Czujnik wstecznego - jak wymienic, jaki klucz ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam pytanie odnosnie czujnika wstecznego, jak go wymienic? Mam lpg i utrudniony dostep. Jakim kluczem moge sie do niego dostac? Jaki jest to rozmiar ? (19? 22?) Plaskim i lamanym sie nie podejdzie, zastanawiam sie jeszcze nad jakas duza nasadka lub rurkowym tylko nie wiem czy zmiesci przez ten plastik z wtyczka. Moze ktorys z klubowiczow juz sie meczyl z nim, moze jakies rady ?
Jak mozna pozatym sprawdzic czy czujnik dziala poprawnie czy nie? Na wbitym wstecznym opor 0 ?



[ wiadomość edytowana przez: adamesce dnia 2009-03-31 23:37:33 ]
  
 
witam
niestety nie jestem już szczęśliwym posiadaczem espero, tylko nubiry, ale podobno czujnik wstecznego jest taki sam. Parę dni temu wymieniałem w nubirze, klucz 19 ,płaskim dało radę (nie wiem jak z dojściem w espero). Po wrzuceniu wstecznego rezystancja w przyblizeniu 0 om. U mnie bylo od 100-200 om. Aby mieć pewnośc ,ze to wina czujnika wstecznego należy zewrzeć wtyczke na przewodach (kluczyk w stacyjce przekręcony), jeśli zapalą sie wsteczne to napewno czujnik walnięty.
  
 
acha , dodam jeszcze , ze jeśli nasadowym kluczm to plastk mieści się . Może podejdziesz nasadowym wykorzystując przejściówki z przegubami
  
 
Rzeczywiście jak masz LPG dostęp do czujnika masz utrudniony (często na drodze stoi parownik). Ja ostatnimi czasy przerobiłem wymianę czujnika cofania. Z tego co pamiętam to klucz 19. U mnie płaskim nie dało rady odkręcić (czujnik mocno przykręcony a płaski klucz nie dawał się dobrze założyć), a nasadka nie wystarczała aby założyć na śrubę. Ja zrobiłem to w ten sposób; urwałem plastikową część czujnika a następnie już nasadką odkręciłem resztę od skrzyni. Nowy przykręciłem już płaskim kluczem. Wszystko zajeło mi około 20 minut.
  
 
A ja sie podepne bo zauważyłem ze mi też zaświecają sie raz na 5 wbić wstecznego a teraz to juz wogóle.

Ile taki czujnik kosztuje ?
  
 
Mi też zapalały się światła cofania przypadkowo raz na jakiś czas. Po wymianie czujnika jest wszystko OK.
Ja za czujnik zapłaciłem 17 zł.
  
 
kurcze bede jeszcze rurkowym w ten sposob probowal. u mnie wsteczny wogole sie nie swieci ale zastanawiam sie jeszcze czy to aby nie styki przy czujniku bo kiedys spsikalem wd40 i pare dni dzialalo
  
 
Cytat:
2009-04-01 13:46:40, adamesce pisze:
kurcze bede jeszcze rurkowym w ten sposob probowal. u mnie wsteczny wogole sie nie swieci ale zastanawiam sie jeszcze czy to aby nie styki przy czujniku bo kiedys spsikalem wd40 i pare dni dzialalo



Żeby mieć pewność, lepiej by było jakbyś styki przeczyścił najpierw papierkiem ściernym, a dopiero później prysnął WD-40
  
 
tylko mialem problem bo za nic nie moglem wypiac kostki, bede probowal jak bede mial czas, moze jeszcze w tym tygodniu.
  
 
szybkie pytanie:
Jak dziala czujnik cofania? Nie wiem czy dobrze mysle, jest on przerwa w ukladzie ? Jesli na wlaczonym wstecznym i zalaczonej stacyjce rozepne kostke od czujnika i zewre w niej przewody to swiatla wstecznego powinny sie zaswiecic ?


