Ręczny

wiatm! czy jest regulacja na tylnych bebnach? chodzi mi o to ,ze jak zaciagne hamulec reczny trzyma mocno gdy odpuszcze z recznego jedno kolo mi blokuje a drugie normalnie

Witam,

Odkurzam temat. Bedzie długo proszę o cierpliwość.

Hamulec ręczny działa nam trochę nierówno. Bez problemu blokuje prawe koło. Lewe hamuje ale słabiej. Linka naciągnięta. Po podniesieniu dźwigni o jeden ząbek koło przy obracaniu na podnośniku juz zaczyna lekko hamować.

Zdjąłem dzisiaj lewy bęben i "ustawiłem" troche ciaśniej zapadkę.
Po tym zabiegu okładzina lekko obciera ale koło daje się w miarę swobodnie kręcić. Niestety nic to nie pomogło. Przejechałem się i hamulec ręczny działa podobnie.

Czy to lekkie obcieranie okładziny o bęben jest groźne? Czy nie ma czym się przejmować i podciągnąć zapadkę jeszcze szerzej?

Kilka dni temu mechanik przejrzał tylne hamulce i wymienił prawy cylinderek który był zatarty i nie hamowało prawe koło.
Okładziny, bębny i linki są w dobrym stanie.

Zastanawiam się czy jest możliwe że na siłę hamowania ręcznego ma wpływ wcześniejszy brak hamowania jednego z kół....??

Co jeszcze może powodować nierównomierną pracę hamulca ręcznego?
Czy ten typ tak po prostu ma?

Z góry dziekuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam,
R.




[ wiadomość edytowana przez: Ravpraca dnia 2010-12-18 21:23:12 ]

Nawigator - dziękuję za odpowiedz.

Pobawiłem się dzisiaj ponownie "bębnami" w aucie żony ale jeszcze nie zrobiłem takiej "regulacji" jak pisałeś.

"Kosa" jak piszesz jest na jednym prawym kole. Prawe koło obraca się bez najmniejszego oporu a po zaciągnięciu ręcznego tylko o jeden ząbek już jest wyrażny opór przy obracaniu tym kołem.
Lewe koło pomimo, że wcześniej lekko obciera (bez zaciągania ręcznego) to po zaciągnięciu o jeden ząbek daje się znacznie łatwiej niż prawe obracać.

Jest to więc trochę dziwne - bo raczej to się blokować odwrotnie powinno...?

Swoją drogą "ktoś się postarał" z tymi Esperolotowymi bębnami.
Skomplikowane, awaryjne, cieżko ustawić i słabo hamuje - szczęśliwcy którzy z tyłu tarcze mają

Cytat:

2010-12-21 14:14:56, JaRabbit pisze:

Dopóki remontu zacisku zrobić nie trzeba

Cytat:

szczęśliwcy którzy z tyłu tarcze mają

...trudno powiedzieć.


Miałem kiedyś poloneza "przejściówkę" z tarczami z tyłu i ...ręcznego nigdy nie było.
"Marzyłem" o samochodzie z bębnami z tyłu (bo miało być bezproblemowo) i ...teraz też nie jest rózowo z tym rcznym więc ...hwc jest dobre






PS
jechałem niedawno najbardziej wypasioną Audi A-8. (...) Ta to ma ręczny w postaci .....przycisku dotykowego (a'la sensorowego) ...w miejscu gdzie w "normalnych samochodach" znajduje się dźwignia
("starsze wersje A-8" mały ...przycisk - klawiszowy - wciskany ...rzeczywiście "przestarzałe" rozwiązanie )

Wyobraźcie sobie, że po takim "zaciągnięciu" ręcznego ....nie trzeba go zwalniać, bo sam się zwalnia, kiedy siła ciągu samochodu będzie większa niż ...ciąg inercyjny do tyłu.


No k...... w szoku byłem jak wysiadłem
Z wrażenia nie domknąłem porządnie drzwi ...co też nie było problemem bo ...same się dociągneły


EEeech.......