Światła dzienne LED - montaż

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zebrało mi się na tuning, ale ten praktyczny. Chodzi o światła dzienne DRL w technologii LED.
Na Allegro można kupić gotowe zestawy, z wbudowanym automatem, koszt, w zależności od rozmiaru ok 150-300 PLN.
Pozostaje tylko dopasować kształt, podłączyć i śmigać
Chciałbym jednak przedtem poradzić się w kilku kwestiach:
1.Oprócz kształtu lampy czy powinienem kierować się ilością diod.
2.Których lamp zdecydowanie unikać.
3.Ile prawdy w zapewnieniach o oszczędności paliwa.
4.Montaż ale taki z zacięciem .

Może kilka słów wyjaśnienia, szczególnie do pkt. 4.
Nie jestem profesjonalistą ale mam dwie ręce, wyobraźnię więc co potrafię, to robię sam
Z opisów w sieci wygląda to tak: minus przykręcę na masę, możliwie najbliżej akumulatora. Przewód sterujący pod zasilanie świateł postojowych. Zasilanie LED-ów: szukać grubego białego przewodu, w którym pojawi się napięcie po odpaleniu silnika. Dobre.
Nie chcę błądzić ani bezsensownie ciąć przewodów dlatego chciałbym zapytać o to jak się wpiąć fachowo w instalację. Takie opcje przychodzą mi do głowy: skrzynka z bezpiecznikami lub wolne kostki.
Odpada przebijanie się do kabiny. Pozostaję w komorze i tylko tam szukam. Taki plan

Jeszcze tak dla porządku. W oferowanych zestawach przewody odziane są tylko we własne koszulki. Pewnie wypadałoby ubrać je w dodatkowe osłonki? Może na zasilaniu jakiś bezpiecznik. Jaki?

Na koniec, żeby coś wnieść od siebie, zebrałem trochę info:

Wg dotychczasowych przepisów w pojazdach wyposażonych w światła dzienne przy uruchomieniu silnika musiały włączać się również tylne światła pozycyjne (barwy czerwonej)
Teraz, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z 4 maja 2009 roku (Dz. U. Nr 75/2009, Poz. 639) zmieniającym rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia, tylne światła pozycyjne, przednie, boczne oraz tylne światła obrysowe, a także oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie mogą włączać się razem ze światłami do jazdy dziennej. Powyższy zapis dotyczy pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2009 roku.
Natomiast w autach rejestrowanych do dnia 31 grudnia 2009 roku dopuszcza się taką instalację świateł do jazdy dziennej, przy której świecą się również światła pozycyjne oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej.
Dzięki temu zapisowi użytkownicy pojazdów wyposażonych w światła dzienne działające zgodnie z dotychczasowymi przepisami nie będą musieli dokonywać przeróbek instalacji elektrycznej.

Wymagania odnośnie montażu świateł dziennych:
Powinny być zamontowane nie dalej niż 400 mm od bocznego obrysu pojazdu.
Wzajemna odległość nie może być mniejsza niż 600 mm.
Wysokość montażu powinna mieścić się w przedziale 250 – 1500 mm nad powierzchnią drogi. Dopuszczalne jest wyposażenie pojazdu w sygnał kontrolny informujący o działaniu świateł, ale nie ma takiego obowiązku. Natomiast wymagane jest automatycznego włączania się świateł do jazdy dziennej w momencie, kiedy urządzenie włączające silnik (np. stacyjka) znajduje się w położeniu umożliwiającym pracę silnika.

Światła do jazdy dziennej powinny wyłączać się automatycznie po włączeniu przednich świateł mijania, drogowych lub przeciwmgłowych, z wyjątkiem sytuacji, gdy światła te wykorzystywane są do wysyłania przerywanych sygnałów świetlnych w krótkich odstępach czasu.
  
 
Jeszcze nie spotkałem tak zamontowanych świateł do jazdy dziennej, żeby nie zepsuły wyglądu samochodu.


[ wiadomość edytowana przez: junior_ek dnia 2011-02-22 00:13:47 ]
  
 
ja poszedłem na łatwiznę i poprostu w halogeny wrzuciłem żarówki led. nie świecą oczywiście rewelacyjnie, ale jak na dzienne jest OK. oczywiście pogodzić się trzeba z brakiem prawdziwych halogenów, ale przy 90% jeździe w mieście nie ma tragedii.
  
 
Cytat:
2011-02-22 00:12:26, junior_ek pisze:
Jeszcze nie spotkałem tak zamontowanych świateł do jazdy dziennej, żeby nie zepsuły wyglądu samochodu. [ wiadomość edytowana przez: junior_ek dnia 2011-02-22 00:13:47 ]


Zgadza sie...przewaznie wies tanczy i spiewa.Wyjatkiem jest Audi ze swoimi ledowymi rzeskami ,ktore jest fabrycznie tak zwiesniaczone ze juz mu nawet swiecace na niebiesko dysze spryskiwaczy i kostki do gry na lusterku nie zaszkodza.
Oczywiscie gust nie podlega dyskusji.
  
 
Big, dzięki za to ostatnie zdanie!
Zastanawiam się, czy gra w ogóle jest warta zachodu. Taki zestaw DRL, to jak się nie mylę 5-10W. Przy światłach mijania zdecydowanie więcej Korzyści?
  
 
Cytat:
2011-02-23 09:47:55, Ravdarka pisze:
Big, dzięki za to ostatnie zdanie! Zastanawiam się, czy gra w ogóle jest warta zachodu. Taki zestaw DRL, to jak się nie mylę 5-10W. Przy światłach mijania zdecydowanie więcej Korzyści?


Jakies 90-100watt oszczednosci,na obciazeniu bezposrednim silnika,jak to sie ma na spadek mocy i zuzycie paliwa,podejrzewam ze wartosci sa nie mierzalne,oszczedzasz jakies 8A O ile wzrasta zuzycie paliwa po obciazeniu silnika 8A???? Moze 0.02 lczy cos na ksztalt
  
 
Coś bardziej na kształt 0,09L. Nie wymyślam, wystarczy prześledzić dyskusje z okresu kiedy wprowadzano obowiązek jazdy na światłach. Wtedy pojawiały się głosy o zwiększonym zużyciu paliwa, wypalonych żarówkach itp. Rózne ciekawe wypowiedzi kryją w sobie zasoby internetu
8A? Nie jest źle. Maszyna już i tak musi obsłużyć CB, navi, podgrzewacz dla malucha
Pomożesz czy ?
  
 
Bardzo dużo na ten temat na stronie światła dzienne