Widzialem przed chwila ze pisal cos podobnego rafadab wczesniej. Ale tok dobry ? Niechcialbym bezpiecznikow popalic a o 3.30 w nocy myslenie troche mniej dziala

[ wiadomość edytowana przez: adamesce dnia 2009-04-02 03:27:23 ]
  
 
Dokładnie tak. Jak odepniesz kostkę z czujnika cofania i zewrzesz w niej kable zapalą ci się światła wstecznego i napewno nie spali ci się żaden bezpiecznik.
  
 
mam ogromny problem:
Wykrecilem stary czujnik, zmierzylem opor -> nieskonczonosc na obu pozycjach, zwarlem styki w kostkce -> swiatla sie zaswiecily. zanim zamontowalem nowy czujnik jego tez zmierzylem, wszystko ok, kiedys go podlaczylem i wcisnelem swiatla sie zaswiecily. Wkrecilem go razem z podkladka (stary tez mial podkladke) a tu niespodzianka swiatel dalej nie ma. Wykrecilem go i od nowa mierzenie -> wszystko ok. Wkrecilem bez podkladki i dalej nie ma swiatel. Czujnik mierzylem w stosunku do starego, wymiary takie same, takie same dlugosci itp. Nowy czujnik to oryginal daewoo. Co to moze byc. Czyzby skrzynia ?
  
 
Cytat:
2009-04-01 13:37:25, nege pisze:
Ile taki czujnik kosztuje ?



Oryginał - 5zł.
  
 
Cytat:
2009-10-26 22:40:09, Ptaszyna pisze:
Oryginał - 5zł.


he he....Ptaszyna!...czyżbyś za długo w UK przebywał ? bo wygląda, że słynna angielska flegma Cię opętała
/odpowiedź na pytanie z przed pół roku ..nieźle /

Powiedz mi jesio ..skąd wziąłeś taką cenę ?

W Jadars Chorzów słynącym z Dobrych cen.:
CZUJNIK WSTECZNEGO NE/ES/LA/NUB/LEG 96192077 16.99zł


A tak na marginesie,
nasz ongiś Klubowy Kolega / w czasie gdy jeszcze był jeszcze w miarę stabilny umysłowo i posiadał klubowego "Vipera" / wymieniał ów czujnik średnio raz na 3 tygodnie
/ no może z lekka przesadziłem ale tylko z lekka! /

Śmiałem się z tego, bo na "liście serwisowej" Vipera występowała ta pozycja niezwykle często ...śmiałem się do czasu...kiedy w kilka tygodni po nabyciu tegoż woza ...czujnik padł !

Po wymianie i kilku tygodniach znowu przestał działać ! Panowie Mechanicy na serwisie podumali, posprawdzali ...i coś na czujniku poprawili (zabij! nie powiem co ale wydaje mi się , że coś zrobili z łbem czyli tą częścią "współpracującą" ze skrzynią) - skończyły się problemy na zawsze!

Pozdrawiam
  
 
u mnie z kolei kiedy z pięć lat temu przestały świecić wsteczne odpiąłem wtyczkę i przeczyściłem styki. Od tamtej pory wszystko hula jak trzeba.
  
 
Cytat:
2009-10-29 23:56:43, bogdan1 pisze:
W Jadars Chorzów słynącym z Dobrych cen.: CZUJNIK WSTECZNEGO NE/ES/LA/NUB/LEG 96192077 16.99zł



Ja kupiłem z alledrogo swojego czasu za 8zł jakiś oplowski (identyko jak ten nasz )

Pasował idealnie
  
 
ja kupilem nowy, oryginal dalem za niego 17 zl i niestety nie dzialal, omomierzem sprawdzony i wszystko bylo OK niestety nie zalaczal w odpowiednim momencie, zostal w pracy przerobiony, z korpusu aluminiowego zostal zrobiony nowy z nierdzewki, niestety dalej nie zalaczal w odpowienim momencie (prawdopodobne skrzywienie glowki w skrzyni biegow) wiec lezy w drzwiach moge komus oddac. stary czujnik naprawilem, jego technologia jest bardzo prosta, rozebralem go przeczyscilem i wymienilem sprezynke i jest git od kwietnia.
  
 
Po wymianie i kilku tygodniach znowu przestał działać ! Panowie Mechanicy na serwisie podumali, posprawdzali ...i coś na czujniku poprawili (zabij! nie powiem co ale wydaje mi się , że coś zrobili z łbem czyli tą częścią "współpracującą" ze skrzynią) - skończyły się problemy na zawsze! stary patent na zawieszający się włącznik (zebrać trochę materiału z łba)
  
 
Sory Bogdan oczewiście to Twój cytat coś się dzieje z moją myszą cholerny gryzoń
  
 
Cytat:
2009-10-31 23:36:52, PSTRUS pisze:
Sory Bogdan oczewiście to Twój cytat coś się dzieje z moją myszą cholerny gryzoń


sie nic nie stało sie przeciesz ....istota rzeczy się liczy

/już widzę jak wszyscy zaczynają szlifować łby "metoda Pstrusia"...tudzież "naprawiać" , czujnik "metodą adamesce" /

Pozdrawiam