Wartość Poloneza

Moderowane przez: Bialy
Forum » Forum miłośników marki FSO

« Starszy wątek | Nowszy wątek »


Sortuj wg daty: rosnąco malejąco

LowRider
Lubań

2003-11-20 08:50:21

Otóż chcąc sprzedać swego poldolota rocznik 88 , doczekałem się kupca , który po obejrzeniu autka ( które swoją drogą jest w dobrym stanie) stwierdził : ' No wie pan teraz to na gieldzie mozna i za 600 kupic a pan tu dwa razy tyle...' . Teraz zagadka , co usłyszał potencjalny kupiec w odpowiedzi ????

P.S. A tak a propo , to nikomu nie życzę sprzedawać swojego autka , smutno tak jakoś jak pomyslę , że , .... brrrr

Jojo
Miłośnik FSO
SI /PF 125 '77
Warszawa-Bemowo

2003-11-20 08:53:55

to niech na giełdzie kupi za 600

LowRider
Lubań

2003-11-20 08:55:59

KiLeR
Miłośnik FSO
CC VK/E-36 318p
Kozie Boby Zdrój ;)

2003-11-20 08:59:59

oj chyba Jojo mial racje...

anmimo
Miłośnik FSO
Wartburg/Wołga/Dacia ...
Białystok

2003-11-20 08:59:59

Ale to fakt za 600 zł Polonez z 1988 to musi byc w bardzo dobrym stanie.

KiLeR
Miłośnik FSO
CC VK/E-36 318p
Kozie Boby Zdrój ;)

2003-11-20 09:01:23

Blacha dzwon

LowRider
Lubań

2003-11-20 09:02:27

Podejrzewam , że za 600 to facet kupi rdzę na kołach z nieżywym sinikiem. Zresztą i tak zdecydowałem nie sprzedawać

LowRider
Lubań

2003-11-20 09:05:04

Kiler , kiedyś też miałem przyjemnośc jeżdzić 125p ... ech , co to były za czasy. Skończył smutno : maluch , słup , 360 stopni , znak drogowy i finał pieśni ... ostał się jeno dach i bagażnik ... gość z malucha do dziś wpiera mi , że to on wjechał na zielonym a nie ja ...