RS 2000 Na co zwrócić uwagę przy kupnie?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam! Zamierzam zakupić Escorta RS 2000. Kiedyś miałem XR3i 105KM 92r i byłem zadowolony dopóki podłużnice nie odpadły. Dlatego chciałbym się dowiedzieć na co zwrócić uwagę przy kupnie RSa? Szczególnie chodzi mi o silnik i przeniesienie napędu.
  
 
na wszystko :p silnik czyjest w miare czystyczy sie dobrze wkreca na obroty czy nie dymi roznymi kolorami, skrzynia czy nie zgrzyta przy wrzocaniu biegow. z blacharki to jak kazdy escort. tak pozatym to ile chcesz przeznaczyc na rsa?

-----------------
FEFK #2497

Był Escort MKV 1.4, 91' 2004-2011
Jest RS2000 MKV 91' 2008-
  
 
maksymalnie 8tyś ale wtedy już musi być naprawde ładny i sprawny.
  
 
Łoooo kolego To zadałes pytanie.
Kupic mozna ale co bedzie tego nigdy nie wiesz majac Rs-a
  
 
A jak to jest z tymi RSami? Pewnie wszystkie zmęczone? Warto w ogóle szukać RSa?
  
 
Przeglądałem przed chwilką mobile.de i jest jeden wart uwagi mk7 za 5 koła z groszem i przebieg 108 tyś km, i po takiego warto by jechać,Nie sprawdzałem gdzie to ale opłaty itp to jest warty wyjazdu
RS W DE

[ wiadomość edytowana przez: RemikGT dnia 2010-05-05 16:13:26 ]
  
 
warto. 8 tys to malo i duzo. zalezy czego oczekujesz od rsa. z doswiadczenia ci powiem i to pewnie potwierdzi chyba kazdy kto ma rsa, ze zakup jego to nie problem. problem to jego utrzymanie. sa czesci, ktorych juz nie kupisz.

-----------------
FEFK #2497

Był Escort MKV 1.4, 91' 2004-2011
Jest RS2000 MKV 91' 2008-
  
 
Cytat:
2010-05-05 16:11:01, smallsize pisze:
warto. 8 tys to malo i duzo. zalezy czego oczekujesz od rsa. z doswiadczenia ci powiem i to pewnie potwierdzi chyba kazdy kto ma rsa, ze zakup jego to nie problem. problem to jego utrzymanie. sa czesci, ktorych juz nie kupisz.


A jakie to części.
A osobiscie powiem tak w Polsce większośc wymęczona jest.
Kultura dbania o samochody jest jednak inna na zachodzie, sam wyjazd poo auto nie jest tak skomplikowany wbrew pozorom, byłem sam po swojego i idzie to ogarnąć.
  
 
chodzby tloczek do zaciskow tylnych. linka recznego tez jest nie do kupienia. napinacz paska wielorowkowego kupowalem u slawka ( sprowadzal z anglii ) cena nie pytajcie lepiej. o napinacz to sie pytalem chyba w 20 sklepach tylko u slawka byl do kupienia.

-----------------
FEFK #2497

Był Escort MKV 1.4, 91' 2004-2011
Jest RS2000 MKV 91' 2008-
  
 
Cytat:
2010-05-05 16:35:46, smallsize pisze:
chodzby tloczek do zaciskow tylnych. linka recznego tez jest nie do kupienia. napinacz paska wielorowkowego kupowalem u slawka ( sprowadzal z anglii ) cena nie pytajcie lepiej. o napinacz to sie pytalem chyba w 20 sklepach tylko u slawka byl do kupienia.


kolego co do tłoczka to norma ,zadna marka chyba nie ma tego osobno a w kmp z zaciskiem, co do napinacza to w ASO nie było?, napewno do dostania
A dorobienie tłoczka to koszt 20pln
Rolkę do napinacza dostaniesz zapewne bez problemu, wychodzę z założenia chciec to móc. No z tłokami moze byc problem hihihi.
Troszke odbiegamy od tematu a kolega puytał na co zwrócić uwagę.
Na to co w escortach a reszta to niewioadoma
  
 
Cytat:
2010-05-05 16:48:33, RemikGT pisze:
kolego co do tłoczka to norma ,zadna marka chyba nie ma tego osobno a w kmp z zaciskiem, co do napinacza to w ASO nie było?, napewno do dostania A dorobienie tłoczka to koszt 20pln Rolkę do napinacza dostaniesz zapewne bez problemu, wychodzę z założenia chciec to móc. No z tłokami moze byc problem hihihi. Troszke odbiegamy od tematu a kolega puytał na co zwrócić uwagę. Na to co w escortach a reszta to niewioadoma




remik nie wazne ja chodzilem, pytalem. w aso nie bylem, bo ceny jakie sa to kazdy wie.

