FSO POLONEZ 1.5 rocznik 1982

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Chciałbym zaprezentować swoje autko, które nabyłem pod koniec ubiegłego roku. Jest to FSO POLONEZ 1.5 rocznik 1982 wersja… „07 zgłoś się”.

Jak na razie Borek nie ma jakiejś oszałamiającej historii, ale może coś wymyśle Historia może jakaś jest z poszukiwaniem odpowiedniego modelu. Szukałem w necie, w Wałbrzychu do którego mnie wywiało bo ponoć była tam taaaaaka okazja, aż w końcu znalazłem mojego Poloneza blisko, bo koło Warszawy. No więc jest

Jak pisałem rocznik 1982, biały jak widać na zdjęciach i raczej zadbany. Wnętrze w kolorze czarnym, nie zniszczone. Podsufitka – wiadomo trzyma się na czeskim patencie, ale nie wisi. Radio grające hity lat 80. Czego chcieć więcej? Blacha raczej dobra, tu i ówdzie malowana, ogólnie dużo takiej klejącej się konserwacji. Podobno tak ma być. Po zimie pojawiło się trochę kropeczek rdzy, ale postaram się nad tym zapanować. Jak jest słońce to lśnią w nim kołpaki i lusterko. Widać to trochę na zdjęciach. Teraz o tym czego nie widać. Silnik 1500, 82KM , skrzynia (5), ale chyba nie oryginalna. Znajomy mówi, że powinna być (4). Auto pali, jeździ, ale jest troszkę zamulone. W najbliższym czasie zamierzam oczyścić to i tamto, wymienić kable tak, aby Borewicz śmigał jak należy. Niestety kompletnie się na tym nie znam, więc będę zdany na fachowców. Dlatego moja prośba do Was Forumowiczów. Może macie jakiś godny polecenia warsztat w Warszawie lub okolicach, gdzie bez strachu mógłbym wstawić mojego Poldka? Jakby co proszę o info na priv.

Wracając do samochodu. Wspominałem już o wersji „07 zgłoś się”. Jestem członkiem GRH MO i ZOMO. Link do strony Łącząc zainteresowania tematyką Milicyjną i miłość do Polonezów postanowiłem stworzyć wersję znaną z lubianego przez wszystkich serialu „07 zgłoś się”. Zacząłem więc kompletować sprzęt. Zakupiłem sygnały Belma (wysoki i niski ton wraz z przemiennikiem). Super wyją/ trąbią Aby mieć kontakt z bazą na montaż czeka już Radiotelefon Radmor. Jedno i drugie widoczne jest na dołączonych zdjęciach. Jest też kogut. Z tym był już problem bo kogut Elektry LBX3 z lat 80 jest ciężki do zdobycia. Postanowiłem więc taki zrekonstruować. Użyłem klosza z LBS5 łatwo dostępnego na Allegro, mechanizm z LBO10K1, podstawkę własnej roboty i jest prawie LBX3.
Na razie to chyba tyle. Mam już kilka pomysłów związanych z moim Borewiczem, ale muszą one jeszcze trochę poczekać. W pierwszej kolejności tak jak pisałem zajmę się silnikiem. Jak już się uda na pewno pochwale sie

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us


Pozdrawiam
Maciek


[ wiadomość edytowana przez: mkaliniak dnia 2009-03-29 19:26:01 ]

[ wiadomość edytowana przez: Grzech dnia 2009-04-07 23:26:32 ]
[ powód edycji: na prośbę autora ]
  
 
Faaajny sprzęt. I miło że wreszcie tak blisko miejsca zamieszkania.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Kurcze swietne autko. Ale wiesz co grozi za przewozenie takiego koguta?
  
 
No wypisz wymaluj fura Sławka - tylko spojlerek z tyłu je odróżnia
Twoje auto musi pochodzić z początku roku 1983, bo jest to jeszcze klasyczny 'stary" PN sprzed zmiany wersji na MR83. Masz jeszcze stary typ foteli, wylotów powietrza w desce - samą deskę klasyczną z listwą i miejscem na lampki, Vitaloni zamiast Pozmotu. Ciekawy egzemplarz - bardziej pasuje na jakąś wersję X...Wtedy nawet skrzynia 5 i silnik AB by się zgadzały. Super autko - gratuluje!
  
 
Cytat:
2009-03-29 22:30:26, marcij pisze:
Kurcze swietne autko. Ale wiesz co grozi za przewozenie takiego koguta?


