[mk V VI VII ] Glosniki tylne w CABRIO

No pewnie, a co szkodzi? Jakies tam wytłumienie juz bedzie

Ta pianka co oryginalnie jest, powietrza nie trzyma, jako wytlumienie dziala Jak masz wene to kombinuj w wywaleniem jej i wytlumieniem blotników. Jak jestes taki precyzyjny, to kombinuj jak ja Przelicz jaka obudowe potrzebuja glosniki jakie zamierzasz wpakować, a pozniej spróbuj oszacować jakiej objetosci jest wneka glosnika... nie musze chyba wspominać ze ksztalt obudowy (w naszym przypadku wneka blotnika) tez ma duze znaczenie

Ogólnie powiem tak. Jak chcesz to wytlum tylni blotnik. Glosnik pompuje powietrze do przodu, wiec (tak jak przypuszczam) Twoje obawy co do szczelnosci sa bezpodstawne. Glosniki które wpakujesz beda dobrze graly wstawione na oryginalna pianke, a jeszcze lepiej jak wytlumisz blotnik

wezcie pod uwage ze tam sie leje mnustwo wody idzie zarowno z tylnych szybek jak i z calego tylu dachu (odplywy sa po nadkolach w progi ) i taka niedoklejona pianka czesto skutkuje mokra tapicerka w okolicach tylnej kanapy niestety:/ oczywiscie przy glosnikach grozi tylko woda z szybek, ale warto wziasc to pod uwage.

co do grania to ja uwazam ze grac ma przod - tyl jest tylko wspomagaczem dla pasazerow z tylu, i to glownie przy topdown, bo wtedy wogole nic z przodu nie dolatuje glosniki oczywiscie jakies w miare dobre, coby przodu nie zaklucaly, ale piescic sie z tym nie ma sensu - rob przod aby gral pozadnie

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------

Ja u siebie wyciąłem kółeczko tam gdzie jest wnęka. Różnica była bo jeden wyciołem, z drugiej strony nie wycinałem, później i z drugiej strony wyciołem, tyle że jak woda się leje to nie po głośniku bo zrobiłem daszek nad nim z pianki.