co do tematu to chyba wszystko zostalo powiedziane. powiedzialbym brzydko jak auto ogolnie ma jezdzic, ale dostalbym ostrzezenie

sprawdz tez wnetrze auta. na przetartym fotelu to chyba nikt nie lubi jezdzic

-----------------
FEFK #2497

Był Escort MKV 1.4, 91' 2004-2011
Jest RS2000 MKV 91' 2008-
  
 
Na to samo co przy innych autach z tego rocznika i za te pieniadze...zalezy jak kto dbal,jezdzil.jak chcesz dobre auto to w salonie sa teraz mam 3 Rsa,jednego zezarla ruda,drugiego rozbilem a trzecim jezdze w silniku tak naprawde nic mi nie padlo.a co do sprawdzenia przy zakupie to bedziesz widzial czy dobrze przyspiesza,rowno chodzi i nie dymi.
  
 
na to co zawsze przy escorcie. na stacje diagnostyczna tam zawias najlepiej sprawdzisz, sprzedawca latwiej z ceny schodzi.

a druga sprawa to jak sie znasz na autach.. otworzysz maske np z rsa i wiesz po co to tam wszytsko jest i jak dziala, to bierz i zrobisz jak bedzie trzeba
jazda sprawnym!! RSem daje napewno duzo wiecej niz 10tys pln
jak masz zamiar kupic i tylko jezdzic to sobie odpusc lepiej..

nowym właścicielom tych aut szczegolnie po glowie chodzi takie ciekawe stwierdzenie:
"nie miał chłop kłopotu i kupił RSa"
  
 
Czyli przy każdym RS praktycznie jest grzebanina z tego co zrozumiałem? RSa chce kupić nie do przemieszczania się z punktu A do B tylko coś więcej.
  
 
Jak chcesz "coś więcej" to szukaj auta zadbanego (szczególnie w środku) nic tak nie doprowadza do szału jak zdemolowane wnętrze. wymiana plastików to prosta sprawa, ale porwane fotele itd zaczną cie wkurzać wcześniej czy później. więc żebyś sobie krwi nie zepsuł i miłości do auta nie stracił to szukaj czegoś co cieszy już na wstępie
jak możesz/ znajdziesz / chcesz mieć, to poszukaj auta z klimą. odpadnie kłopot jak cie najdzie chęć żeby założyć

-----------------
Nie bierz życia na serio, i tak nie wyjdziesz z niego żywy..
  
 
Na podłużnice

Ps. Co do ASO to czesto ceny sa lepsze niz w sklepach wiec warto sprawdzic
  
 
Cytat:
2010-05-05 18:09:35, szlapa pisze:
Czyli przy każdym RS praktycznie jest grzebanina z tego co zrozumiałem? RSa chce kupić nie do przemieszczania się z punktu A do B tylko coś więcej.



A przy jakim samochodzie który ma 15-20lat, 200-300tyś km i kosztuje niecałe 10tyś nie ma grzebania? zawsze się coś znajdzie. Ja RSa polecam. Jedyne co musiałem zrobić to blacharka. Oprócz tego przez 1,5 roku mógłbym się nie dotykać a co i raz go pocisne, ostatnio byłem na torze w Wyrazowie gdzie też dostał swoje.

Musisz poszukać zadbanego egzemplarza i pewnie też będziesz zadowolony jak ja
  
 
ja mysle, ze chyba kazdy wlasciciel jest zadowolony z rsa nawet remik mimo, ze musi dolozyc teraz znowu do niego. z reszta seba tez. ja tez w kwietniu wylozylem na sam silnik 3,5 tysiaka, ale jak patrze na niego to cisnie sie na usta "podoba mi sie to auto" i nie zamienilbym go na nic innego ( z wyjatkiem cossa )

szukaj zadbanego egzemplarza. zalezy tez w jakiej budzie chcesz go miec i jakie wyposarzenie, ale tak jak venom pisze szukaj z klima, bo potem jest nie dosyt, ze czegos w aucie brakuje

-----------------
FEFK #2497

Był Escort MKV 1.4, 91' 2004-2011
Jest RS2000 MKV 91' 2008-
  
 
Cytat:
2010-05-05 20:15:15, smallsize pisze:
... to cisnie sie na usta "podoba mi sie to auto" i nie zamienilbym go na nic innego ( z wyjatkiem cossa ) ...



ja bym nawet powiedzial "kocham to auto" mimo ze mi wlasnie wyszlo ze mam magiel albo przewody do magla do wymiany
a co do dalszej czesci to sie zgadzam w 200%
  
 
Cytat:
2010-05-05 20:46:39, tiltus pisze:
ja bym nawet powiedzial "kocham to auto" mimo ze mi wlasnie wyszlo ze mam magiel albo przewody do magla do wymiany a co do dalszej czesci to sie zgadzam w 200%



ja mam do wymiany pompe wody, regeneracja magla i dzisiaj padla mi dmuchawa dokladnie godzine temu , ale jezdze nim, bo kocham to auto to bylo spelnienie moich marzen

-----------------
FEFK #2497

Był Escort MKV 1.4, 91' 2004-2011
Jest RS2000 MKV 91' 2008-