Nie pali na PB...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Przed opisany niżej problemem auto chdziłę bez zarzutu - odpalałem zawsze z benzyny i jak obroty wchodziły na 2k to automatycznie załączało sie LPG...

W sobote skończyło mi się gaz w czasie jazdy i troszkę pojeździłem za PB.
W niedziele auto już nie odpaliło i dodatkowo pękła mi wkładka stacyjki.
Wkładkę sobie zminiłem (nie przekładałem zapedek wiec mam dodatkowy kluczyk)
Mam imobilarzer, ale wyłącza się on (dioda gasnie) jak otwieram auto pilotem. NIe bardzo się znam, ale dotychczasowy kluczyk był zwykły, bardzo płaski, wnioskuję wiec, że nie ma w nim nic co ma coś wspólnego w imo - jak napisałem dioda gasnie gdy otwieram auto pilotem.
Na chwilke udfało mi się odpalić autko na LPG (z oparów) ale po przełączeniu na PB gasło
Dodatkowo nie działa mi wzkaźnik poziomu paliwa, wiec tak naprawde nie wiem ile mam PB chodz z moich obliczeń wynika, że powienem miec jeszcze pare litrów. DOjechałęm do domu bez zadnych objawów jakoby miało braknąc paliwa

Błędy kompa
44 - miesznka uboga
53 - bład imo

Czy czyszczeni czegokolwie pomoże? Zrobiłem reset kompa i brak zmian
  
 
O immo w kluczyku było już dużo wątków. Dioda gaśnie z alarmu. Immobilizer nie ma żadnych kontrolek, żeby stwierdzić, czy załapał, czy nie.
Po prostu musisz przełożyć do nowego kluczyka tą cewke czy jak sie to tam nazywa.

Pozdr.
  
 
dokładnie jak mówi kolega niżej. albo spróbuj dołożyć stary kluczyk w okolice stacyjki a nowym kluczykiem odpal i zobacz reakcje
  
 
Stary kluczyk mam obok nowegi i nie ma efektu
  
 
espero nie ma kontrolki immobilajzera. jeśli chcesz odpalić to musisz kilka razy popróbować przyłożyć stary kluczyk w kilka miejsc w okolice gdzie wkładasz kluczyk możliwie jak najbliżej. Wokół tego jest cewka immo. Jeśli załapie powinna ruszyć pompa paliwa (o ile się nie spaliła-bo nie wiadomo ile paliwa miałeś). Co do przekładki transpondera z kluczyka to precyzyjna robota (łatwo idzie uszkodzić) W Twoim przypadku możesz również przeczyścić wtyk przewodu cewki immo który wchodzi do puszki immo (bardzo częsta przypadłość lanosów). A na początek dolej paliwa
  
 
Najprościej będzie przełożyć zapadki, żeby stacyjka działała na starym kluczyku. I nie będziesz musiał nosić 2 kluczyków (bo drzwi i bagażnik i tak mają stare zamki).

A co do sprawdzenia, czy to na pewno immobilizer, to z tego co pamiętam jeżeli immo zablokuje silnik, to podczas kręcenia wskazówka obrotomierza leży nieruchomo, a jeżeli nie umie zapalić z innych powodów to lekko drga przy próbie odpalenia.
I z tego co pamiętam wskazówka nie drga przy odpalaniu jeszcze wtedy, gdy przepalony jest bezpiecznik z pompy paliwa.
Ale niech ktoś bardziej obeznany to potwierdzi.

Pozdr
  
 
skoro ilość paliwa jest zagadką....to tu może być żółty pies pogrzebany

wprawdzie cały opis (kluczyków np) stanowi tu zagadkę ...ale widzę tu tylko 2,5 opcji :
1. umarła pompa /stawiam jako nr 1/
(+0,5 -tylko brak paliwa ale pompa żyje i obudzi się po zalaniu KONKRETNĄ ilością paliwa /w co nie wierzę / )
2. immobilizer / też jak zdechnie to auto hula na lpg nie hula na Pb /w co nie wierzę /
  
 
Pompa buczy... zakłądam, że działa, czyli pewnie paliwo mi sie skończyło.

Czy kluczyk z immo muszi byc cały czas blisko stacyjki, czy tylko w czasie odpalania??
  
 
Cytat:
2010-01-21 17:42:09, AleksanderKamil pisze:... czyli pewnie paliwo mi sie skończyło.


tego w ogóle nie rozumiem. Zakładasz temat, że auto nie pali na Pb wiedząc, że być może masz pusty zbiornik.
  
 
Cytat:
2010-01-21 17:42:09, AleksanderKamil pisze:
Czy kluczyk z immo muszi byc cały czas blisko stacyjki, czy tylko w czasie odpalania??



Musi go załapać tylko raz na początku. nie trzeba go tam trzymać cały czas.

pozdrawiam
  
 
Co do immo to wiem juz o co chodzi, jak stary kluczyk przykłądam blisko, to pomaa zaczyna pracowac, znaczy sie immo wie wylącza. Kontrolka jest od alarmu, już wiem
Ale dzis dolałem Pb i dalej nie pali
Wieczoram zaciągam auto na stacje i wlewam LPG, mam nadzieje, że odpali na gazie wtedy do mechanika
  
 
to go potem zaciagnij do ogrzewanego garazu lub jakis cieply garaz podziemny ( nie chwal sie ze masz lpg ) bo w takie temperatury odpalanie z samego LPG moze byc co najmniej bardzo problematyczne.
  
 
Jeśli miałeś mało PB to być może jakiś paproch z dna zbiornika zapchał Ci filtr lub układ się zapowietrzył.
  
 
moja pompa jak sie zatarla rok temu to tez pracowala, buczala normalnie tylko cisnienie jakie dawala to niecaly bar.