[MKVII] Odłączenie rozrusznika od immobilizera

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem z immo w moim essim z 98 roku z silnikiem 1.8 TD 70KM. Szukałem szukałem i nic nie znalazłem. Kotletów też odgrzewać nie chciałem. W temacie o moim aucie LINK wiadomo, że przekładam osprzęt z 1.8 TD 88KM mondeo do mojego escorta. W moim silniku jest sporo elektroniki. Mondeo jest zrobione czysto mechanicznie (jedyna elektryka to zawór STOP w pompie, żeby można było wyłączyć silnik)
I tu jest problem. Włożyłem już pompę z mondeo. Chcę poraz pierwszy odpalić mojego bolida a tu zonk. Dioda od immo szybko miga i wyświetla błąd 32. Oczywiste, że brakuje elektrozaworu - dlatego ten błąd. Immo zablokowało rozruch i rozrusznik nie kręci.
I teraz mam pytanie. Jak podłączyć rozrusznik, żeby ominąć immo ? Do uruchomienia silnika potrzebuję już tylko rozrusznika, bo zawór stop już sobie podłączyłem kablem do stacyjki i po przekręceniu się otwiera i jest ok. Nie mam natomiast pojęcia co zrobić z rozrusznikiem. Gdzie co i jak.. Pomoże ktoś ? Najlepiej przydałby się jakiś schemat z opisem pinów na stacyjce i sposób podłączenia w rozruszniku bo wtedy bym sobie kable pociągnął i połączył bezpośrednio.. Jeżeli można to odp na PW bo wiadomo do jakich celów takie info może być wykorzystane.


[ wiadomość edytowana przez: paniekierowniku dnia 2011-04-19 21:47:50 ]
  
 
jutro sprawdze u siebie i Ci napisze pw,mialem ten sam problem ze swoim dezelem,polaczylem bezposrednio przewod od rozrusznika z tym ze stacyjki pomijajac skrzynke bezp i wsio dziala.
  
 
U mnie jest podobna sytuacja dioda od immo szybko mryga po przekręceniu kluczyka nie działa central z kluczyka tylko z pilota i bagażnika nie mogę otworzyć ze środka , jedyna różnica to taka że auto odpala i jedzie . Mam escorta 1.8 TD z 2000r. ale o co chodzi nie wiem bezpieczniki są w porządku.