Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
jocker9003 Ford Escort Murowana Goślina | 2010-02-21 20:44:44 Witam
jak w temacie historia zaczela sie tak zatankowalem gaz przejechalem na nim 37 km i zatankowalem paliwa i dolalem do niego ten dodatek xeramic lpg i jezdzilem tylko na paliwie przez 130 km (tylko miasto-poznan)wykasowalem licznik i przelaczylem na gaz...wszystko bylo niby dobrze(zauwazylem tylko ze byl lekko mocniejszy niz zwykle )w czwartek zmienilem olej (lotos gas 15w40)jezdzil normalnie do piatku wieczora i zaczely sie wariacje..nagle mi zgasl...odpalilem przelaczylem na gaz i...zgasl...nic odpalilem pojechalem troche na paliwie i przelaczylem na gaz i o dziwo jechal znowu przejachalem pare km i to samo zgasl i nie chcial jechac... i powtórka(paliwo i potem na gaz)i jechal... wczoraj niejezdzilem.. dzisiaj jechalem normalnie na gazie i znowu pod wieczór jak wracalem z roboty jade i nagle mi zgasl... i juz na gazie nie chce jechac.... a przejechalem 103 km czyli dodajac tamte 37 czyni 140 km.... butle mam ok 27l i zawsze nie przejezdzalem mniej niz 220 km.... instalacje niewiem jaka mam ale wiem ze wtrysk i ze przelacza mi sie na gaz przy 2500 obr i odpalac moge tylko na paliwie... moze ktos wie co sie stalo?? no chyba raczej nie mozliwe zeby mi nagle palil 20l na 100km... i gaz sie skonczyl.... a jak tak to od czego tak nagle??? [ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2010-02-25 22:09:20 ] [ powód edycji: temat ] |
kaczor64 Sympatyk FEFK ford escort Kamień Pomorski | 2010-02-23 09:24:37 Na butli masz zegar z ilością gazu wewnątrz.Taki orientacyjny.Kiedy wymieniałeś filtr gazu? |
domenicos Ford Escort VII Kraków | 2010-02-23 09:35:07 Ile km już przejechałeś na instalacji LPG? I kiedy (jeśli w ogóle) czyściłeś, regenerowałeś lub wymieniałeś reduktor gazu? |
lipek88 Sympatyk FEFK RS Kruszwica | 2010-02-23 11:57:03 Gdy gaśnie na gazie nie pojawia się szron na parowniku?? U mnie tak było miałem Bardzo niski poziom płynu chłodniczego i parownik sobie poprostu zamarzał. |
jocker9003 Ford Escort Murowana Goślina | 2010-02-24 21:07:08 zatankowalem na orlenie...filtr gazu zmienilem 2 miesiace temu...
podjechalem wczoraj do gazownika w obornikach(akurat przejazdem bylem)sprawdzal i grzebal przy silniku i nic na koncu podszedl do butli cos rozkrecil(mówil cos o jakims elektrozaworze) i ze mam gdzies ''przebicie''na czerwonym kabelku idacym z butli do reduktora.... i o dziwo jak rozebral zaczal chodzic na gazie(nie tak samo jak kiedys ale chodzi)a jak tylko podlaczyl to znowu nie dzialal wiec go rozebral i mówil zebym sobie pozniej go podlaczyl jak przeprowadze nowy kabelek.... nic nie rozumiem ale dobrze ze chociaz moge jako tako na gazie jezdzic.. a niedlugo na dniach pojade do poznania do zakladu który mi zakladal.... i zobaczymy... |