Ale postawić na dachu do zdjęcia kiedy auto nie znajduje się na drodze można.
  
 
Skad tys te popki wytargal ??

-----------------
ROBUR TJUNINK KLÓP
  
 
Fajniuski Poldek - gratulacje
Jezeli chcesz sie dowiedziec jaki w oryginale byl silnik i skrzynia, to podaj nr nadwozia i silnika. Moze byc na priv, jezeli wolisz.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Świetne auto Gratuluję

Cytat:
2009-03-29 22:30:26, marcij pisze:
Ale wiesz co grozi za przewozenie takiego koguta?


Za przewożenie? no proszę cię, przecież takie koguty można kupić w marketach, nie możesz ich używać w ruchu publicznym ale żebym nie mógł mieć w aucie to pierwsze słyszę
  
 
Prezentuje się bardzo apetycznie. Szczere GRATULACJE!Szerokiej drogi
  
 
Cytat:
2009-03-30 12:23:23, GDA pisze:
takie koguty można kupić w marketach, nie możesz ich używać w ruchu publicznym ale żebym nie mógł mieć w aucie to pierwsze słyszę



Za przewożenie w stanie gotowym do użycia też można zarobić mandat, tak samo jak za wożenie wyłączonego, ale gotowego do użytku antyradaru. Oczywiście w bagażniku możesz wozić nawet osiem kogutów i dwa prosiaki... ale nie w miejscu widocznym.

Mundurowi bardzo nie lubią kozaków z niebieskim kogutem. Korzystanie ze świateł ostrzegawczych bardzo dokładnie reguluje kodeks drogowy.

A włączenie niebieskiego światełka może się skończyć nawet dwutygodniowym aresztem.
  
 
Ale sztuka klasyka w najlepszym wydaniu; b.dobry rocznik najpiękniejszy kolorek ale juz chyba nie 233, bardzo rzadkie czarne wnętrze i spoiler to jest trop na mocniejsza wersje, jezeli masz 2 dodatkowe podłużne tabliczki homologacji i skladane oparcie tylnej kanapy to trafiles b.ciekawy samochód. Jeszcze raz gratuluje bo bardzo mi się podoba ten poldek!
Pamiętaj że pewnie pod koniec maja będziemy organizowali zlot klasyków więc Twoja maszyna będzie milo widziana!
Jeżeli będziesz miał jakieś problemy z częściami albo fachowcami skontaktuj się ze mną to Ci pomogę.
Pozdrawiam!
ps 82KM i Vka skrzynia to w/g specyfikacji SUP BO1 ABB
  
 
To już się wydało czyj jest ten Borek:






Całkiem fajny, ale znajdź mu garaż czym prędzej proszę!

..i porób zaprawki na drzwiach szybko, zanim coś poważniejszego się pojawi.
Kamień z serca, bo już myślałem że go jacyś robotnicy do wożenia cegieł kupili, powoził i teraz gnije pod blokiem..

Auto ma na szybach 5 2 więc jest bardziej z połowy roku, niż z początku.

[ wiadomość edytowana przez: bieniowaty dnia 2009-04-10 10:36:51 ]
  
 
Witam
Widzę, że zostałem już zlokalizowany Niestety ze względu na brak funduszy auto faktycznie przezimowało pod blokiem. Ale spokojnie. Teraz, gdy już będę mógł poświęcić Borkowi więcej czasu, pomyślę i nad odpowiednim miejscem dla niego.
Co jeszcze o samym Polonezie? Trochę zamieszałem więc się poprawiam. Rok produkcji 1982, pierwsza rejestracja: wrzesień 1982. Tylna kanapa składana. Według tabliczki znamionowej: lakier L74, zaś VIN rozpoczyna się SUPB01ABF. Tego „F” na końcu nie mogę rozszyfrować. Przeglądałem tabele w książce Morawskiego, ale nie ma tam nic o tym „F”. Może Wam powie to więcej.
Odnośnie kogutów słów kilka z Kodeksu Wykroczeń:
Art. 96a. § 1. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, posiada w pojeździe urządzenia stanowiące obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego w ruchu, wysyłające sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie, a także elementy oznakowania w postaci napisów,
podlega karze grzywny.
§ 2. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, używa w pojeździe sygnałów świetlnych w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnału dźwiękowego o zmiennym tonie,
podlega karze aresztu do 14 dni albo grzywny.
§ 3. Urządzenia lub elementy oznakowania, o których mowa w § 1 i 2, podlegają przepadkowi, choćby nie stanowiły własności sprawcy.
Oczywiście na co dzień nikt nie jeździ z włączoną syreną i kogutem na dachu. Sytuacja taka ma zwykle miejsce, przy okazji kręcenia filmu i organizowania inscenizacji. Swoją drogą robi wrażenie przejazd kolumny Milicyjnych aut (Duży Fiat, dwie Nysy i Star). Przy takich okazjach trzeba zwykle liczyć wyrozumiałość Policji. Przecież nikt Polonezem czy Nyssanem nie będzie robił napadów na TIRy podszywając się za Policje. A z tą wyrozumiałością może być różnie. Czasem są zabawne sytuacje, a czasem Sąd Grodzki
  
