz. Dodatkowo ten wspaniały cofap nie potrafi zrobić identycznego mocowania - górny otwór w tylnym amorku jest za bardzo na zewnątrz przez co mamy mega wielki pozytyw na tyle.

Propopnuje potencjalnym nabywcom wpisać w google cofap i poczytać opinie jakie to super seryjne amortyzatory.
Tak to zachwalasz bo chcesz się pozbyć tego bubla, gorsze od Harta

rosck, dziwne rzeczy opowiadasz, żeby nie powiedzieć pleciesz. Kolega chyba nigdy Cofapa w ręce nie trzymał. Nie zapominaj, że Cofap to także marka Magneti Marelli Suspension Systems z Bielska-Białej, czyli zakładu, który wyposaża fiaty, ople i forda. Cofap jako brand musi spełniać określone wymagania panujące w MM, od tego nie ma odstępstw. Niezależnie od tego, czy to jest Brazylia, czy Polska (aczkolwiek w Brazylii mają na pewno większy bałagan na produkcji). Przypominam też, że Cofap (nie ważne, gdzie wyprodukowany) objęty jest dwuletnią gwarancją 1 za 1. Wystarczy kupić u normalnego dystrybutora i będzie wszystko w porządku.
Ja rozumiem, że obrażono Twoje uczucia, ponieważ pojawiła się alternatywa do Twoich chałupniczych metod, ale postaraj się w dyskusji przytoczyć chociaż jeden konkretny argument na "nie". To, że coś jest "be", to nawet dwuletnie dziecko jest w stanie powiedzieć. Gorzej tylko z uzasadnieniem...

[ wiadomość edytowana przez: rayo123 dnia 2008-12-08 22:10:13 ]

Napisałem dlaczego są blee .... Co tu pisać więcej jak amortyzator nie stawia prawie żadnego oporu ręką wyciągając tłok to na samochodzie kompletna kicha. Dziwne, że stare krosno zalane olejem działa o wiele lepiej. A w zakładach regeneracji robią tak samo tyle że oni kasują za to 100zł i amortyzator potrafi cieknąć olejem tego samego dnia (akurat dałem amorek z nietypowym uszczelniaczem to zostawili stary) wiec wole zrobić to sam.

Z moich obserwacji wynika, że trez robi wszystko na podkładkach- zaciski na podkładkach, resor na podkładkach ciekawe co jeszcze...
Pewnie to przecież ja prędzej zabije kogoś na drodze bo mam drutowane amortyzatory, za to zacisk na podkładkach treza jest super rozwiązaniem, fabrycznie tak robią bo to dobre tanie i bezpieczne rozwiązanie (a zrobił to tylko dlatego żeby mieć super wizualno-tuningowy efekt w postaci nacinanej tarczy od cieniasa zamiast założyć bezproblemowo pasujące tarcze od poloneza, no ale nie ma nacinanych do poloneza )


Sam sobie z wiekiem przechodź!