[mk5] Czy to napewno przeguby?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Cos mi znowu zaczelo trzeszczec przy mocnym skreceniu kolami w jedna i druga strone a rok temu byly wymieniane przeguby. Czy to mozliwe ze to znowu one?
  
 
Nie wiem jak to trzeszczy, ale jesli kupione były tanie zamienniki, plus kiepsko nasmarowane przed pierwszym montazem to zapewne juz ktorys poleciał.

Pamietaj ze nowy przegub potrzebuje troszke wiecej smaru niz jest w tubce z osłona, nalezy w niego napchac dokładnie i pozniej dodatkowo w osłone.
  
 
spodziewalem sie ze ty mi odpiszesz no przeguby tanie z allegro (ostatni raz) i pewnie tak jak piszesz za malo smaru dostaly a do tego peknieta guma byla :/ czy te przeguby beda dobre i czy guma w nich tak szybko nie peka? chodzi mi o producenta.
  
 
Sprawdz jeszcze dokładnie czy to przegub i ktory, ten z aukcji moze byc, choc tez nie jest to najlepszy zamiennik.
  
 
Witam
Producent mi wygląda na 4max więc nie jest to górna półka - skontaktuj się z właścicielem tego sklepu z linka czyli naszym kolegą klubowym Slawas-em to znajdzie ci w dobrej cenie coś lepszego powiedzmy - febi-bilstein.
Pozdrawiam
  
 
Na magika zawsze można liczyć

P.s,,,magik,reset kompa pomógł,teraz pozera mniej paliwa
  
 
ten nasz magik to prawdziwy magik
  
 
Cytat:
2009-08-14 18:32:06, nowypn pisze:
Witam Producent mi wygląda na 4max więc nie jest to górna półka - skontaktuj się z właścicielem tego sklepu z linka czyli naszym kolegą klubowym Slawas-em to znajdzie ci w dobrej cenie coś lepszego powiedzmy - febi-bilstein. Pozdrawiam

pisalem na gg i nic nie odpisywal mimo tego ze byl dostepny :/
Cytat:
Magik123
Wysłany: 2009-08-14 08:41:13

Sprawdz jeszcze dokładnie czy to przegub i ktory, ten z aukcji moze byc, choc tez nie jest to najlepszy zamiennik.

bylem na diagnostyce i mowil mi gosciu ze wszystkie gumy sa wporzadku i tylko przegub/y jesli zgrzyta przy skreconej kierownicy, a zgrzyta mi w obie strony
  
 
witam
ja na najtanszych mieszkach jezdze juz dwa lata i nawet nie są jeszcze sparciałe
wydaje mi sie ze w kwestii zuzycia mieszków wieksze znaczenie ma np wysokosc zawieszenia,która ma z kolei wpływ na ułozenie osłony przegubu i szybsze lub wolniejsze zuzycie,jakosc gumy oczywiscie tez..
ja preferuje sprawne fabryczne uzywki zamiast najtanszych zamienników i dotąd sie nie zawiodłem-ale to trzeba naprawde trafic sztuke..

ze smarem ostroznie bo zacznie wyłazic w czasie jazdy a w ekstremalnej sytuacji guma sie zsunie..

pozdrawiam
  
 
Ostatnio znajomy mowil ze jemu przeguby trzeszczaly gorzej niz u mnie. Wyjal je, wymyl w benzynie, smaru na full, nowa guma i jezdzi tak juz 3 lata i dalej cicho. co o tym myslicie? gumy mam popekane troszke wiec i tak sa do wymiany.
  
 
Cytat:
2009-08-16 15:19:14, groobyg2 pisze:
Ostatnio znajomy mowil ze jemu przeguby trzeszczaly gorzej niz u mnie. Wyjal je, wymyl w benzynie, smaru na full, nowa guma i jezdzi tak juz 3 lata i dalej cicho. co o tym myslicie? gumy mam popekane troszke wiec i tak sa do wymiany.



Można tak zrobić w jednym samochodzie mój kumple tak zrobił jak przegub zaczął się tłuc. Rok ciszy i potem dopiero zmienił.
  
 
U nie prawy przegub tłukł się dosyć dobrze już - pękła guma i naciągnął piasku. Po wymyciu, nałożeniu nowego smaru i gumy mam cicho od prawie 2 lat.