 
ABF to silnik AB plus skrzynia 5 biegowa i most 10:41. Mój Borek '86 też jest ABF. Dzięki temu jest superoszczędny jeśli chodzi o spalanie.

Książka Morawskiego jest mało dokładnym źródłem wiedzy. Wydanie I z 1985 roku kombinacji ABF nie zawiera, a jak widać kombinacja była już w 1982.
Wcześniej skrzynię 5 oznaczano literą B, ale teoretycznie występowała wtedy tylko z mostem 10:43.

[ wiadomość edytowana przez: bieniowaty dnia 2009-04-13 23:47:04 ]
  
 
No i bardzo miło ze ABF bo teraz m.wiecej wiadomo kiedy te zmiany w oznaczeniach sie zaczęły do czego sobie próbuje dojść od pewnego czasu.
Nie jest to takie proste jak sobie Morawski Edward przepisał a potem zapomniał zmienić po specyfikacji fiatowskiej tyle ze i tak fabryka nie trzymała sie niestety numerotypów czego przykładem jest np to-

  
 
Korzystając ostatnio z ładnej pogody postanowiłem trochę pogrzebać przy Poldku. W tym celu pojechałem do Wesołej, gdzie na zaprzyjaźnionej działce miałbym trochę spokoju. U siebie pod blokiem pewnie wiele nie zrobiłbym. Niestety Polonez stanął na skrzyżowaniu Marsa z Płowiecką. Dobrze, że była sobota Na pomoc przyszli mi obywatele Rumuńscy myjący na skrzyżowaniu szyby. Niestety szybko uciekli na widok Policyjnej Octavii. Sami Policjanci jednak nie zamierzali się nimi interesować. Uwagę skupili na Polonezie. Który rok, czy na sprzedaż, czyli standardowa seria pytań
Odpaliłem Poldka z kabli i dojechałem na miejsce. Okazało się, że padł alternator. Nie udało się go uratować, został wymieniony na działający. Wymieniona zostanie też chłodnica. Odpowiadający model chłodnicy znalazłem w Szczecinie. Zamówiłem i czekam. W między czasie znalzłem nową chłodnicę od fiata 125p. Niby bardzo podobna, ale to jednak nie to. Tak więc będę miał trzy chłodnice. Rozkręcając to co potrafiłbym skręcić oczyściłem wszystkie zbiorniczki, wężyki i kable. Zabrałem się też za komorę silnika, która pokryta jest cała konserwacją. Wymieniłem kable, świece i pasek klinowy. Jestem z siebie dumny Teraz zabrałem sie za wyciąganie wykładzin, które zostaną wyprane. Jak już uda się je doprać pochwalę się efektami pracy.



Komora silnika przed czyszczeniem jeszcze.

  
 
W minionym tygodniu zrobiłem kilka zdjęć w plenerze.
Niestety są już nieaktualne bo, gdy zostawiłem samochód pod blokiem ktoś ukradł mi lusterko. Pisałem o tym na forum ogólnym, ale jeden z moderatorów usunął mój post. Cóż widocznie pochwala tego typu zachowanie....



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us
  
 
Witaj
Czy to on stoi blisko wjazdu na trasę Łazienkowską? Często go widuję jak wracam z pracy
Powiedz tu lub na priv, jak Ci się udało zachować stare blachy do zdjęć? Też mam stare i przy ponownej rejestracji nie chciałbym ich zdawać...
  
 
Tak to ten, ale juz tam nie stoi bo tam kradna lusterka hehe

Jesli chodzi o tablice to przyznam sie ze to replika. Numer rejestracyjny, ktory w pierwszych odcinkach mial Porucznik Borewicz z "07 zglos sie". Z daleka wygladaja jak prawdziwe